Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Tego kamery nie pokazały. Szymon Marciniak powiedział, co stało się po finale MŚ
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 29.12.2022 13:12

Tego kamery nie pokazały. Szymon Marciniak powiedział, co stało się po finale MŚ

Szymon Marciniak
Oleg Bkhambri (Voltmetro)/Wikimedia Commons

Szymon Marciniak pełnił funkcję sędziego podczas finałowego meczu Mundialu 2022 w Katarze. W rozmowie w "Kropce nad i" wyjawił, że w czasie spotkania kilka razy odczuwał silne wzruszenie.

Szymon Marciniak opowiedział o wrażeniach z mundialu

Szymon Marciniak to prawdopodobnie jedyny polski uczestnik minionych mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze, z którego krajanie są tak bardzo dumni. Wszystko za sprawą występu w finale mundialu.

Polak sprawdził się jako sędzia ostatecznego spotkania dwóch potęg - Argentyny i Francji, która zakończyła się zwycięstwem pierwszej z drużyn. Jego praca została bardzo doceniona na całym świecie.

Z sędziowania na mundialu dumny jest też sam Szymon Marciniak, który gościł ostatnio w "Kropce nad i". Arbiter opowiedział o tym, jakie uczucia towarzyszyły mu podczas oceniania gry w czasie najważniejszego piłkarskiego święta.

Mężczyzna nie bał się mówić o tym, co kłębiło się w jego głowie w tak stresujących momentach życia. Przyznał, że kilkukrotnie był pod wpływem silnego wzruszenia.

Wielkie chwile Szymona Marciniaka

- Wzruszenie było przed dogrywką. To naprawdę był moment, w którym wszystko wchodziło i to się czuje, że decyzje, które podejmujesz są dobre albo nawet bardzo dobre - nie ukrywał Szymon Marciniak.

Sporo emocji pojawiło się również po zakończeniu spotkania. To wówczas sędzia spotkał swojego przełożonego Pierluigiego Collinę, który wyglądał na bardzo zadowolonego. Wiedział, że praca została wykonana wzorowo.

- Wtedy był moment, w którym puściło moje zmęczenie psychiczne - wyjawił Szymon Marciniak, który został nominowany przez Międzynarodową Federację Historyków i Statystyków Futbolu do prestiżowej nagrody arbitra roku.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: