Po świetnym początku sezonu FC Barcelonę spotkał w ostatnich tygodniach ogromny kryzys. Dzisiejsze starcie z Atletico Madryt zadecyduje o tym, kto zakończy rok w lepszych nastojach, a przy okazji jako lider hiszpańskiej LaLiga. Przed arcyważnym pojedynkiem Hansi Flick podjął kluczową decyzję, która nie spodoba się Szczęsnemu i Lewandowskiemu.
Robert Lewandowski przeżywa w tym sezonie “drugą młodość”. Strzelecka forma kapitana reprezentacji Polski imponuje, a jego postawa jest ważnym punktem FC Barcelony od początku sezonu. Niestety ostatnie mecze to wyraźny spadek jego dyspozycji. Lewy ma już 36 lat, o czym doskonale pamiętają działacze Dumy Katalonii. Według jednego z dziennikarzy, władze klubu mają wybranego następcę Polaka, a w grę wchodzą duże pieniądze.
Choć Robert Lewandowski przeżywa ostatnio kryzys formy, to jak się okazuje, wciąż jest na szczycie strzelców. Statystyki naszego napastnika są kapitalne, a on sam jest najlepszy w Europie. Co za wieści tuż przed końcem roku.
FC Barcelona z Lewandowskim na czele, zaliczyła w minioną niedzielę wstydliwą porażkę. Podopieczni Hansiego Flicka ulegli Leganes 0:1 na własnym boisku i po raz kolejny stracili punkty w LaLiga. Jak się okazuje, to nie koniec fatalnych wieści dla Dumy Katalonii. Zespół ma poważny problem, wydano specjalny komunikat.
Robert Lewandowski przechodzi teraz przez trudny okres w swojej grze. Jego skuteczność spadła, a cała drużyna FC Barcelona znalazła się w poważnych tarapatach. Wczorajsza wstydliwa porażka z Leganés (0:1) tylko pogłębiła frustrację kibiców, a także trenera Hansiego Flicka. Cierpliwość sztabu szkoleniowego powoli się wyczerpuje, a sytuacja Polaka coraz bardziej komplikuje.
Robert Lewandowski przeżywa ostatnio trudny okres w swojej grze. Polak obniżył swoją skuteczność, a cała FC Barcelona jest w olbrzymich tarapatach. Wczorajsza wstydliwa porażka z Leganes (0:1) jeszcze bardziej rozwścieczyła kibiców. W jednym z programów telewizyjnych doszło nawet do kłótni ws. 36-latka!
Robert Lewandowski błyszczy w tym sezonie we wszystkich klubowych rozgrywkach. Aktualnie Polak ma na koncie 23 bramki w 22 meczach i pokazuje, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w świecie wielkiej piłki. Innego zdania są jednak hiszpańskie media, które rozpisują się o sensacyjnych wieściach ws. przyszłości “Lewego” w FC Barcelonie. Mówią wprost o możliwym transferze w zaskakującym kierunku i, co więcej, polski napastnik ma tę ofertę rozważać.
FC Barcelona grała ostatnio kolejny mecz w ramach Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Wiele, w kontekście tego spotkania, mówiło się o Robercie Lewandowskim, który przecież właśnie na Signal Iduna Park wypłynął na szerokie wody. Cały czas sporo się mówi o “Lewym” również po tym starciu, ze względu na fakt, że Polak nie tyle, co zagrał poniżej oczekiwań, to jeszcze przedwcześnie zszedł z boiska. Teraz na jaw wyszły niezbyt optymistyczne informacje, które pokazują, że najprawdopodobniej Hansi Flick musiał po prostu tak postąpić.
Robert Lewandowski przeżywa jeden z najlepszych sezonów w karierze. Pomimo wieku nasz napastnik prezentuje wyborną skuteczność, a jego liczby w ataku zachwycają. Ostatnio głośno zrobiło się o przyszłości Polaka w FC Barcelonie, a teraz ekspert rozwiał wątpliwości. Już wszystko jasne.
Przed FC Barceloną starcie z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Tuż przed meczem Hansi Flick wziął udział w konferencji prasowej. Jego słowa o Robercie Lewandowskim zaskoczyły kibiców na całym świecie.
Robert Lewandowski gra w FC Barcelonie od 2022 roku. Przez ponad 2 lata zdążył już wkroczyć do grona najlepszych strzelców w historii klubu. Kiedy wydawało się, że po poprzednim sezonie forma polskiego napastnika będzie już tylko spadać, ten udowodnił w tym, że nie powiedział ostatniego słowa. W tych okolicznościach FC Barcelona miała podjąć kluczową decyzję ws. “Lewego”.
FC Barcelona kapitalnie rozpoczęła ten sezon. W La Lidze przez długi czas byli niepokonani, lecz ostatnio maszyna Hansiego Flicka nieco się zacięła. W ostatnim meczu z Betisem doszło do sytuacji, która była brzemienna w skutkach nie tylko dla niemieckiego szkoleniowca, ale i dla całej ekipy. Kolejne doniesienia z pewnością nie nastrajają pozytywnie Lewandowskiego i spółki.
