Wstydliwa wpadka podczas transmisji skoków. Fani byli wściekli, nie mogli uwierzyć w to, co widzieli

TVN zaliczyło sporą wpadkę

TVN od dwóch lat transmituje na wyłączność konkursy skoków narciarskich, które odbywają się poza terenem Polski. Zawody w Wiśle, Zakopanem czy Szczyrku puszczać u siebie może również TVP na mocy porozumienia z Polskim Związkiem Narciarskim.

Choć prywatna stacja już od pewnego czasu ma okazję pokazać, na co ją stać w kontekście transmisji sportowych na żywo, to jednak wciąż zdarzają się drobne błędy. 

Tym razem okazało się jednak, że nie wszystkie elementy i wątki są dla nich jasne. Przez to TVN zaliczyło sporą wpadkę, której można było uniknąć - wystarczyło nie przerywać nadawania reklamami.

Zacznie się już w środę. Dino przygotowało dla klientów rewelacyjne okazje Czytaj dalej

Raw Air 2023. TVN przerwało skok Roberta Johanssona

Można było odnieść wrażenie, że nadawca nie miał szczególnych skrupułów w kwestii tego, że fani lubią oglądać CAŁOŚĆ zawodów, a reklamy puszcza się nie w czasie ich trwania, a pomiędzy seriami, kiedy można pozwolić sobie na dłuższy blok. 

Fani skoków nie mogli zobaczyć występu Roberta Johanssona, który został przerwany pasmem reklam. Trudno się dziwić ich oburzeniu, które wybuchło w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, TVN ma jeszcze przed sobą sporo nauki. 

- Naprawdę? Reklama w trakcie skoków mimo że była informacja, że dziś bez przerwy? - pisał dziennikarz sportowy Piotr Majchrzak na Twitterze, a wtórowali mu inni kibice. 

Raw Air 2023. Kiepskie wyniki Polaków

Konkurs w Lillehammer nie był szczęśliwy dla Polaków. Najwyżej uplasował się Kamil Stoch, który zajął ostatecznie 15. miejsce. Dawid Kubacki spalił swoją próbę w pierwszej serii, skacząc jedynie 121,5 metra i w ten sposób skreślił się z walki o wysokie pozycje. 

Raw Air wciąż trwa. Polscy skoczkowie wystąpią dziś w prologu do drugiego konkursu na norweskiej skoczni. 15 marca o 19:15 rozpoczną się kwalifikacje dla czwartkowego konkursu, który zaplanowano na godzinę 16:30.