Po przerwie reprezentacyjnej, Robert Lewandowski wraz ze swoimi kolegami z FC Barcelony wrócili do zmagań ligowych. We wczorajszym spotkaniu z Gironą ekipa Hansiego Flicka po raz kolejny udowodniła, że jest w najwyższej formie. W tym meczu Lewy obchodził swój jubileusz i miał chrapkę na bramkę. Niestety, jedna decyzja uniemożliwiła napastnikowi wykonanie tego zadania.
Robert Lewandowski wyraźnie odżył pod wodzą nowego-starego trenera Hansiego Flicka. Polak imponuje formą w FC Barcelonie już od początku sezonu. Paradoksalnie przyszłość napastnika w klubie z Katalonii nie jest w 100% pewna, dlatego też hiszpańscy dziennikarze portalu as.com postanowili zwrócić się do dyrektora sportowego Blaugrany, Deco. Odpowiedź stawia sprawę jasno.
Robert Lewandowski z przytupem rozpoczął swój trzeci sezon w barwach FC Barcelony. Po 4 meczach nowej kampanii La Liga jest królem strzelców, z czterema golami na koncie. Jego aktualny kontrakt z Dumą Katalonii jest ważny do 2026 roku, jednak, jak się okazuje, może zostać rozwiązany wcześniej.
Robert Lewandowski kolekcjonuje nie tylko bramki i kolejne trofea. Prywatnie przeznacza również wiele swoich środków na zakupy kolejnych samochodów. Ostatnio, podczas wizyty w Polsce, kapitan naszej reprezentacji postanowił sprawić sobie przyjemność i zakupić następne auto do kolekcji. W głowie się nie mieści, ile pieniędzy na nie poszło.
Początek bieżącego sezonu La Liga w wykonaniu Roberta Lewandowskiego i jego FC Barcelony jest niezwykle obiecujący. “Duma Katalonii” po czterech rozegranych meczach przewodzi ligowej stawce, z kolei Polak z czterema golami na koncie lideruje w klasyfikacji strzelców. 36-latek wspólnie z trzema kolegami zespołu został wyróżniony w specjalny sposób. Polscy kibice mogą czuć wielką ulgę tuż przed meczami naszej kadry.
W ostatnich tygodniach kibiców FC Barcelony rozpiera wielka duma. “Duma Katalonii” pod wodzą doświadczonego Hansiego Flicka zachwyca fanów na całym świecie, prezentując iście bajeczną formę, a co najważniejsze, notując świetne rezultaty. Spora w tym zasługa Roberta Lewandowskiego, który na starcie nowej kampanii ligowej imponuje wysoką formą. Kapitan reprezentacji Polski ma więcej powodów do zadowolenia, ponieważ w sobotę wyrównał wielki wyczyn Leo Messiego. W Katalonii czekali na to długie sześć lat.
To był prawdziwy koncert w wykonaniu FC Barcelony. Czwarty mecz, czwarte zwycięstwo i przede wszystkim grad goli. W meczu z Valladolid błysnął również Robert Lewandowski. Nie był to zresztą pierwszy raz w tym sezonie, co nie umknęło uwadze hiszpańskich mediów.
FC Barcelona z grubej rury rozpoczęła nowy sezon La Liga. 3 mecze i 3 zwycięstwa dają Blaugranie pozycję samodzielnego lidera, a także miano jedynej drużyny, która cały czas ma komplet punktów na koncie. Do drużyny dołączył niedawno nowy nabytek, który przyznał, że docenia Roberta Lewandowskiego.
FC Barcelona wygrała w drugiej kolejce ligi hiszpańskiej z Rayo Valecano 2:1. Pełne 90 minut zagrał Robert Lewandowski. Choć nasz napastnik nie zdobył bramki, to zrobiło się o nim głośno. Wszystko przez jeden gest.
Anna i Robert Lewandowscy od dwóch lat mieszkają w Katalonii, ze względu na występy piłkarza w FC Barcelonie. Taka przeprowadzka nie była jednak problemem dla jednej z najsławniejszych polskich par. Od czasu do czasu jednak Lewandowscy wracają do Polski. Ważny powód miała ostatnio Anna Lewandowska, która urządziła babski wieczór.
Robert Lewandowski z przytupem rozpoczął nowy sezon La Ligi, pod wodzą Hansiego Flicka w FC Barcelonie. Po dwóch kolejkach jego zespół ma komplet punktów i w ligowej tabeli ustępuje jedynie Celcie Vigo. Okazało się jednak, że jeszcze przed pierwszym gwizdkiem doszło do skandalicznych scen z udziałem kibiców. Uprzykrzyć życie starali się m. in. polskiemu napastnikowi.
Robert Lewandowski po raz kolejny okazał się bohaterem Barcelony. Kapitan reprezentacji Polski we wczorajszym meczu z Athletic Bilbao zdobył bramkę na 2:1, co ostatecznie przyczyniło się do końcowej wygranej Dumy Katalonii. Po meczu trener Barcelony Hansi Flick zdecydował się na wymowne słowa pod adresem polskiego snajpera.
Robert Lewandowski otworzył nowy sezon LaLigi w zachwycającym stylu. Po ostatnim spotkaniu z Athletic Bilbao zagraniczne media nie szczędziły wobec Polaka ciepłych słów, sugerując nawet, że to właśnie on, a nie Lamine Yamal, powinien otrzymać nagrodę zawodnika meczu. Oto ich komentarze.
