Adam Małysz dobrze wypowiada się o nowym kandydacie na trenera. Wszystko już potwierdzone?
Michal Doleżal prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonego kontraktu na następny rok, w związku z czym PZN, a w tym Adam Małysz, szukają jego następców na pozycji trenera polskiej kadry skoczków narciarskich. Jednym z kandydatów jest Mika Kojonkoski, znany trener, który święcił sukcesy z reprezentacjami Austrii, Finlandii i Norwegii. Czyżby Małysz był nastawiony na pozyskanie go do trenowania polskich skoczków?
Mika Kojonkoski obecnie jest bezrobotny, po tym jak został w październiku zwolniony z chińskiej reprezentacji. Mówił już, że chętnie zabrałby się za trenowanie kolejnej kadry, jeśli będzie to możliwe, chciałby wrócić do Pucharu Świata.
Adam Małysz rozpływa się nad Miką Kojonkoskim. Twierdzi, że to cudotwórca
Mika Kojonkoski jest jednym z najbardziej zasłużonych trenerów dla świata skoków narciarskich. Największe triumfy święcił z Norwegami, trenując mistrzów świata i wielokrotnych zdobywców Kryształowej Kuli.
Trzeba jednak przyznać, że w ostatnim czasie uczył jedynie skakać od nowa Chińczyków. Czy w obecnej sytuacji poradziłby sobie w Pucharze Świata, gdzie zaczęły obowiązywać trenerskie innowacje i sprzętowe wojny?
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Adam Małysz pamięta Kojonkoskiego z własnych występów w Pucharze Świata. Wówczas konkurował z jego podopiecznymi. Teraz sam myśli, czy przypadkiem zasłużony trener nie zadziałałby dobrze na polskich skoczków.
- To jeden z najlepszych trenerów na świecie. W wielu krajach dokonał wręcz cudów. Mam z nim kontakt, czasem spotykam podczas zawodów czy na kongresie FIS. Parokrotnie z nim rozmawiałem. To bardzo inteligentny człowiek, jest po dwóch fakultetach. Wie, co robi i na czym polegają skoki narciarskie - mówił Adam Małysz w rozmowie ze Sportowymi FaktamI WP.
- Porównuję go do trenera, który zawsze był i pozostanie w moim sercu - Hannu Lepistoe. To niesamowity trener i człowiek. Ale trzeba przyznać, Mika, wśród trenerów na świecie, to profesor - dodał.
Mika Kojonkoski sam stwierdził, że prowadził już rozmowy z dwiema federacjami - polską i fińską. Skoczkowie z Finlandii potrzebują pomocy jeszcze rozpaczliwiej, skoki w tym kraju zmarniały w ostatnich latach i przywrócenie im dawnego statusu może wydawać się ciekawym wyzwaniem dla pochodzącego z Finlandii Kojonkoskiego.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Zakończyła się narada w BBN. Głos zabrali Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki
Tragiczny wypadek na A4, nie żyją 4 osoby. W akcji służby ratownicze
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: goniec.pl, sportowefakty.wp.pl