Świątek nie zamierzała zwlekać, co za reakcja na sukces Fręch. Będzie o tym głośno
Polscy kibice mają powody do zachwytu, nie tylko z powodu występów naszej liderki rankingu WTA, Igi Świątek. Tym razem polskich fanów w ekstazę wprawiła Magdalena Fręch, która właśnie osiągnęła swój największy sukces w karierze. Wobec tych wydarzeń obojętna pozostać nie mogła raszynianka, której reakcja była tą jedyną słuszną w tym momencie.
Fantastyczny występ Fręch w finale
Magdalena Fręch rozpoczynała zawody w Guadalajarze jako zawodniczka z numerem piątym. Na swojej drodze do finału napotykała kolejno Eminę Bektas, Ashlyn Krueger, Marinę Stakusic i Caroline Garcię. Poza tą drugą tenisistką, łodzianka wygrywała z każdą 2:0. W decydującym o tytule starciu zmierzyła się za to z Australijką Olivią Gadecki.
Finałowe starcie w WTA Guadalajary rozpoczęło się o 1:40 czasu polskiego. Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla Polki, gdyż musiała gonić wynik po tym, jak jej rywalka wykorzystała swój serwis. I tak wyglądał przebieg pierwszego seta, aż do tie-breaka - kiedy Gadecki zdobywała gema, Fręch zaraz wyrównywała. Żadna z zawodniczek nie była w stanie przełamać przeciwniczki, co zmieniło się pod koniec tej partii. 4 break pointy w tie-breaku przesądziły o wygranej Magdaleny Fręch 7:5 i wyjściu na prowadzenie w tym meczu.
Drugi set nie rozpoczął się najlepiej dla naszej zawodniczki, która na samym początku straciła swój serwis i jej rywalka od razu przełamała. Za chwilę wykorzystała swoje podanie i wyszła na dwupunktowe prowadzenie. Wtedy jednak Polka się obudziła i zaczęła odrabiać straty. Najpierw złapała kontakt, a za chwilę zdobyła break pointa. Następnie formalnością było dla łodzianki wyjście na prowadzenie przy własnym serwisie. Gadecki próbowała jeszcze zdobyć przewagę nad Fręch, jednak stać ją było tylko na wyrównanie 3:3. Polka jeszcze dwukrotnie doprowadziła do przełamania i ostatecznie, wykorzystując drugą piłkę meczową, wygrała cały turniej. To jej pierwszy taki sukces w karierze!
Szeremeta dostała pytanie o Dudę i Tuska. Nie owijała w bawełnę, jaśniej się nie dało Lewandowski i spółka miażdżyli rywali, gdy nagle stało się to. Polak był niepocieszonyIga Świątek zareagowała na sukces Fręch
Wobec tak przełomowego w karierze Magdaleny Fręch osiągnięcia obojętna nie mogła pozostać Iga Świątek. Raszynianka niedawno ogłosiła swoją rezygnację ze startu w zawodach WTA Seulu i szykuje się do kolejnych turniejów. Teraz jednak ma trochę więcej czasu na obserwację poczynań innych zawodniczek, w tym swojej rodaczki w Guadalajarze. Mimo późnej, jak na polską strefę czasową pory rozgrywania meczu, sukcesu swojej koleżanki po fachu nie przeoczyła liderka rankingu WTA. Ta postanowiła, za pośrednictwem swojego profilu na X, pogratulować Magdalenie Fręch sukcesu.
Poza Świątek, zwyciężczyni WTA Guadalajary także nie zobaczymy w Seulu. Niedawno, w wyniku rezygnacji innych tenisistek Fręch dostała możliwość występu, jednak poszła w ślady innych tenisistek, które odmówiły udziału.
ZOBACZ: Dramatyczna sytuacja, woda zajęła cały stadion. Nagrania budzą trwogę
Szereg osiągnięć Magdaleny Fręch. Najlepszy sezon w karierze Polki
Dzięki wygranej w WTA Guadalajary, Magdalena Fręch może liczyć na szereg osiągnięć. Nie dość, że jest to jej pierwszy tytuł na turnieju tej rangi w karierze, to jeszcze zaliczyła spory awans w rankingu. Z 43. miejsca wskoczyła na 32. lokatę, która daje jej rozstawienie w zawodach Wielkiego Szlema. Ponadto, została czwartą Polką w XXI wieku, która zwyciężyła w turnieju singla rangi WTA. Poza nią, dokonały tego Świątek, Agnieszka Radwańska i Magda Linette.
Czwarta runda Australian Open, finał w Pradze i teraz tytuł tutaj. To zdecydowanie najbardziej niezwykły rok w mojej karierze. Jestem bardzo dumna ze swoich osiągnięć. Ciężka praca z ostatnich lat przynosi efekty. Postaram się to utrzymać - mówiła po wygranej w finale uradowana Fręch, podsumowując osiągnięcia w tym sezonie.
