Czy zawalczy na FAME 22 mimo afery? Tyburski reaguje na słowa Boxdela o byciu “wałkarzem jak skur*ysyn”
Dzieje się przed galą FAME 22 na Stadionie Narodowym. Sylwester Wardęga opublikował film, w którym mocno uderzył we włodarza federacji Michała Boxdela Barona. W materiale pojawił się Paweł Tyburski, który został oskarżony przez Boxdela o bycie “wałkarzem” i “ćpunem”. Jak komentuje całą sytuację i czy mimo afery zawalczy na Stadionie Narodowym?
Kłopoty przed galą FAME 22 na Stadionie Narodowym
Dzisiaj odbędzie się gala FAME MMA 22 na Stadionie Narodowym. Nie bez kłopotów. Najpierw federacja wykreśliła z wydarzenia walkę Krzysztofa “Diablo” Włodarczyka, który nie pojawił się na konferencji promującej wydarzenie. Bokser utrzymywał, że mimo wszystko 31 sierpnia pojawi się w oktagonie, ale nic na to nie wskazuje.
Prawdziwe problemy nadeszły jednak w piątek 30 sierpnia. W sieci pojawił się materiał Sylwestra Wardęgi, który wrócił do internetu i mocno uderzył w Boxdela. Włodarz federacji FAME miał wysłać 14-latce zdjęcie p*nisa. W trakcie filmu Wardęga wykazał również, że Boxdel nie jest lojalny wobec swoich przyjaciół. W związku z zaistniałą sytuacją z walki zrezygnował Piotr Szeliga, który dowiedział się, że Boxdel obrażał jego kobietę od “dz*wek j*banych”.
Boxdel oczernia Pawła Tyburskiego
Na nagraniu opublikowanym przez Wardęgę słyszymy również jak Boxdel wypowiada się na temat Pawła Tyburskiego i jego akcji charytatywnych.
- On chciał loterię na tym domie k*rwa… Ja mam takie screeny jak on mówi, że on tam tylko raz na 2 tygodnie przyjeżdża, żeby pobudować trochę do kamery. A p*erdolą na filmach, że tam dzień w dzień zap*erdalają. Wykminił sobie patent na fundację, to jest wałkarz jak sk*rwysyn, ćpun - mówi Boxdel na nagraniu.
Jak zareagował Paweł Tyburski i czy zawalczy na FAME 22 na Stadionie Narodowym? W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim stwierdził, że regularnie wraz z bratem własnymi rękami budują domy dla potrzebujących, a oskarżenia o promowanie się pod publiczkę są wyssane z palca. Dodał również, że na swoich akcjach charytatywnych nie zarabia żadnych pieniędzy.
Tyburski odpowiada Boxdelowi
Jak zareagował Paweł Tyburski i czy zawalczy na FAME 22 na Stadionie Narodowym? W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim stwierdził, że regularnie wraz z bratem własnymi rękami budują domy dla potrzebujących, a oskarżenia o promowanie się pod publiczkę są wyssane z palca. Dodał również, że na swoich akcjach charytatywnych nie zarabia żadnych pieniędzy.
- Boli mnie to, że ktoś próbuje ci umniejszyć w takich sprawach - powiedział Paweł Tyburski rozżalony faktem, że znalazł się w centrum konfliktu Wardęgi i Boxdela.
Spytany o to czy ma coś Boxdelowi do powiedzenia, stwierdził, że “nic” i nie będzie odbijał piłeczki. Nic nie wskazuje więc na to, aby wzorem Piotra Szeligi, Tyburski zrezygnował z walki na FAME 22, podczas której zmierzy się z Normanem Parke.