Polacy już mogą się cieszyć z medalu mistrzostw Europy. Mecz Polska - Słowenia był pełen emocji, niestety, głównie przez kwestie sędziowania. Ostatecznie jednak Biało-Czerwoni dokonali tego, czego pragnęli od lat - zagrają w finale mistrzostw Europy.
Trzeci set meczu Polska - Słowenia obfitował w emocje. W połowie partii doszło do dramatycznego wydarzenia. Po na miarę 13 punktu jeden z siatkarzy padł na boisko. Musiał zejść na ławkę. To był dla niego koniec meczu.
Mecz Polaków ze Słoweńcami po pierwszym secie nie układał się najlepiej. Biało-Czerwoni oddali z błędów własnych przeciwnikom aż 12 punktów. W drugiej partii widać było wciąż zdenerwowanie siatkarzy. W pewnym momencie na boisku doszło do awantury.
Polscy siatkarze pokonali Serbię 3:1 i zakwalifikowali się do półfinałów mistrzostw Europy. Tam czekają już na nich zespół, który od lat budzi niepokój w sercach polskich kibiców. Pokonywał Biało-Czerwonych w niezwykle ważnych meczach. O kogo chodzi?
Polscy siatkarze wiedzieli, że będzie trudno, ale nie sądzili, że aż tak. Ostatecznie wygrali 3:1, ale ten wynik nie oddaje horroru, jaki przeżywali choćby w pierwszym i trzecim secie (gra na przewagi nawet do 36 punktów). To oni jednak zagrają w półfinale mistrzostw. Wspaniała postawa i walka do końca.
Mecz Polska - Serbia okazał się o wiele trudniejszy niż przypuszczali polscy kibice. Biało-Czerwoni ulegli graczom w Bałkanów w pierwszym secie 28:26. Sporo kontrowersji wywołał ostatni punkt tej partii. Polacy łapali się za głowy.
Polscy siatkarze zawalczą w ćwierćfinale mistrzostw Europy z Serbią. Jeśli uda im się wygrać, trafią na trudnego dla nich przeciwnika - Słoweńców. Grają jednak nie tylko o medale, ale również wielkie pieniądze. Zwycięzca będzie miał do podziału sporą sumę.
Polscy siatkarze pozostali uważni podczas meczu z Belgami. Widać było ich skupienie na celu - awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy, w których już czekała na nich Serbia. Mecz przeszedł niemal gładko, w trzecim secie pojawiły się jednak problemy. Biało-Czerwoni wygrali 25:16, 25:17, 23:25 i 25:22.
Michał Winiarski to jedna z najbardziej znanych postaci z historii siatkarskiej reprezentacji Polski. Były kapitan polskiej drużyny jest dziś trenerem kadry Niemiec, która grała z Belgami w fazie grupowej mistrzostw. Postanowił ostrzec swoich dawnych kolegów przed niebezpieczeństwem. “Może nastąpić problem”.
Polscy siatkarze dotarli już do Bari i trenują przed niedzielnym meczem 1/8 finału mistrzostw Europy. Niestety, na miejscu warunki nie okazały się takie, jak oczekiwano. Pojawiły się zarzuty dotyczące hali. Nikola Grbić miał żal.
Polscy siatkarze mają ze sobą niezwykle nerwową podróż. Wydawało się, że w ogóle nie uda im się dotrzeć ze Skopje do Bari. Wszystko przez problemy, których doświadczyli na pokładzie samolotu.
Polscy siatkarze stanęli przed sporym problemem. Jeden z reprezentantów doznał kontuzji podczas treningu i nie wiadomo, czy będzie w ogóle mógł jeszcze zagrać w mistrzostwach Europy. Co zrobi Nikola Grbić?
Martyna Grajber-Nowakowska pokazała w mediach społecznościowych odważne zdjęcie, na którym pozuje w stroju kąpielowym. Fani są pod dużym wrażeniem, a na fotografię zareagował nawet mąż siatkarki.
Polscy siatkarze zagrają w 1/8 finału mistrzostw Europy. Wiadomo, o której godzinie rozpocznie się pojedynek z Belgią o awans do kolejnej fazy imprezy. Pora meczu nie jest korzystna dla polskich kibiców, ponieważ będą oni musieli podjąć decyzję, które widowisko sportowe oglądać. Nie będzie łatwo.
Fabian Drzyzga był jednym z pomeczowych ekspertów TVP. Polski rozgrywający uważnie obserwował spotkanie z Czarnogórą. Po wszystkim nie miał jednak dobrych wieści. Z jego ust padło parę gorzkich słów.
