Sport.Goniec.pl > Tenis > Wielkie osiągnięcie Huberta Hurkacza. Dokonał tego pierwszy raz w karierze
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 13.05.2024 21:20

Wielkie osiągnięcie Huberta Hurkacza. Dokonał tego pierwszy raz w karierze

Hubert Hurkacz
Fot. screen Polsat Sport

Hubert Hurkacz awansował do 4. rundy ATP Rzymu. W dzisiejszym pojedynku z Tomasem Martinem Etcheverrym Polak zwyciężył 7:6(9:7), 6:2. Co więcej, ten triumf pozwolił wrocławianinowi osiągnąć coś, czego dotychczas w swojej karierze nie był w stanie.

Hubert Hurkacz pokonał tenisową legendę w ATP Rzymu

Hubert Hurkacz rozpoczął zmagania w ATP Rzymu od 2. rundy. Tam na samym starcie zmierzył się z absolutną legendą męskiego tenisa, Rafaelem Nadalem (305. ATP). Pierwszy gem to emocjonująca wymiana, w trakcie której Hiszpan miał pięć break pointów. Żadnego jednak nie wykorzystał, wskutek czego to Polak utrzymał swoje podanie. W następnej rundzie była “jedynka” rankingu ATP wyrównała, jednak tylko na tyle było stać Nadala. Do końca seta punktował już tylko Hurkacz, który zwyciężył 6:1.

Drugą fazę pojedynku Rafael Nadal rozpoczął od wykorzystania swojego serwisu i wyjścia na prowadzenie. Nie cieszył się jednak długo z tej przewagi, bo wrocławianin wyrównał stan rywalizacji. Na tym jednak się nie zatrzymał i zdobył kolejne dwa gemy. Hubert Hurkacz dyktował tempo gry do samego końca i wykorzystał już pierwszą piłkę meczową. Polak awansował do 3. rundy ATP Rzymu, w której zmierzył się z Tomasem Martinem Etcheverrym (28. ATP).

Nieprawdopodobne sceny w meczu rywalki Świątek. Musiały interweniować służby Oryginalny pomysł Niemców przed Euro 2024. Kibice byli zachwyceni

Mecz Huberta Hurkacza bez tie-breaka meczem straconym

Hubert Hurkacz dobrze rozpoczął pojedynek z Etcheverrym. To Polak pierwszy wyszedł na prowadzenie, które jednak utracił dosyć szybko przy podaniu Argentyńczyka. Nikt nie był w stanie doprowadzić do przełamania, przez co tenisiści szli “punkt za punkt”. Doszło zatem do tie-breaka, tak uwielbianego przez Hurkacza. W nim Polak okazał się lepszy od rywala, z którym wygrał 7:6(9:7).

ZOBACZ: Iga Świątek za mocna dla Angelique Kerber. Niemka robiła, co mogła

Pierwszy raz Huberta Hurkacza w ATP Rzymu

Drugi set nie rozpoczął się najlepiej dla Huberta Hurkacza. Etcheverry jako pierwszy wyszedł na prowadzenie, wykorzystując swoje podanie. Dalsza faza pojedynku to jednak koncert Polaka, który doprowadził do wyniku 5:1, dwukrotnie przełamując oponenta. Argentyńczyka stać było na jeszcze jeden gem, jednak był bezsilny wobec dobrze spisującego się wrocławianina. Ten wykorzystał pierwszą piłkę meczową i zakończył seta wynikiem 6:2. Tym samym Hubert Hurkacz po raz pierwszy w swojej karierze awansował do 4. rundy turnieju ATP w Rzymie. Tam zmierzy się ze zwycięzcą starcia Sebastian Baez - Holger Rune.