Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Wracali z meczu, gdy doszło do katastrofy. Nie żyje dwóch młodych kibiców, polski klub w żałobie
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 20.10.2024 10:49

Wracali z meczu, gdy doszło do katastrofy. Nie żyje dwóch młodych kibiców, polski klub w żałobie

świeczka i wypadek
Fot. Pixabay/Arcaion; X/Dominik Gołdyn

Ostatnimi dniami cała Polska żyje tragedią, do której doszło na drodze S7 w Borkowie pod Gdańskiem. Według ustaleń, w zdarzeniu brało udział ponad 20 samochodów, a także kilka ciężarówek. Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych, jednak teraz ujawniono, kto stracił życie w tym tragicznym zdarzeniu.

Karambol pod Gdańskiem, nie żyją 4 osoby

W piątek 18 października po godz. 23 na trasie S7 w Borkowie pod Gdańskiem doszło do tragicznego wypadku, który przez media określany jest karambolem. Nie ma się co dziwić, ponieważ brało w nim udział ponad 20 samochodów, spośród których kilka z nich nawet stanęło w płomieniach

Wszystko to spowodował kierowca TIR-a, który miał najechać na tył poprzedzających go pojazdów. Sprawca został już zatrzymany. Testy na obecność alkoholu w jego organizmie niczego jednak nie wykazały. Cały czas oczekuje się na wyniki badań narkotykowych.

Wstępnie ustalono, że 37-letni kierujący pojazdem ciężarowym najechał na tył pojazdów poprzedzających. Mężczyzna ten został zatrzymany, przebywa teraz w areszcie, był trzeźwy – poinformował mł. asp. Karol Kościuk w rozmowie z TVN24.

Nieoficjalnie wiadomo, jak podaje Radio Gdańsk po sprawdzeniu przez funkcjonariuszy tachografu ciężarówki, że kierowca miał jechać z prędkością 90 km/h i przy tym najechać na auta stojące w korku. Ponadto, miał także otrzeć się o barierki.

Trudno uwierzyć, jak Sabalenka zachowała się po zmianie trenera przez Świątek. Nawet tego nie ukrywała Świątek zatrudniła nowego trenera i się zaczęło. Trudno uwierzyć, jak nazwał Polkę, cały świat mówi tylko o tym

Wiadomo, kto zginął pod Gdańskiem. Klub Ekstraklasy w żałobie

Ostatnio na jaw wyszły kolejne informacje na temat ofiar tego tragicznego zdarzenia pod Gdańskiem. Wśród czterech ofiar miało się znaleźć dwóch młodych kibiców Lechii Gdańsk. Jak podaje na Facebooku profil kibiców klubu Ekstraklasy Lechia Gdańsk - FC Straszyn, wracali oni z meczu ich zespołu z Legią Warszawa. Ponoć byli to uczniowie Szkoły Podstawowej w Straszynie.

Podczas powrotu do domu z meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa zginęło dwóch chłopców, uczniów Szkoły Podstawowej w Straszynie. Rodzinie i najbliższym ofiar składamy najszczersze kondolencje. Do zobaczenia w Sektorze Niebo - czytamy.

ZOBACZ: Do meczu Lewandowskiego zostały godziny, a tu taki cios. Kibice załamują ręce

Dziś przesłuchanie kierowcy, który doprowadził do wypadku

37-letni kierowca ciężarówki, który miał doprowadzić do karambolu na trasie S7, złożył już pierwsze wyjaśnienia w tej sprawie. Stwierdził on jednak, że zagapił się i było już za późno, by zapobiec wypadkowi. Policjanci zabezpieczyli jego telefon, a biegli sprawdzą, czy mężczyzna używał go w momencie, gdy uderzył w tył poprzedzających go samochodów. Dziś ma się odbyć przesłuchanie 37-latka w sprawie całego zajścia pod Gdańskiem.