Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Napięta sytuacja w Barcelonie, szykuje się wietrzenie szatni. Lewandowski jednym z zagrożonych graczy
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 23.04.2024 12:13

Napięta sytuacja w Barcelonie, szykuje się wietrzenie szatni. Lewandowski jednym z zagrożonych graczy

Robert Lewandowski
Fot. East News/ Franck Fife

Xavi Hernandez ma zakończyć swoją przygodę na ławce trenerskiej Barcelony po finiszu obecnego sezonu. Pojawiły się jednak nowe informacje, które mogą doprowadzić do zwrotu akcji w sprawie hiszpańskiego szkoleniowca. Xavi miał postawić warunki dotyczące przebudowy składu, a jednym z zawodników, którzy mogliby na tym ucierpieć, jest Robert Lewandowski.

Informacje z hiszpańskich mediów

Xavi Hernandez poinformował, że zrezygnuje z funkcji szkoleniowca “Dumy Katalonii” po zakończeniu rozgrywek w sezonie 2023/2024. Deklaracja byłego piłkarza Barcelony była szokująca dla kibiców, ale też dla piłkarzy, którzy próbowali przekonać go do zmiany swojej decyzji.

Jak się okazuje, starania środowiska FC Barcelony mogły poskutkować, a sam Xavi waha się nad swoim pierwotnym postanowieniem. Według katalońskiego dziennika “Sport” 44-latek mógłby pozostać trenerem zespołu, jednak postawił jeden, kluczowy warunek. Mianowicie, klub miałby zagwarantować sprowadzenie nowych graczy z najwyższej półki.

Barcelona musi mu obiecać, że zdobędzie niezbędne fundusze na sprowadzenie co najmniej dwóch piłkarzy na najwyższym poziomie. To będzie możliwe tylko wtedy, gdy klub pozyska pieniądze z kolejnego źródła lub sprzeda dobrze opłacanych zawodników. W związku z tym kierownictwo będzie musiało wybrać kogo poświęcić, biorąc pod uwagę nie tylko wysokie oferty, ale i możliwość wypełnienia sportowej luki - czytamy

Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. swojej przyszłości. Wyjawił, gdzie chce grać

Kilku zawodników zagrożonych odejściem

Jeśli włodarze FC Barcelony mieliby spełnić żądania Xaviego, klub musiałby pożegnać się z kilkoma zawodnikami, którzy zajmują najwyższe pozycje na liście płac. Mowa o m.in. Robercie Lewandowskim, który inkasuje kwotę prawie 21 milionów euro rocznie. Dziennikarze “Sportu” podali nazwiska kilku graczy i podkreślili, że żaden z nich nie planował odejścia z Barcelony.

Nazwiska, które brano pod uwagę, to Kounde, Balde, Raphinha, a nawet Lewandowski. Problem w tym, że żaden nie chce odejść, co może opóźnić planowanie składu na kolejny sezon - napisano

ZOBACZ TAKŻE: Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. swojej przyszłości. Wyjawił, gdzie chce grać

Olbrzymie pieniądze za Ronalda Araujo

Każdy z wymienionych zawodników będzie brany pod szczególną obserwację w trakcie zbliżającego się okienka transferowego. W kontekście Roberta Lewandowskiego nie można wykluczyć żadnego scenariusza, chociaż polski napastnik wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza opuścić FC Barcelonę w najbliższej przyszłości.

Włodarze “Dumy Katalonii” monitorują sytuację na rynku transferowym również ze względu na Ronalda Araujo. Urugwajczyk przykuł zainteresowanie m.in. Bayernu Monachium. Bawarczycy od dłuższego czasu dopytywali o możliwość zakupu 25-latka, jednak problemem może być kwota, którą działacze niemieckiego klubu musieliby zapłacić. Zdaniem “Sport Bild”, Barcelona wyceniła swojego zawodnika na około 100 milionów euro. W przypadku ewentualnej sprzedaży, klub z Katalonii będzie mieć środki niezbędne do wzmocnienia składu drużyny.