Trener wycenił Jakuba Piotrowskiego. Polak może pobić rekord transferowy
Jakub Piotrowski może wkrótce zmienić pracodawcę. Trener Łudogorca Razgrad podał sumę, jaką klub oczekuje za jego transfer. To byłaby jedna z najgłośniejszych transakcji.
Jakub Piotrowski błyszczy w klubie i reprezentacji
Powoli mijająca kampania jest najlepszą w karierze Jakuba Piotrowskiego. Mimo tego, że większość meczów rozgrywa jako defensywny pomocnik, to wielokrotnie trafiał do siatki i to z niemałych odległości. W bieżącym sezonie zagrał dla Łudogorca Razgrad 46 meczów, w których strzelił 17 bramek.
Do tego zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców najwyższej ligi bułgarskiej, tracąc tylko jedno trafienie do lidera. Ponadto Michał Probierz znalazł w nim idealne uzupełnienie pierwszej jedenastki reprezentacji Polski, dzięki czemu jakiś czas temu w niej zadebiutował i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
Nie żyje słynny skoczek narciarski. Był mistrzem olimpijskimJakub Piotrowski może pobić rekord transferowy
Bardzo dobre mecze w wykonaniu Jakuba Piotrowskiego rozeszły się szerokim echem po piłkarskim świecie. Media donoszą, że wzbudza zainteresowanie dużych klubów, choć dotychczas nie padła żadna konkretna nazwa. Trener Łudogorca Razgrad, Georgi Dermendżew przekazał, że potencjalny nabywca karty zawodniczej Polaka będzie musiał liczyć się z dużym wydatkiem.
Myślę, że cena Jakuba Piotrowskiego powinna być rekordowa w skali bułgarskiej piłki. Dobrze, że jest zainteresowanie naszymi zawodnikami - cytuje jego słowa bułgarski serwis telegraph.bg.
ZOBACZ TEŻ: Hubert Hurkacz nie dał szans rywalowi. Pierwszy set przejdzie do historii
Tyle będzie musiał zapłacić nabywca Jakuba Piotrowskiego
Zgodnie ze słowami szkoleniowca Łudogorca Razgrad należy zajrzeć w historię transferów z ligi bułgarskiej. I tak według serwisu transfermarkt.de najdroższy piłkarz kosztował 11 mln euro, a był nim Brazylijczyk Igor Thiago, który przeszedł do Club Brugge. Oznacza to, że potencjalny nowy pracodawca Jakuba Piotrowskiego będzie musiał przebić tę kwotę.
Warto zaznaczyć, że według tego samego portalu obecna wartość polskiego pomocnika wynosi 2,5 mln euro. Dziennikarze bułgarscy donoszą, że poprzedni mecz ekipy z Razgradu obserwowali skauci z Bundesligi.
