Kamil Stoch zaskoczył fanów. Jego wpis rozgrzał internet do czerwoności
Kamil Stoch w ostatnim czasie zniknął z mediów społecznościowych. Od razu wyłapali to jego fani, którzy bardzo martwili się o naszego mistrza. Teraz 37-latek przerwał milczenie i opublikował nowe zdjęcie. Jego wpis zaskoczył obserwatorów i rozgrzał internet do czerwoności.
Kamil Stoch ma za sobą kolejny trudny sezon
Miniony sezon w Pucharze Świata był niezwykle trudny dla naszych skoczków. Polscy kibice, delikatnie mówiąc, nie mieli wielkich powodów do radości. Tylko Aleksander Zniszczoł prezentował niezłą formę, reszta Biało-Czerwonych często walczyła o wejście do drugiej serii.
Również jeden z liderów naszej kadry ma za sobą kolejny trudny rok. Kamil Stoch przeżywał w tym sezonie sporo problemów, zarówno na treningach jak i właściwych zawodach. Jeden z najwybitniejszych skoczków w historii udzielił wywiadu dla portalu skijumping.pl, w którym szczerze skomentował miniony Puchar Świata:
Tak naprawdę nie byłem do niczego przekonany, ale po ostatniej próbie w Planicy miałem w głowie to, że to może być mój ostatni skok. Miałem w głowie to, że już nie usiądę na belce z nartami. - powiedział Kamil Stoch.
Smutne wyznanie naszego mistrza zaniepokoiło kibiców skoków narciarskich. W ostatnim czasie Kamil Stoch był mniej aktywny w mediach społecznościowych. Nie umknęło to uwadze fanów, którzy bardzo martwili się o potrójnego mistrza olimpijskiego. Teraz 37-latek przerwał milczenie.
Szczęsny zadał synowi jedno pytanie i się zaczęło. Rozczulające nagranie robi furoręKamil Stoch zaskoczył fanów
Na zakończenie weekendu nasz mistrz opublikował na swoim Instagramie zdjęcie z… Zakopanego. Kamil Stoch pochwalił się ujęciem z treningu na Wielkiej Krokwi i swoim stylu napisał:
Jak Wam minął długi weekend? Mój pracowicie, bo na obozie
Ale jak widać, załapałem się nawet na leżaczek, na dodatek w Zakopanem - napisał w mediach społecznościowych.
Tym samym 37-latek przekazał fanom, że aktualnie trenuje na obozie w stolicy Tatr. Kibice bardzo ucieszyli się, widząc szczęśliwego skoczka. Pod postem zamieszczono sporo pozytywnych komentarzy:
Baw się skokami. Już nic nie musisz.
Powodzenia panie Kamilu w następnym sezonie, zero presji rób swoje
Trenuj Kamil, ktoś musi pokonać Krafta - piszą obserwatorzy Kamila Stocha.
ZOBACZ TEŻ: Legendarny trener dołącza do polskiej kadry. Jest oficjalny komunikat PZN
Nowe rozwiązania treningowe Kamila Stocha
Skoczek narciarski postawił na nowe rozwiązania treningowe. W tym sezonie Kamil Stoch przygotowuje się pod okiem własnego, indywidualnego sztabu szkoleniowego. Głównym trenerem Polaka został Michal Doležal, któremu asystować będzie Łukasz Kruczek:
Kierowałem się tym, żeby pracować z osobami, które mnie znają. Doświadczyłem z nimi porażek, które były nauką, ale i sukcesów. Dzięki temu mam pewność, że te osoby wiedzą, jak doprowadzić mnie znowu na szczyt. Tak naprawdę wybór trenera Doležala był bardzo prosty. To szkoleniowiec, który ma doświadczenie w pracy motorycznej, ma ogromną wiedzę o sprzęcie i zna mnie bardzo dobrze. Traktuję go jako swojego mentora, nie tylko jako trenera. Dla zawodnika to kluczowe, by w taki sposób podchodzić do współpracy - skomentował w wywiadzie dla skijumping.pl trzykrotny mistrz olimpijski.