Ten apel kibiców brzmi jak żart. Kuriozalna wiadomość, poszło o sprawę z Radłowa

Radłów. Jedna osoba nie żyje po kibicowskiej ustawce

Od wielu lat wiadomo, że kibice polskich drużyn nie są grzecznymi panami, którzy w niedzielne popołudnie wychodzą na mecze z żoną i dziećmi. Zamiast tego w dzień meczu na ulicach miast nie można czuć się bezpiecznie. 

Do zdarzenia, które skończyło się tragicznie, doszło w Radłowie, gdzie starły się dwie grupy kibiców. Jeden z nich zginął przez własną racę. Wiadomo, że w ruch poszła też m.in. broń biała. Zrobiło się bardzo niebezpiecznie.

Wielki triumf "Wiadomości" TVP. Danuta Holecka aż podskoczy z radości Czytaj dalej

Kibice Odry Opole reagują

Wydarzenie odbiło się szerokim echem w całej Polsce. Na ostatnie doniesienia postanowiły również zareagować kluby kibicowskie w kraju. Jednym z nich była Odra Opole. 

Kibice Odry zamieścili w sieci post, w którym oznajmiali, że m.in. nie pojadą na mecz z Wisłą Kraków, by tam nie zetrzeć się z fanami Białej Gwiazdy. Wszystko jednak okrasili dość kuriozalnym apelem. 

Kibice Odry Opole zamieniają siekierkę na kijek

Kibice Odry Opole postanowili nie nawoływać do zakończenia przemocy między klubami, co w tym wypadku byłoby najrozsądniejszym rozwiązaniem, a… po prostu zaapelowali o nie używanie broni podczas ustawek. 

- Jako Społeczność Honorowa podejmujemy walkę tylko na gołe pięści i uważamy, że muszą wrócić czasy zdrowej, sportowej rywalizacji między kibicami - przekazali. Na zamieszczonym zdjęciu widać za to transparent z napisem: “Jeżeli walczysz, rób to z honorem. Ze sprzętem nie jesteś dla nikogo wzorem”.

Ciekawe, ile lat minie, nim społeczność kibicowska zrozumie, że bicie się o klubowe barwy nie jest najlepszym pomysłem na spędzanie wolnego czasu. Wiele jeszcze wody w Odrze i Wiśle upłynie…