Nie mają wątpliwości ws. Roberta Lewandowskiego. "To sportowa tragedia"
Portal Goal.com opublikował zestawienie zawodników, których zdaniem ekspertów można określić mianem "klasy światowej". W zaszczytnym gronie znalazł się Robert Lewandowski. Twórcy listy doceniając dokonania kapitana reprezentacji Polski, nie mogą jednak pogodzić się z faktem, iż snajper nigdy nie otrzymał Złotej Piłki. Sytuację nazywają dosadnie "sportową tragedią".
Ranking piłkarzy "klasy światowej" portalu Goal.com. "25 piłkarzy najlepszych z najlepszych"
W okresie przejściowym pomiędzy sezonami wiele portali przygotowuje różnego rodzaju podsumowania. Jedno z nich opublikował serwis Goal.com, zestawiając 25 zawodników "klasy światowej". Co na myśli mieli twórcy listy, używając wspomnianego sformułowania?
- Klasa światowa... to niewidzialna, ale ważna etykieta, która oddziela dobrych od wspaniałych. Jest to jednak bardzo subiektywny termin. Każdy fan piłki nożnej ma swoją własną definicję, swój własny zestaw kryteriów, wiodący do niekończących się, lecz przy tym bardzo przyjemnych debat na stadionach, w szatniach, kawiarniach, barach, pubach i klubach na całym świecie. Zdecydowaliśmy się więc stworzyć listę 25 piłkarzy, (...) najlepszych z najlepszych, którzy utrzymują wspaniałe wyniki przez dłuższy czas - czytamy na portalu.
Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobietaRobert Lewandowski w zaszczytnym gronie. Wspomniano o Złotej Piłce
Według twórców zestawienia piłkarzem "klasy światowej" jest Robert Lewandowski. Snajper FC Barcelony ma za sobą świetny sezon, w którym zdobył mistrzostwo Hiszpanii oraz został królem strzelców La Liga. "Lewy" w 46 meczach strzelił 33 gole oraz zanotował 8 asyst. Umieszczając kapitana reprezentacji Polski w elitarnym gronie, autorzy listy pochylili się nad faktem braku zdobycia przez napastnika Złotej Piłki. Padły mocne słowa.
- Fakt, że Polak nie ma w swojej kolekcji Złotej Piłki, to sportowa tragedia. Wciąż jednak ma na koncie inne wyróżnienia indywidualne i klubowe trofea, podobnie jak w pełni zasłużoną reputację jednego z najlepszych napastników w historii tego sportu. W ośmiu sezonach w barwach Bayernu Monachium, Lewandowski tylko raz nie zdołał strzelić 40 lub ponad 40 goli, a mimo to i tak zanotował wówczas 25 bramek w debiutanckim sezonie - doceniał zasługi Polaka portal Goal.com.
Oprócz Roberta Lewandowskiego w zestawieniu pojawili się również: Alisson Becker (Liverpool), Karim Benzema (Al-Ittihad), Casemiro (Manchester United), Thibaut Courtois (Real Madryt), Kevin De Bruyne (Manchester City), Ruben Dias (Manchester City), Ederson (Manchester City), Ilkay Guendogan (FC Barcelona), Erling Haaland (Manchester City), Achraf Hakimi (Paris Saint-Germain), Harry Kane (Tottenham), Joshua Kimmich (Bayern Monachium), Toni Kroos (Real Madryt), Mike Maignan (AC Milan), Marquinhos (Paris Saint-Germain), Kylian Mbappe (Paris Saint-Germain), Leo Messi (Inter Miami), Luka Modrić (Real Madryt), Pedri (FC Barcelona), Rodri (Manchester City), Mohamed Salah (Liverpool), Bernando Silva (Manchester City), Virgil van Dijk (Liberpool) oraz Vinicius Junior (Real Madryt).
Rozrywkowe wideo FC Barcelony hitem w sieci. Robert Lewandowski wybuchnął śmiechem
Robert Lewandowski wraz z kolegami z zespołu przygotowuje się do nowego sezonu hiszpańskiej La Ligi. Korzystając z wolnej chwili między treningami, przedstawiciele klubu nagrali rozrywkowe wideo z udziałem napastnika reprezentacji Polski oraz Frenkiego de Jonga. Piłkarze odpowiadali na różne pytanie. Odpowiedź na jedno z nich rozbawiła "Lewego" do łez.
26-letni pomocnik zadał pytanie "co robiłbym, gdybym nie był piłkarzem". Po krótkim zastanowieniu Polak odpisał, że De Jong zostałby prawnikiem. Z kolei Holender oznajmił, że zostałby... bezrobotny.
Po ujrzeniu odpowiedzi klubowego kolegi "Lewy" nie mógł powstrzymać się od śmiechu. Po chwili kapitan "Biało-Czerwonych" zaczął dopytywać kolegę z zespołu. - Jak bez pracy? Jak to? O mój Boże, co to znaczy? Leżałbyś na kanapie i oglądał telewizję? A kto płaciłby rachunki? - śmiał się Robert Lewandowski. - Państwo płaciłoby - krótko odpowiedział de Jong.
Źródło: Goal.com