Jagiellonia przeszła do historii, po czym stało się to. Interweniowała policja
Co za wieczór to był dla polskich klubów w europejskich pucharach. Swoje mecze wygrała zarówno Legia Warszawa, jak i Jagiellonia Białystok, która zrobiła to w sensacyjnych okolicznościach. Po meczu nie obyło się jednak bez incydentów z udziałem kibiców.
Heroiczne i historyczne zwycięstwo Jagielloni w Lidze Konferencji
Wczoraj o 21:00 rozpoczął się mecz Jagielloni Białystok z Kopenhagą na Parken, pierwszy w historii klubu w Lidze Konferencji. Wszystko odbywało się po dosyć sensacyjnym zwycięstwie Legii Warszawa nad Realem Betis 1:0. Mistrz Polski chciał zatem dorównać stołecznemu klubowi, choć zadanie miał, co najmniej, równie trudne.
W pierwszej połowie Kopenhaga szybko zapewniła sobie prowadzenie. W 12. minucie do siatki Jagielloni trafił Pantelis Hatzidiakos. Wynik 0:1 utrzymał się do końca tej odsłony i nic nie zwiastowało, że może dojść do wyrównania.
Tak samo optymizmem nie napawał początek drugiej połowy. Gracze Kopenhagi od razu atakowali bramkę strzeżoną przez Sławomira Abramowicza. Ba, w 50. minucie po raz drugi gola trafili Duńczycy, tym razem za sprawą Elyounoussiego. Jednak, zaledwie minutę później odpowiedzieli białostoczanie. Afimico Pululu piętą zmylił defensywę i bramkarza Kopenhagi i zrobiło się 1:1.
Kilkanaście minut później gracze Kopenhagi ponownie umieścili futbolówkę w siatce białostoczan. Wtedy jednak sędzia odgwizdał spalonego. Ale to, co stało się w ostatnich sekundach spotkania zaskoczyło wszystkich.
Była ostatnia minuta doliczonego czasu gry. Ba! Sędzia już miał kończyć mecz. Wtedy to Jagiellonia doszła do sytuacji sam na sam, którą z zimną krwią wykorzystał Darko Churlinov. Mistrz Polski, rzutem na taśmę, wygrał z Kopenhagą na ich stadionie 2:1. Tym samym, pierwsze zwycięstwo białostoczan w Lidze Konferencji stało się faktem.
Wrze po sensacyjnej decyzji Świątek, Polacy osłupieli. Zaroiło się od komentarzy Kibice Legii się nie hamowali, wszystko po wielkim zwycięstwie. Nagrania niosą się po całej PolscePrzykre sceny z udziałem polskich kibiców. Policja aresztowała jedną osobę
Niestety, zwycięstwo Jagielloni Białystok na Parken nie spowodowało, że po meczu uniknięto przykrych incydentów z udziałem kibiców. Duński serwis Bold donosi, że policja musiała interweniować, w wyniku zamieszek pod stadionem Kopenhagi. W bójce udział brać mieli także polscy kibice.
Dwie grupy kibiców starły się ze sobą, ale zostały powstrzymane przez interweniującą policję. Obie grupy zostały skutecznie rozdzielone, a polscy kibice zostali przewiezieni na stację Svanemoellen, a następnie pociągiem na Dworzec Centralny w Kopenhadze - informuje portal, powołując się na słowa zastępcy inspektora policji w Kopenhadze Jakoba Hansena.
Jak donosi Bold, policja aresztowała nawet jedną osobę. Nie wiadomo, o kogo konkretnie chodzi, jednak wiadomo, że zatrzymany nie mówi po duńsku. Kibic miał naruszyć paragraf 119 duńskiego kodeksu karnego, który mówi o przemocy i groźbach przemocy wobec funkcjonariusza publicznego.
Narodowość nie jest jeszcze znana, ale nie mówi ona po duńsku - napisano w serwisie.
ZOBACZ: Wielkie wyróżnienie dla Lewandowskiego. Barcelona oficjalnie to ogłosiła
Kolejne mecze polskich klubów w Lidze Konferencji
Teraz Legia Warszawa i Jagiellonia zmierzą się ze sobą w bezpośrednim pojedynku. Już w niedzielę, na stadionie w Białymstoku, obie ekipy, niesione dobrymi wynikami w Lidze Konferencji, staną naprzeciw siebie. Z kolei do rywalizacji na arenie europejskiej wrócą pod koniec października. Mistrz Polski podejmie 24 października mołdawski Petrocub u siebie, a stołeczny klub, tego samego dnia zmierzy się na wyjeździe z serbskim TSC Bačka Topola.