Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Justyna Kowalczyk pokazała wyjątkowe zdjęcie swojego synka. Szczególny dzień
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 03.09.2023 07:08

Justyna Kowalczyk pokazała wyjątkowe zdjęcie swojego synka. Szczególny dzień

Justyna Kowalczyk
Instagram/justyna.kowalczyk.tekiel

Justyna Kowalczyk po śmierci swojego męża, Kacpra Tekielego, całą swoją miłość przelała na ich syna, Hugona. Chłopiec rośnie jak na drożdżach i była biegaczka narciarska stara się doceniać każdą chwilę z maluszkiem. Ostatnio zamieściła na Instagramie znaczące zdjęcie sprzed lat. Okazja była szczególna. 

Justyna Kowalczyk samotnie wychowuje syna

Justyna Kowalczyk w maju 2023 roku na zawsze straciła ukochanego męża. Kacper Tekieli zginął w lawinie śnieżnej przy schodzeniu z alpejskiego szczytu Jungfrau. Mistrzyni olimpijska samotnie opiekuje się teraz ich dzieckiem, Hugonem. 

Była biegaczka narciarska stara się aktywnie spędzać czas z maluchem. Nie zawsze jednak tak było. Ostatnio w sieci pojawiło się wyjątkowe zdjęcie chłopca. Wszystko przez nadarzającą się wyjątkową okazję. 

Polacy powiedzieli "dość". Doszło do bojkotu, mocne stanowisko

Justyna Kowalczyk pokazała znaczące zdjęcie

Justyna Kowalczyk ostatnio stara się bardzo ostrożnie podchodzić do swoich profilów na Facebooku i Instagramie. Wielokrotnie wyłącza komentarze pod swoimi wpisami, by nie czytać ani słów współczucia ani nagany ze strony “fanów”. 

W jej mediach społecznościowych pojawiło się jednak znaczące zdjęcie. Dodała do niego jedynie hasztag “#twoyearsago”. Nadarzyła się bardzo ważna okazja. 

Justyna Kowalczyk świętuje z synkiem

Fotografia pochodzi sprzed dwóch lat, niedługo po tym jak na świat przyszedł ukochany syn Kowalczyk i Tekielego, Hugo. Mama chłopca strategicznie zasłoniła jego twarz serduszkiem i cieszyła się zdjęciem, które od tak długiego czasu daje jej radość. 

Okazja zaś była szczególna - 2 września 2021 roku Hugo świętował swoje drugie urodziny. Choć były to pierwsze bez jego taty, mama z pewnością chciała zorganizować mu jak najpiękniejszy dzień. Z pewnością nie obyło się bez wzruszeń. Chłopiec rośnie jak na drożdżach i ważne jest, by doświadczać z nim każdej chwili - to jedna z największych radości rodzicielstwa.