Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Stało się. Polska odpada z Euro 2024, wszystko jest już jasne
Michał Pokorski
Michał Pokorski 22.06.2024 08:15

Stało się. Polska odpada z Euro 2024, wszystko jest już jasne

Robert Lewandowski (Michał Probier)
fot. screen/ TVP Sport/ Wojciech Olkusnik/East News

Po bezbramkowym remisie Holandii z Francją wszystko stało się jasne. Reprezentacja Polski jako pierwsza drużyna, straciła matematyczne szanse na wyjście z grupy. Tym samym podopieczni Michała Probierza żegnają się z Euro 2024.

Reprezentacja Polski przegrała z Austrią

Reprezentacja Polski przegrała w piątek 1:3 z Austriakami. Biało-Czerwoni zagrali słabe spotkanie, popełniając przy tym karygodne błędy w obronie. Niestety, nasze niedociągnięcia bezwzględnie wykorzystywali rywale. Już w dziewiątej minucie nieupilnowany obrońca - Gernot Trauner otworzył wynik meczu (0:1). Polacy wyrównali za sprawą Krzysztofa Piątka, ale nie potrafili jeszcze raz "ukłuć" rywali (1:1). 

W drugiej połowie nasz zespół starał się kontrolować grę i tworzyć atak pozycyjny. Niestety, strata piłki w środku polu i fatalny błąd ustawienia wykorzystał Christoph Baumgartner (1:2). Biało-Czerwoni próbowali jeszcze gonić wynik, przez co zagraliśmy dużo odważniej. Austriacy tylko czekali na przejęcie futbolówki i rajd po naszej wolnej przestrzeni. W 78. minucie koszmarne "potknięcie" Jana Bednarka wykorzystał Marcel Sabitzer, który wywalczył rzut karny. Polskie nadzieje na korzystny wynik zgasił Marko Arnautović (1:3). 

Polacy na kolanach, Austriacy nie mieli litości. Ten mecz będzie nawiedzał nas w koszmarach Polak pokazał zdjęcie z trybun. W sieci zawrzało

Reprezentacja Polski wciąż miała matematyczne szanse na awans

Biało-Czerwoni pomimo porażki z Austrią, wciąż mieli matematyczne szanse na awans z grupy. Aby tak się stało, trzeba było spełnić kilka warunków:

  1. Polska musiała wygrać z Francją we wtorek;
  2. Austria musiała przynajmniej zremisować z Holandią w ostatniej kolejce;
  3. Holandia musiała wygrać z Francją w piątkowy wieczór.

Trudny scenariusz nadal był możliwy do spełnienia. Takie warianty wydarzeń, pozwalały Polakom jeszcze marzyć o awansie z grupy D. Niestety, aby myśleć o tym, co musi się stać w trzeciej kolejce, trzeba było najpierw obejrzeć ostatni, piątkowy mecz…

CZYTAJ TEŻ: Austriacy zadrwili z Polaków

Holandia bezbramkowo zremisowała z Francją

Wielki “hit” grupy D zawiódł oczekiwania kibiców. Spotkanie Holendrów z Francuzami było meczem dla “koneserów”. Dużo rozgrywania piłki w środku pola, sporo taktycznej gry i mało emocji - tak w skrócie można podsumować pierwszą połowę. Oba zespoły zdobyły w poprzedniej kolejce trzy punkty, stąd mogły sobie pozwolić na spokojny i przemyślany futbol.

Zdecydowanie więcej emocji oglądaliśmy w drugiej odsłonie meczu. Francuzi napierali na Holendrów, stwarzali sobie sytuacje, ale za każdym razem zabrakło im wykończenia. W 69. minucie “drzemkę” Trójkolorowych wykorzystał Xavi Simons i zdobył bramkę. Niestety, po długiej weryfikacji VAR-u gola anulowano. Decyzja była dosyć kontrowersyjna, ale jak się okazuje - słuszna. Denzel Dumfries, który był na pozycji spalonej, utrudnił interwencję francuskiemu bramkarzowi. Ostatecznie mecz zakończył się pierwszym na tym turnieju, bezbramkowym remisem. Taki wynik przekreślił szanse Biało-Czerwonych.

Reprezentacja Polski odpada z Euro 2024

Remis w starciu faworytów oznaczał dla nas jedno - Polska na pewno zajmie w swojej grupie ostatnie miejsce. Tym samym Biało-Czerwoni stracili już nawet matematyczne szanse na awans. Podopieczni Michała Probierza zostali pierwszą drużyną, która pożegnała się z Euro 2024.

Oczywiście, w przypadku wygrania z Trójkolorowymi i porażki podopiecznych Ralfa Rangnicka, Polacy mieliby identyczny dorobek punktowy co Austria (po 3). Niestety, w takiej sytuacji w pierwszej kolejności liczy się mecz bezpośredni, a ten przegraliśmy 1:3. W ostatnim spotkaniu grupowym z Francją stawką będą jedynie "uśmiechy".