Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Trudno uwierzyć, jak Francuzi ocenili Lewandowskiego. Wbili Polakowi szpilę, wszystko tuż po El Clasico
Michał Pokorski
Michał Pokorski 28.10.2024 11:32

Trudno uwierzyć, jak Francuzi ocenili Lewandowskiego. Wbili Polakowi szpilę, wszystko tuż po El Clasico

Robert Lewandowski
fot. Rex Features/East News

Nie milkną echa ostatniego starcia FC Barcelony z Realem Madryt. El Clasico dostarczyło fanom wielu emocji i widowiskowych bramek. Zdaniem wielu najlepszym piłkarzem meczu był Robert Lewandowski. Również jeden z francuskich portali docenił naszego napastnika, ale nie obyło się bez “szpilki” w jego stronę. Trudno uwierzyć, co napisał znany serwis.

FC Barcelona wygrała z Realem Madryt

W piłkarskim klasyku Real Madryt podejmował w stolicy Hiszpanii FC Barcelonę, z Robertem Lewandowskim na czele. Wielu zapowiadało, że starcie będzie jednym z najciekawszych od lat i rzeczywiście tak było!

Sobotnie spotkanie na Santiago Bernabeu rozpoczęło się pod dyktando Realu Madryt. Królewscy od początku narzucili intensywne tempo, wykorzystując atut własnego boiska i doping blisko 80 tysięcy kibiców. Podopieczni Carlo Ancelottiego zdominowali pierwszą połowę, tworząc sobie kilka świetnych okazji bramkowych, z których jedna zakończyła się bramką. Niestety dla Realu, gol został anulowany po analizie VAR ze względu na spalony Kyliana Mbappe. W efekcie po pierwszej połowie, mimo licznych emocjonujących momentów, na tablicy wyników utrzymał się bezbramkowy remis, podgrzewając atmosferę przed drugą częścią spotkania.

W drugiej połowie to Barcelona przejęła inicjatywę i w pełni wykorzystała swoje szanse. W 54. minucie Robert Lewandowski wykorzystał błąd w obronie Realu – opanował piłkę tuż przed polem karnym i precyzyjnym strzałem otworzył wynik meczu, dając Barcelonie prowadzenie 1:0. Zaledwie dwie minuty później Polak po fantastycznym dośrodkowaniu ponownie wpisał się na listę strzelców, strzelając głową i podwyższając wynik na 2:0. Te szybkie bramki podcięły skrzydła Realowi i wywołały euforię na trybunach, tym razem po stronie kibiców gości.

Real próbował jeszcze wrócić do gry, ale Barcelona skutecznie kontrolowała przebieg spotkania. Wykorzystując otwierającą się obronę Realu, Lamine Yamal wkrótce zdobył trzecią bramkę dla gości pięknym strzałem prawą nogą. Real Madryt był już wyraźnie osłabiony, ale jego zawodnicy nie tracili determinacji, chociaż Barcelona grała jak natchniona. W 84. minucie Raphinha, po długim podaniu od Inigo Martineza, przelobował bramkarza, ustalając wynik na 4:0.

Barcelona zakończyła El Clasico efektownym zwycięstwem, a Lewandowski, który zdobył dwa kluczowe gole, został uznany za MVP spotkania. Dzięki triumfowi, Barcelona objęła samodzielne prowadzenie w tabeli LaLiga, wyprzedzając Real Madryt o sześć punktów i podkreślając swoją kapitalną formę w trwającym sezonie.

Po spotkaniu media ochoczo komentowały postawy piłkarzy. Wielu ekspertów oceniało występy zawodników, a zdecydowana większość z nich, wskazywała Roberta Lewandowskiego jako MVP meczu. Co ciekawe, na zaskakujące słowa zdecydowali się Francuzi. Tamtejszy portal porównał Polaka do… raczej nieznanego piłkarza.

Leo Messi wreszcie zabrał głos ws. zwycięstwa FC Barcelony. Co za słowa tuż po El Clasico

Francuzi ocenili występ Lewandowskiego

Zgodnie z opinią licznych ekspertów i mediów z całego świata, Robert Lewandowski okazał się najlepszym zawodnikiem ostatniego El Clasico. Jego znakomity występ został doceniony nie tylko przez fanów, ale również przez jeden z francuskich portali, który postanowiły ująć to w… nietypowy sposób.

Serwis So Foot, znany z ciętego humoru i ironicznych komentarzy, postanowił szczegółowo ocenić grę Lewandowskiego, przyznając mu wysoką notę 8,5 w skali 10-punktowej. Co ciekawe, francuscy dziennikarze postanowili porównać 36-latka do Ludovica Ajorque.

Świetny mecz polskiego Ludovica Ajorque - czytamy

Wspomniany piłkarz to napastnik, aktualnie wypożyczony do Stade Brestois. Ajorque, mimo że ma na koncie nieco ponad 80 bramek w swojej karierze, jest znany ze swojego ociężałego stylu gry, co czyni to porównanie swoistą "szpilką" wymierzoną w Lewandowskiego.

Ostra krytyka spadła również na zawodników Realu Madryt. Portal So Foot ironicznie skomentował grę m.in. gwiazdora reprezentacji Francji - Kyliana Mbappé. Jak czytamy na portalu: 

Był równie chętny do zdobycia gola, jak do wyjazdu do Szwecji.

Ta uwaga jest aluzją do niedawnych oskarżeń wobec Mbappé o napaść na tle seksualnym, do której miało dojść w Sztokholmie. 

ZOBACZ TEŻ: Leo Messi wreszcie zabrał głos ws. zwycięstwa FC Barcelony. Co za słowa tuż po El Clasico

FC Barcelona imponuje formą

Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka od początku sezonu zachwyca swoją grą, prezentując jednocześnie efektowny i skuteczny styl, który przynosi imponujące rezultaty. FC Barcelona zdobyła uznanie zarówno kibiców, jak i ekspertów, strzelając aż 21 goli w ostatnich pięciu meczach. Ostatnia porażka Dumy Katalonii miała miejsce 28 września. Wówczas drużyna doświadczyła niespodziewanej porażki z Osasuną, przegrywając 2:4.

Przed Katalończykami zbliżają się kolejne wyzwania, które z pewnością przyniosą wiele emocji. Już 3 listopada FC Barcelona zmierzy się z lokalnym rywalem, Espanyolem, co zapowiada się jako pasjonująca rywalizacja. Zaledwie trzy dni później drużyna stanie przed szansą na zdobycie punktów w Lidze Mistrzów, udając się na wyjazdowy mecz z Crveną Zvezdą. Na zakończenie tego intensywnego okresu Katalończycy zagrają z Realem Sociedad przed przerwą reprezentacyjną.