Iga Świątek może zagrać w Polsce. Wspaniałe wieści dla polskich kibiców
Zaledwie kilka dni temu wiele powodów do radości dawała polskim kibicom nasza reprezentacja. Zawodniczki bowiem dotarły do półfinału Billie Jean King Cup, co jest najlepszym osiągnięciem Biało-Czerwonych w historii tych zawodów. Okazuje się, że to nie koniec dobrych informacji, a jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to zobaczymy m. in. Igę Świątek grającą w Polsce.
Sukces Polek w BJK Cup. Wyczyn Świątek przejdzie do historii
Całkiem niedawno zakończyły się zmagania w ramach Billie Jean King Cup. Reprezentantki Polski, na czele z Igą Świątek brały ostatnio udział w turnieju finałowym rozgrywek w Maladze. W kwietniu Biało-Czerwone zapewniły sobie awans do kolejnej fazy, dzięki wygranej nad Szwajcarkami.
W Hiszpanii Polki najpierw podejmowały drużynę gospodarzy. Z Hiszpankami udało nam się wygrać 2 pojedynki, Magdy Linette z Sarą Sorribes Tormo i Igi Świątek z Paulą Badosą, dzięki czemu awansowaliśmy do ćwierćfinału z Czeszkami. Tam było już nieco trudniej, ponieważ do wyłonienia zwyciężczyń potrzebny był mecz deblowy. W nim Katarzyna Kawa i raszynianka przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Warto dodać, że zaledwie kilkadziesiąt minut wcześniej Świątek rozegrała także spotkanie z Lindą Noskovą, na której pokonanie potrzebowała ok. 2 godzin i 40 minut. Po triumfie przyznała, że następnego dnia będzie nieżywa, jednak nie przeszkodziło jej to w złożeniu odważnej deklaracji. Powiedziała wszystkim, że jeśli będzie trzeba, zagra debla również przeciwko Włoszkom.
ZOBACZ: Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany na boisku
I to się ziściło. Półfinał z Jasmine Paolini i spółką przysporzył niemałych problemów reprezentantkom Polski. Najpierw Magda Linette uległa Lucii Bronzetti, a wynik ratować musiała Świątek. Ta wygrała z Jasmine Paolini po trzysetowym meczu, zatem do wyłonienia finalistek BJK Cup potrzebny był mecz deblowy. I tam ponownie Katarzyna Kawa zagrała u boku raszynianki, jednak tym razem Biało-Czerwonym nie udało się wygrać. Do finału awansowały Włoszki, które ostatecznie wygrały cały turniej. Niemniej jednak, dojście Polek do półfinału jest, bez dwóch zdań, historycznym osiągnięciem, bo pierwszym w historii polskiego tenisa. Wkład naszej liderki w ten sukces jest nieoceniony. Łącznie na korcie spędziła blisko 11 godzin!
Fatalne wieści dla Lewandowskiego. Wszystko na godziny przed meczem Barcelony Sensacyjne wieści o Idze Świątek. Prawda dopiero teraz wyszła na jawZmiana formuły BJK Cup. Świątek i spółka w nowej rzeczywistości
Po zakończeniu zawodów w BJK Cup przez Polki, kapitan kadry Dawid Celt nie krył zadowolenia z uzyskanego rezultatu. Przyznał również, że wierzy w podobny, albo nawet lepszy rezultat w kolejnych edycjach tego turnieju. Z taką reprezentacją faktycznie, jest to możliwe.
Jednak następne zawody będą przebiegały w zmienionej formule. Do tej pory, w kwalifikacjach drużyny rozgrywały jeden mecz. Pamiętamy, że w kwietniu Biało-Czerwone zmierzyły się ze Szwajcarkami na ich terenie i dzięki temu zwycięstwu awansowały do finałów. Od przyszłego roku o promocji zadecydują jednak wyniki w rywalizacji grupowej. Odbędzie się 7 turniejów eliminacyjnych, w których zagrają po trzy zespoły, gdzie każda zmierzy się z każdą. Potrwają one 3 dni, a do finałów awansuje 7 zwycięskich ekip oraz gospodarz imprezy.
Na ten moment nie jest on jeszcze znany, jednak media wskazują na to, że może nim zostać Arabia Saudyjska. Państwo to gościło ostatnio osiem najlepszych tenisistek, które rywalizowały w WTA Finals. Co więcej, Saudyjczycy mają prawa do organizowania Turnieju Mistrzyń w rozgrywkach WTA jeszcze przez dwa sezony, zatem można się spodziewać takiego rozwiązania, również w przypadku Billie Jean King Cup.
ZOBACZ: Wypadek w rodzinie Cristiano Ronaldo. Wszystko tuż po powrocie ze zgrupowania
Iga Świątek może zagrać w Polsce. Polska zgłosiła swoją kandydaturę
W wyniku zmian w formule przeprowadzania kwalifikacji do Billie Jean King Cup, niezbędne będzie wytypowanie państwa-gospodarza tych początkowych zmagań. Jak potwierdził portalowi Sport.pl prezes Polskiego Związku Tenisowego Dariusz Łukaszewski, została zgłoszona kandydatura Polski, jako organizatora imprezy. Wniosek trafił do działaczy Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF), która odpowiada za organizację Billie Jean King Cup.
Jak ustaliłem, Polski Związek Tenisowy zgłosił się do organizowania turnieju kwalifikacyjnego Billie Jean King Cup w kwietniu przyszłego roku. To oznacza, że Iga Świątek i spółka mogą zagrać wtedy dwa mecze w Polsce - napisał na X dziennikarz Sport.pl Dominik Senkowski.
ZOBACZ: Lewandowski grzmi na temat Złotej Piłki. O tym będzie głośno
To z pewnością świetna informacja dla kibiców, którzy chcieliby w końcu zobaczyć przede wszystkim Igę Świątek, grającą na polskich kortach. Od zeszłego roku Polska utraciła prawo do organizacji turniejów rangi WTA 250 i wyższych, przez co jedyną szansą na zobaczenie gry raszynianki jest występ w Biało-Czerwonych barwach. Tymczasem, jeżeli kandydatura zgłoszona przez PZT zostanie rozpatrzona pozytywnie, to już w przyszłym roku w kwietniu marzenia kibiców się spełnią. Co więcej, gra w kwalifikacjach do turnieju finałowego BJK Cup u siebie z pewnością pozytywnie wpłynęłaby na polskie tenisistki i ich awans.