Tuż po swoich urodzinach wyszedł z domu i już nigdy nie wrócił. Nie żyje młody piłkarz
Niedługo po swoich 23. urodzinach młody piłkarz zaginął. Blisko dwa miesiące zajęły, by odnaleźć sportowca, który zniknął bez śladu. Niestety, wieści nadchodzące od Łotewskiej Federacji Piłkarskiej są tragiczne.
Młody piłkarz zaginął. Rodzina zawiadomiła policję
23-letni łotewski piłkarz, Roberts Zelmanis rozpoczynał swoją karierę na rodzimym gruncie. Na początku tego roku przeniósł się do szwedzkiego FC Gute, by rozwijać swoje umiejętności za granicą. Szybko został zawodnikiem podstawowego składu i wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
18 kwietnia przypadł dzień 23. urodzin Zelmanisa. Wkrótce jednak zaginął bez śladu, a zaniepokojona rodzina nie wiedziała, co się z nim dzieje. W końcu zgłosiła sprawę na policję, jednak nikt się nie spodziewał, że poszukiwania potrwają tak długo. A szczególnie, że ich finał będzie tak tragiczny…
Polacy bezlitośnie ukarani przez UEFA. Wszystko przez zachowanie kibiców Iga Świątek może uratować Sabalenkę. Zaskakujące doniesienia tuż przed meczemPiłkarz znaleziony. Niestety, nie żyje
Ostatecznie Robertsa Zelmanisa udało się odnaleźć. Niestety okazało się, że piłkarz zmarł. O jego śmierci poinformowała Łotewska Federacja Piłkarska. Nie wiadomo, jaki był powód zgonu Zelmanisa.
W Szwecji potwierdzono śmierć byłego młodzieżowego zawodnika reprezentacji Łotwy, Robertsa Zelmanisa. Federacja Łotwy składa kondolencje rodzinie, krewnym i przyjaciołom Robertsa - brzmi fragment komunikatu federacji
ZOBACZ: Tyle Wilfredo Leon zarobi w Polsce. Zaskakująca kwota
Zelmanis miał potencjał, by stać się wyjątkowym piłkarzem
W dalszej części komunikatu Łotewskiej Federacji Piłkarskiej można przeczytać osiągnięcia Robertsa Zelmanisa. Czytamy m in., że Łotysz miał zaszczyt reprezentować swój kraj w kadrach młodzieżowych.
W 2018 roku Zelmanis rozegrał dwa mecze w reprezentacji Łotwy do lat 18, ale w ciągu kolejnych dwóch lat zgromadził doświadczenie w dziewięciu meczach w reprezentacji Łotwy do lat 19. Strzelił cztery gole i zapewnił sobie miejsce z drużyną w elitarnej rundzie Mistrzostw Europy 2020, które zostały odwołane ze względu na rozprzestrzenianie się Covid-19. Później został także powołany do kadry Łotwy U-21, jednak tam nie zadebiutował - napisano w oświadczeniu federacji
Na te dramatyczne doniesienia zareagował także ostatni klub Zelmanisa, FC Gute. W rozmowie z serwisem jauns.lv pochwalić go postanowił dyrektor sportowy drużyny, Leif Eiranson.
To był wspaniały facet. Mieliśmy bardzo bliski kontakt
Ponadto, klub postanowił uczcić pamięć swojego piłkarza minutą ciszy podczas starcia z SK Enkopings.