Robert Lewandowski w ogniu krytyki. Eksperci nie mieli dla niego litości
Robert Lewandowski pojawił się na boisku w przegranym spotkaniu z Austrią po godzinie gry. Kapitan naszej kadry, delikatnie mówiąc, nie zaprezentował się wybitnie. Forma “Lewego” nie umknęła uwadze zagranicznym mediom.
Reprezentacja Polski przegrała z Austrią
Reprezentacja Polski przegrała w piątek 1:3 z Austriakami. Biało-Czerwoni zagrali słabe spotkanie, popełniając przy tym karygodne błędy w obronie. Nasze potknięcia bezwzględnie wykorzystywali rywale. Według wielu kibiców futbol prezentowany przez Polaków był… po prostu kiepski.
Przy stanie 1:1 w 59. minucie na boisku pojawił się Robert Lewandowski. Kapitan naszej reprezentacji zmienił Adama Buksę. Niestety, przez ponad pół godziny gry napastnik FC Barcelony nie zachwycił swoją dyspozycją. Większość zauważyła 35-latka dopiero gdy dostał od arbitra żółtą kartkę. Zagraniczne media ostro skrytykowały "Lewego".
Tak źle nie było jeszcze nigdy. Niechlubny rekord reprezentacji PolskiRobert Lewandowski w ogniu krytyki
Po spotkaniu zagraniczne media skomentowały postawę gwiazdy Polaków. Jak czytamy w austriackiej gazecie “Die Presse”:
Na boisko wszedł po 58 minutach. Oprócz żółtej kartki „ofensywna gwiazda” pozostała niezauważona. - piszą Wiedeńczycy.
Jedna z najpopularniejszych francuskich gazet - “L’Équipe” pokusiła się o analizę gry “Lewego”. Jeden z najsłynniejszych dzienników sportowych Europy napisał:
Polak, który był kontuzjowany podczas meczu towarzyskiego z Turcją wszedł na boisko, ale nie był wstanie zapobiec drugiej porażce swojej drużyny na Euro. Lewandowski miał tylko 11 kontaktów z piłką i oddał zaledwie jeden strzał na bramkę. Ale w ostatnim meczu z Francją Biało-Czerwoni z pewnością będą mogli liczyć na swoją ofensywną gwiazdę - z pokorą dodają Francuzi.
"France24" powiązało wejście Roberta Lewandowskiego z… utratą kolejnych bramek. Sieć telewizyjna znad Loary tak opisuje wejście kapitana:
W 60. minucie meczu do gry wszedł długo wyczekiwany najlepszy polski strzelec Robert Lewandowski. I paradoksalnie, wkrótce potem gra obróciła się na korzyść Austriaków - podają Francuzi.
ZOBACZ TEŻ: Sędziował w meczu Polaków. Ma za sobą trudną przeszłość
Reprezentacja Polski odpadła z Euro 2024
Polacy pożegnali się z Euro 2024 jako pierwsza drużyna na tym turnieju. Wieczorny remis Holendrów z Francuzami przekreślił nasze nadzieje na wyjście z grupy. Tym samym Biało-Czerwoni po raz czwarty nie wystąpią w play-offach mistrzostw Europy. Ostatni mecz w Niemczech reprezentacja Polski rozegra z Francuzami. Trójkolorowi nadal będą walczyć o awans, ale podopieczni Michała Probierza zagrają jedynie o honor i uśmiechy kibiców.
