Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Marciniak otrzymał solidną reprymendę. I to w obecności innych sędziów
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 29.06.2024 07:42

Marciniak otrzymał solidną reprymendę. I to w obecności innych sędziów

Szymon Marciniak
Fot. Wikimedia Commons/Oleg Bkhambri (Voltmetro)

Szymon Marciniak cały czas jest w gronie sędziów, którzy kontrolują przebieg spotkań na EURO 2024. Wiadomo już, że poprowadzi mecz 1/8 finału, jednak nie było to do końca pewne. Na jaw wyszły informacje, jakoby Polak oraz jego asystenci mieli otrzymać od szefa sędziów UEFA solidną reprymendę, i to w obecności innych arbitrów.

Marciniak poprowadzi mecz 1/8 finału EURO 2024

Wszyscy polscy kibice dziwili się, dlaczego Szymonowi Marciniakowi przypadł tylko jeden mecz fazy grupowej EURO 2024, pomiędzy Belgią a Rumunią. Obawiano się, że będzie to jedyne spotkanie na niemieckim turnieju, które płocczanin będzie miał przyjemność kontrolować. Teraz jednak okazuje się, że polskiemu arbitrowi przypisano sędziowanie starcia w 1/8 finału EURO 2024, w którym rywalizować będą Szwajcaria i Włochy. Odbędzie się ono dziś o 18:00, jako otwarcie fazy pucharowej europejskiego czempionatu.

Wystarczył moment, by zapadło się boisko piłkarskie. Porażające nagranie obiegło sieć Trudno uwierzyć, czym dziś zajmuje się była żona Piotra Żyły. Potężne zaskoczenie

Marciniak i asystenci zrugani przez szefa sędziów UEFA. Nie oszczędził ich

Zgodnie z informacjami podawanymi przez portal Relevo, Szymon Marciniak wraz ze swoimi asystentami mieli otrzymać solidną reprymendę od szefa sędziów UEFA, Roberto Rosettiego. Nie miało to być zwrócenie uwagi na osobności, ale w obecności wszystkich pozostałych sędziów, którzy zostali wyznaczeni do kontrolowania meczów na EURO 2024.

Ale za co Marciniak i spółka mieli zostać tak mocno zrugani? Chodzi cały czas o decyzję Polaka i jego zespołu z półfinałowego starcia Realu Madryt z Bayernem Monachium, kiedy to sędzia liniowy za szybko podniósł chorągiewkę, a płocczanin odgwizdał pozycję spaloną piłkarza Bawarczyków, Noussaira Mazraouiego. Sytuacja ta budzi o tyle większe kontrowersje, że kilka sekund po gwizdku Marciniaka padła bramka dla niemieckiego zespołu. Wszyscy mają pretensje o to, że polski arbiter przerwał akcję, kiedy mógł ją doprowadzić do końca i dopiero po tym skorzystać z analizy VAR i ewentualnie anulować trafienie.

ZOBACZ: Robert Lewandowski bohaterem kreskówki, to absolutny hit. Widział ją cały świat

Wielka presja ciąży na Szymonie Marciniaku

Jak już wspomniano, o 18:00 rozpocznie się pierwszy mecz 1/8 finału EURO 2024 pomiędzy Szwajcarią a Włochami. Spotkanie to poprowadzi Szymon Marciniak, który bez wątpienia będzie pod szczególną presją ze strony szefa sędziów UEFA, Roberto Rosettiego. Tym bardziej, że w tym starciu udział weźmie kadra z kraju jego pochodzenia, dlatego też Polak będzie musiał się mieć na baczności, jeżeli myśli o prowadzeniu kolejnych meczów na niemieckim turnieju. Poza tym, o 21:00 Niemcy zagrają z Danią.