Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Rywal Adamka pokazał się po walce. Nie pozostawił żadnych złudzeń
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 20.05.2024 14:02

Rywal Adamka pokazał się po walce. Nie pozostawił żadnych złudzeń

Tomasz Adamek
Fot. East News/Tomasz Golla, Instagram/bandura_cartel

Tomasz Adamek wystąpił w walce wieczoru gali FAME MMA 21, gdzie zmierzył się z Patrykiem “Bandurą” Bandurskim. “Góral” nie pozostawił żadnych wątpliwości i pokonał swojego przeciwnika, wyraźnie dominując i udowadniając swoją wyższość. Bandurski docenił klasę Adamka w swoich mediach społecznościowych, gdzie w dosadnych słowach przekazał, jak z jego perspektywy wyglądała walka.

Pewne zwycięstwo Tomasza Adamka

Przed rozpoczęciem tego pojedynku mówiło się, że zwycięstwo Tomasza Adamka będzie jedynie formalnością. “Góral” był wyraźnie lepszy i od samego początku zdominował “Bandurę” zasypując go celnymi ciosami i kilkukrotnie posyłając na deski. Adamek był bardzo szybki i pokazał swoje możliwości, do których przyzwyczaił kibiców w przeszłości.

Adamek zdeklasował swojego przeciwnika i mimo tego, że nie doszło do nokautu, 47-latek zwyciężył po jednogłośnej decyzji sędziów. “Góral” zaliczył tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w federacji FAME i udowodnił, że nadal jest w stanie uczestniczyć w sportach walki i ekscytować kibiców.

Tomasz Adamek zabrał głos po walce na FAME MMA. Chodzi o jego karierę

Reakcja Patryka Bandurskiego

Patryk Bandurski nie miał większych szans na zwycięstwo z Tomaszem Adamkiem, jednak bez wątpienia zasłużył na wyrazy uznania. “Bandura” dotrwał do samego końca walki, a przecież jego przeciwnikiem był jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii.

30-latek podzielił się swoimi przemyśleniami na temat pojedynku z Adamkiem w relacji na profilu na Instagramie. “Bandura” nagrał film, w którym dosadnie skomentował całą walkę i podkreślił, jak trudnym i silnym przeciwnikiem jest “Góral”.

 Jakby kogoś to interesowało, żyję. Czuje się jakby mnie pier*****ł samochód. Nie udało się wygrać, ale i tak jestem zadowolony. Kurde no, to był Tomasz Adamek. Co by nie mówić... Dałem z siebie wszystko - mówił “Bandura”

ZOBACZ TAKŻE: Znamy datę FAME MMA 22. Ferrari zawalczy z mistrzem świata

Kolejna walka z udziałem Adamka

Występ Tomasza Adamka na gali FAME MMA 21 był dużym i przełomowym wydarzeniem dla całej federacji, ale jak się okazało - nie ostatnim. Adamek ma podpisany kontrakt na jeszcze jeden pojedynek w ramach gal FAME, ale na ten moment nie wiadomo, z kim i kiedy “Góral” wejdzie do klatki.

Mamy jeszcze jedną walkę w kontrakcie, także usiądziemy z Rafałem, Krzyśkiem, Wojtkiem oraz "Boxdelem" i pogadamy. Tomek nie jest typem człowieka, który wybiera, który odmawia. Jeśli będą się zgadzać warunki, to myślę, że dojdziemy bardzo szybko do porozumienia - uchylił rąbka tajemnicy Mateusz Borek w rozmowie na kanale “MMA-bądź na bieżąco” na YouTubie

Sam zainteresowany nie ukrywa, że jest mu zdecydowanie bliżej, niż dalej do zakończenia kariery sportowej i prawdopodobnie niedługo pożegna się z kibicami sportów walki. Po walce z “Bandurą” Adamek niejako potwierdził te doniesienia i podziękował fanom za dotychczasowe wsparcie.

 Przede wszystkim dziękuję wam, że jesteście, bo pewnie wielu się rodziło, gdy ja już miałem poważne walki. Ale tak to się stało, że 47-letni Adamek dalej walczy. Ale jeszcze chwila. Poczekajcie jeszcze chwilę i już idę na emeryturę - mówił Adamek cytowany przez Sport.pl