Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Dariusz Szpakowski show. Internauci krytykują komentatora TVP
Michał Pokorski
Michał Pokorski 18.06.2024 22:26

Dariusz Szpakowski show. Internauci krytykują komentatora TVP

Dariusz Szpakowski
fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Dariusz Szpakowski nie zawiódł w meczu Portugalia - Czechy. Komentator wymawiał nazwisko jednego z kolegów Cristiano Ronaldo, inaczej niż to przyjęte w Polsce. Sytuację od razu skomentowali internauci i skrytykowali dziennikarza. Jak się okazuje, to 71-latek mówi poprawnie po portugalsku.

Portugalia - Czechy hitem grupy F

Starcie Portugalii z Czechami to hit grupy F. Obie drużyny są typowane jako jedne z faworytów do awansu. W spotkaniu obserwujemy dominację Portugalczyków, którzy niemal cały czas rozgrywają piłkę między formacjami. Nazwisko jednego z zawodników przyjęło się w Polsce wymawiać inaczej, niż zrobił to Dariusz Szpakowski.

Bramki klasy światowej w najciekawszym meczu Euro 2024. Turcja pokonuje Gruzję

Rafael Leao czy "liją?"

Mecz komentuje najlepszy sportowy głos w Polsce, czyli Dariusz Szpakowski. 71-letni komentator często rozwesela widzów swoimi zabawnymi wpadkami. Również w starciu Portugalii z Czechami dziennikarz TVP zaskoczył kibiców wymową jednego nazwiska.

Rafael Leao to 25-letni piłkarz AC Milanu. Nazwisko reprezentanta Portugalii przyjęło się wymawiać tak, jak piszemy. Tymczasem Dariusz Szpakowski podczas meczu nieustannie używał sformułowania “Liją”. Internauci od razu to wychwycili i skrytykowali. Jak czytamy na portalu X:

"LIJĄ proszę państwa - Dariusz Szpakowski 2024

Szpakowski Leao nazywa Lionem

Niesamowita wpadka, tak nie przystoi na tym poziomie - napisała nawet jedna z użytkowniczek."

Jak się okazuje, polski komentator poprawnie wymawia to nazwisko…

Dariusz Szpakowski ma rację

W języku portugalskim słowo “leão” oznacza lwa. Mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego wymawiają ten wyraz najczęściej krótko: “liją”. Nazwisko piłkarza było również wymieniane w portugalskiej telewizji - również tam prezenterzy mówią w sposób zbliżony to Dariusza Szpakowskiego. 71-letni komentator po raz kolejny udowodnił, że jest świetnie przygotowany do swojej pracy.