W piłce nożnej są takie mecze, które wymagają od zawodników nie tylko talentu i umiejętności, ale również niezłomnej determinacji. To właśnie tą cechą musiał wykazać się Robert Lewandowski w ostatnim meczu FC Barcelony przeciwko Athleticowi Bilbao.
Robert Lewandowski rozpoczyna swój trzeci sezon w barwach FC Barcelony. Do tej pory strzelił dla Dumy Katalonii 61 goli i przegonił pod tym względem samego Johana Cruyffa. Mimo to, klub nie wyróżnił swojego napastnika, a decyzja ta jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych.
Robert Lewandowski z przytupem wszedł w nowy sezon La Liga. Dwie bramki w pierwszym meczu, 3 punkty dla FC Barcelony i utorowanie sobie drogi po koronę króla strzelców to dobre prognostyki na samym początku kampanii. Teraz czas na kolejne starcie, do którego szykują się już zawodnicy Hansiego Flicka. Z tej okazji w mediach społecznościowych klubu z Katalonii pojawiło się zdjęcie Lewego, o którym informowaliśmy już wczoraj. Pod wpisem pojawiło się jednak dużo negatywnych komentarzy.
Robert Lewandowski z przytupem rozpoczął nowy sezon La Liga. Wydaje się, że Polak wystartował w kampanii 2024/2025 bardzo dobrze przygotowany, także pod kątem fizycznym. Ostatnio FC Barcelona podzieliła się zdjęciem Lewego z treningu, a na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.
Robert Lewandowski w ostatnim ligowym spotkaniu strzelił dwie bramki i zapewnił Barcelonie zwycięstwo. Polak zagrał bardzo dobre zawody, ale nie wszystkim przypadł do gustu jego występ. Jeden z dziennikarzy wylał na 35-latka falę hejtu. Nie do wiary, co napisał.
Rozgrywki La Liga oficjalnie się rozpoczęły. Wczoraj wieczorem swoje zmagania zainaugurował Robert Lewandowski i jego FC Barcelona. Polak od razu dał popis swoich umiejętności pod wodzą nowego-starego trenera Hansiego Flicka, dzięki czemu pobił przy okazji rekord należący do absolutnej piłkarskiej legendy.
Nowy sezon LaLiga zbliża się wielkimi krokami. Niestety poprzedni rok był wyjątkowo trudny dla Roberta Lewandowskiego i FC Barcelony. Jak się okazuje, koledzy i otoczenie Dumy Katalonii nie są przychylni polskiemu napastnikowi. Przed 35-latkiem trudny czas. Trudno uwierzyć, co zrobili jego koledzy z drużyny.
Dla Roberta Lewandowskiego EURO 2024 nie trwało zbyt długo. Rozpoczął turniej tak naprawdę w drugiej połowie drugiego grupowego starcia z Austrią, a zakończył występem przeciwko Francji. Po zawodach Robert Lewandowski wrócił do swojej rodziny, a niedawno rozpoczął przygotowania do nowego sezonu w FC Barcelonie. O swoim podopiecznym szczerze wypowiedział się nowy szkoleniowiec Blaugrany Hansi Flick.
Po odejściu Kyliana Mbappe w ataku PSG pozostała olbrzymia wyrwa. Pustkę po Francuzie Paryżanie będą musieli załatać jeszcze w letnim okienku transferowym. Jak podaje Mundo Deportivo, francuscy działacze mają już na oku konkretnego zawodnika. Jeśli prognozy się sprawdzą, może czekać nas transferowy rekord świata.
Robert Lewandowski skomentował transfer Ewy Pajor do FC Barcelony. Napastnik reprezentacji Polski pogratulował 27-latce oraz życzył jej jeszcze więcej trofeów. Lewy nie krył również… swojego zadowolenia.
Anna i Robert Lewandowscy często publikują w mediach społecznościowych zdjęcia swoich córek, jednak nigdy nie zdecydowali się pokazać ich pełnych twarzy. Jakiś czas temu na profilu FC Barcelony pojawiło się nagranie, na którym kapitan reprezentacji Polski przed meczem wychodzi na murawę w towarzystwie córek, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć, jak wyglądają pociechy sportsmenów. Wideo obiegło sieć. Nie wszyscy byli usatysfakcjonowani.
Wiele kontrowersji wzbudza pasja Anny Lewandowskiej do tańca zwanego bachatą. Żona Roberta Lewandowskiego jest krytykowana przez internautów, ponieważ hobby to jest uważane za niestosowne dla niej. W obronę postanowił ją wziąć Mateusz Borek, który nie widzi nic złego w pasji trenerki fitness.
Nowy trener FC Barcelony - Hansi Flick ma nowy plan na kataloński zespół. Jak podają hiszpańskie media, Niemiec chce budować drużynę na czterech podstawowych graczach. Czy Robert Lewandowski znajdzie się w podstawowym składzie “Dumy Katalonii”?
Anna Lewandowska ma, wraz z Robertem, dwie córki, starszą Klarę i młodszą Laurę. W zeszłą niedzielę trenerka fitness miała okazję do świętowania, wszak był to Dzień Matki. Z tej okazji otrzymała prezent, który bardzo wzruszył żonę piłkarza FC Barcelony.
Robert Lewandowski wybiegł w podstawowym składzie FC Barcelony na mecz przeciwko Sevilli. Kapitan reprezentacji Polski popisał się fantastyczną bramką, której nie powstydziliby się inni napastnicy światowej klasy. Do sieci trafiło nagranie. Jest na co popatrzeć!