Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Robert Lewandowski przyłapany w szatni FC Barcelony. Napastnik zapomniał o kamerach
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 04.05.2023 13:16

Robert Lewandowski przyłapany w szatni FC Barcelony. Napastnik zapomniał o kamerach

Robert lewandowsi
Str/Xinhua News/East News / TikTok @fcbarcelona

Robert Lewandowski po starciu FC Barcelony z Osasuną o mały włos nie zaliczył solidnej wpadki. Tym razem świat komentowałby nie jego sportowe zmagania na murawie, lecz kadry z szatni. Na nagraniu opublikowanym na TikToku Dumy Katalonii prawie pokazał za dużo. 

Kamery FC Barcelony zajrzały do szatni. Robert Lewandowski był o krok od wpadki

FC Barcelona pomimo rozmaitych problemów uparcie dąży do celu, jakim jest krajowe mistrzostwo. Piłkarze klubu wygrali drugą  kolejkę La Ligi z rzędu, a w starciu z Osasuną bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Jordi Alba. Po spotkaniu wszyscy zawodnicy udali się do szatni, by wykąpać się po wysiłku i przebrać.

Właśnie wtedy wkroczył tam rozanielony Xavi Fernandez, za którym cichcem skradała się kamera nagrywająca ekskluzywne materiały na klubowego TikToka. Trener pogratulował swoim podopiecznym sportowego triumfu i zbijał z nimi piątki. Wszedł jednak do szatni w wyjątkowo niefortunnym momencie dla Roberta Lewandowskiego. 

Robert Lewandowski przyłapany nago w szatni

Robert Lewandowski w momencie wkroczenia do pomieszczenia Xaviego przebierał się i w ostatniej sekundzie zdążył zasłonić ręcznikiem swoje ciało. Gdyby nie refleks i to, że mimowolnie zasłaniali go koledzy z drużyny, mogłoby się to skończyć sporą gafą, a zazwyczaj zakryte intymne części ciała w wersji soute mogłoby do woli oglądać niemal 28 milionów obserwujących konto FC Barcelony na TikToku. 

Robert Lewandowski w szatni FC Barcelony. Fot. TIktok @fcbarcelona.jpg
Fot. TIktok @fcbarcelona

 

FC Barcelona z Robertem Lewandowskim pędzi po mistrzostwo

Robert Lewandowski powoli wraca do formy, do której przyzwyczaił kibiców. Chociaż plotkuje się o jego transferze, Polak nie zamierza zaniedbywać swoich obowiązków i wciąż daje z siebie wszystko na boisku. Te starania, w których wtórują mu pozostałe gwiazdy Dumy Katalonii, mogą dać efekt już w następnym meczu. 

Jeśli FC Barcelona wygra następne spotkanie z Espanyolem, wówczas oficjalnie zapewni sobie mistrzostwo Hiszpanii. Będzie to pierwszy raz od sezonu 2018/2019, więc kibice (w tym również Polacy) zacierają ręce.