Tak źle nie było jeszcze nigdy. Niechlubny rekord reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski przegrała swoje drugie spotkanie na mistrzostwach Europy. Tym samym podopieczni Michała Probiera zanotowali najgorszy początek Euro w historii. Jeśli Biało-Czerwoni nie zdobędą z Francją choćby punktu… będzie to najgorszy występ naszej kadry w dziejach.
Reprezentacja Polski przegrała z Austrią
Reprezentacja Polski przegrała w piątek 1:3 z Austriakami. Biało-Czerwoni zagrali słabe spotkanie, popełniając przy tym karygodne błędy w obronie. Niestety, nasze niedociągnięcia bezwzględnie wykorzystywali rywale. Już w dziewiątej minucie nieupilnowany obrońca - Gernot Trauner otworzył wynik meczu (0:1). Polacy wyrównali za sprawą Krzysztofa Piątka, ale nie potrafili jeszcze raz "ukłuć" rywali (1:1).
W drugiej połowie nasz zespół starał się kontrolować grę i tworzyć atak pozycyjny. Niestety, strata piłki w środku polu i fatalny błąd ustawienia wykorzystał Christoph Baumgartner (1:2). Biało-Czerwoni próbowali jeszcze gonić wynik, przez co zagraliśmy dużo odważniej. Austriacy tylko czekali na przejęcie futbolówki i rajd po naszej wolnej przestrzeni. W 78. minucie koszmarne "potknięcie" Jana Bednarka wykorzystał Marcel Sabitzer, który wywalczył rzut karny. Polskie nadzieje na korzystny wynik zgasił Marko Arnautović (1:3).
Trener Austrii wszedł na konferencje i się zaczęło. Naprawdę powiedział to po meczu z Polską Piotr Zieliński naprawdę powiedział to po porażce. Wielu Polaków będzie wściekłychPolacy z najgorszym startem Euro w historii
Porażka w drugim spotkaniu sprawiła, że reprezentacja Polski zanotowała najgorszy start mistrzostw Europy w historii swoich występów. Nigdy wcześniej Polacy nie przegrali pierwszych dwóch meczów na Euro. W 2008 roku Biało-Czerwoni zdobyli punkt z Austrią, w 2012 roku rozpoczęliśmy turniej od remisu z Grecją. Pamiętne Euro 2016 zaczęliśmy od zwycięstwa z Irlandią Północną, z kolei w 2021 zremisowaliśmy w drugim meczu z Hiszpanami 1:1.
Jeśli reprezentacja Polski nie zdobędzie w ostatnim meczu choćby punktu, to zanotują najgorsze mistrzostwa Europy w historii. Na każdym poprzednim turnieju Polacy zdobyli przynajmniej jeden punkt. Przed Biało-Czerwonymi piekielnie trudne zadanie, zważywszy na to, że ostatni mecz Euro 2024 zagramy z Francją. Co gorsza, w trakcie spotkania z nami, Trójkolorowi nadal nie będą pewni awansu…
CZYTAJ TAKŻE: Sędzia Polaków ma za sobą trudną przeszłość
Reprezentacja Polski odpadła z Euro 2024
Remis w starciu Holandii z Francją i porażka z Austrią oznaczały dla nas jedno - Polska na pewno zajmie w swojej grupie ostatnie miejsce. Tym samym Biało-Czerwoni stracili już nawet matematyczne szanse na awans. Podopieczni Michała Probierza zostali pierwszą drużyną, która pożegnała się z Euro 2024.
Oczywiście, w przypadku wygrania z Trójkolorowymi i porażki podopiecznych Ralfa Rangnicka, Polacy mieliby identyczny dorobek punktowy co Austria (po 3). Niestety, w takiej sytuacji w pierwszej kolejności liczy się mecz bezpośredni, a ten przegraliśmy 1:3. W ostatnim spotkaniu grupowym z Francją stawką będą jedynie "uśmiechy i dobra zabawa".