Polscy siatkarze nie cofną się nawet przed tym, by pokonywać samych siebie. W ostatnim czasie udało im się pobić już trzy rekordy, a w meczu z Czarnogórą przyszedł czas na czwarty. Ostatni z nich był na tyle wyjątkowy, że Polacy pokonali… samych siebie.
Polscy siatkarze zapewnili sobie zwycięstwo w swojej grupie i wiadomo, że zmierzą się z czwartym zespołem z grupy A. Jak się jednak okazało, droga do finału nie musi być spacerkiem. Polacy trafili na nieprzewidywalny zespół, który nieraz pokazywał pazur.
Polska swój ostatni mecz grupowy rozegrała przeciwko Czarnogórze. Wydawało się, że dla Biało-Czerwonych to będzie spacerek i tak też się stało. Polacy pewnie wygrali 3:0 i z kompletem punktów awansowali do 1/8 finału, gdzie zagrają z Belgią.
Polscy siatkarze rozegrali 5 września mecz z Duńczykami. Nikt nie spodziewał się, że w jego czasie pobiją niesamowity rekord. Aż miło było patrzeć na dyspozycję Biało-Czerwonych w drugim secie. Nikt nie spodziewał się jednak aż takiej przewagi.
Mecz Polska - Dania zakończył się zgodnie z oczekiwaniami - wynikiem 3:0. Nie oznacza to jednak, że nie pojawiły się emocje. W pierwszym secie wyglądało na to, że Biało-Czerwoni są śnięci - popełniali sporo błędów i niemal oddali partię przeciwnikom. W drugim secie doszło jednak do przebudzenia, które trwało już do końca spotkania.
Mecz Polska - Dania miał być dla polskich siatkarzy spacerkiem, ale już od początku meczu widać było, że oponenci łatwo skóry nie sprzedadzą. Pod koniec seta Polacy ruszyli jednak z ofensywą i to nie zawsze w spodziewany sposób. Jeden punkt zdobył nawet nasz libero, Jakub Popiwczak.
Iga Świątek, polscy siatkarze i inne wielkie hity - niedziela (3 września) szykuje prawdziwe sportowe hity dla wszystkich spragnionych wielkich emocji. Czego możemy się spodziewać dziś w TV? Niektórzy fani będą musieli uzbroić się w cierpliwość i zarwać noc.
Polskie siatkarki odpadły z Turcją w ćwierćfinale Mistrzostw Europy. Mecz przegrały 0:3 i teraz pozostaje naszej kadrze skupić się na kwalifikacjach olimpijskich, które odbędą się w Łodzi w drugiej połowie września. Po meczu zastanawia, co zawiodło i spowodowało o zdecydowanej porażce. Odpowiedź na to pytanie zdaje się mieć jedna z gwiazd dawnej kadry polskiej kobiecej siatkówki.
Łukasz Kaczmarek nie ma jeszcze medalu z żadnej oficjalnej imprezy mistrzowskiej. Złoto Ligi Narodów dodało mu jednak apetytu do walki o kolejny tytuł. W rozmowie z dziennikarzami atakujący nie owijał w bawełnę.
Anna Werblińska zakończyła już siatkarską karierę i oddała się w pełni życiu rodzinnemu. Przez wielu znana jest bardziej pod nazwiskiem Barańska, bo jeszcze jako panna zdobywała najważniejsze osiągnięcia, wtedy również wzdychało do niej wielkie grono fanów. Dziś była siatkarka ma 39 lat, a wciąż wygląda jak młoda bogini.
Agata Mróz nie nacieszyła się długim czasem z córką. Dziś Liliana Olszewska nie jest już małą dziewczynką i choć znała swoją mamę tylko dwa miesiące, postanowiła pójść w jej ślady. Przez lata zmieniła się nie do poznania.
Polscy siatkarze niebawem rozpoczną zmagania w mistrzostwach Europy. Kibice od dłuższego czasu są jednak zaniepokojeni dyspozycją złotych medalistów Ligi Narodów. Podczas Memoriału Huberta Wagnera gra Polaków nie wyglądała najlepiej i jest się czym martwić. W związku z tym Jakub Popiwczak zaapelował do fanów.
Polskie siatkarki rozegrają w niedzielę 27 sierpnia mecz 1/8 finału mistrzostw Europy. Rywalkami Polek będą reprezentantki Niemiec. Od kilku dni uwaga podopiecznych Stefano Lavariniego skupiona jest w stu procentach na niedzielnym spotkaniu. Niestety nie obyło się bez nieoczekiwanych problemów w przygotowaniach. "Na to nie mogliśmy się zgodzić" - oznajmił Szymon Szlendak, menedżer reprezentacji Polski.