Mecze fazy ligowej europejskich pucharów wchodzą w decydującą fazę. Poza zmaganiami Jagielloni Białystok i Legii Warszawa w Lidze Konferencji, polskich kibiców elektryzują również starcia w tej najbardziej elitarnej Lidze Mistrzów. Teraz, w tej kwestii, Telewizja Polska podjęła istotną decyzję, którą wszystkim ogłosiła.
Fatalna dyspozycja reprezentacji Polski w ostatnich spotkaniach spowodowała, że w przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiały się głosy mówiące o konieczności zmiany trenera. Spekulacje narosły do tego stopnia, że Polski Związek Piłki Nożnej wydał w tej sprawie oficjalny komunikat.
Co słychać u Roberta Lewandowskiego? Chciałoby się rzec, jest wyśmienicie! Polak strzela gola za golem, z FC Barceloną prowadzi w La Lidze, a w Lidze Mistrzów także daje radę. Co więcej, jest królem strzelców obu tych rozgrywek. Niestety jednak, światowe organizacje, mianowicie FIFA i UEFA najwidoczniej nie doceniają tych osiągnięć 36-letniego napastnika. Wobec tego, na stanowczą reakcję zdecydował się PZPN.
Robert Lewandowski przeszedł do historii Ligi Mistrzów. W ostatnim meczu z Brest Polakowi udało się strzelić nie tyle, co setna bramkę, jak również 101. gola w tych rozgrywkach. Kilkadziesiąt godzin po tym dokonaniu UEFA podjęła decyzję, która nie spodobała się kibicom.
Robert Lewandowski przeszedł wczoraj do historii piłki nożnej, dzięki przekroczeniu granicy 100 bramek w Lidze Mistrzów. Legendarnego sukcesu gratuluje mu cały świat, na publiczną pochwałę zdecydowała się także jego żona - Anna Lewandowska. Tylko spójrzcie, co piłkarz zabrał ze sobą do domu.
Robert Lewandowski zdobył w meczu przeciwko Brestowi dwie bramki i przeszedł do historii piłki nożnej. 101 trafień w Lidze Mistrzów to legendarny wyczyn, który komentuje cały świat. Na piękne słowa zdecydowali się także koledzy z zespołu Polaka. Co za szacunek!
Robert Lewandowski zdobył wczoraj dwie bramki w Lidze Mistrzów i przeszedł do historii piłki nożnej. Polak przekroczył barierę 100 bramek i zapisał się na kartach futbolu. Po spotkaniu z trudem powstrzymywał swoje emocje.
We wczorajszym spotkaniu Ligi Mistrzów Robert Lewandowski przeszedł do historii piłki nożnej. Polak zdobył dwie bramki z francuskim Brestem i pokonał barierę 100 trafień w tych elitarnych rozgrywkach. Hiszpańska prasa eksplodowała radością po tym wyczynie. Tylko spójrzcie, co piszą o Polaku.
Robert Lewandowski w starciu z francuskim Brestem strzelił swoją setną bramkę w Lidze Mistrzów. Tym samym Polak przeszedł do historii piłki nożnej, a jego osiągnięciem już zachwycają się miliony. Jak się okazuje, nasz napastnik prześcignął już samego Cristiano Ronaldo!
Robert Lewandowski właśnie przeszedł do historii piłki nożnej! Polak zdobył gola w meczu Ligi Mistrzów z francuskim Brestem i dołączył do grona legend. Wybitne osiągnięcie 36-latka.
Robert Lewandowski imponuje strzelecką formą w tym sezonie. Polak ma już 20 bramek, a przed nim jeszcze kilka spotkań w 2024 roku. 36-latek jest jedną z kluczowych postaci FC Barcelony, która dzisiaj zmierzy się z francuskim Brestem. Zanim Lewandowski wybiegł na boisko, jeden z ekspertów pominął naszego piłkarza w swojej wypowiedzi. Nie do wiary, co powiedział mistrz świata.
Robert Lewandowski stanie dziś przed szansą przekroczenia kolejnej “nieprzekraczalnej” granicy w Lidze Mistrzów. Jego FC Barcelona zmierzy się z Brest. Okazuje się jednak, że Polaka jedna bramka dzieli nie tylko od setnego gola w tych rozgrywkach. Jedno trafienie spowoduje, że “Lewy” ustanowi kolejny rekord i przegoni prawdziwe legendy futbolu.
Robert Lewandowski, a także wszyscy piłkarze FC Barcelony wrócili do gry. Polak leczył ostatnio kontuzję pleców, jednak wygląda na to, że już jest wszystko dobrze. Dowodem jest zdobyta bramka w ostatnim starciu z La Liga. Tymczasem, “Lewy” ponownie wylądował na okładkach hiszpańskich gazet. Tamtejsze media sportowe mówią tylko o jednym - kolejnym wyczynie polskiego snajpera.
Robert Lewandowski od początku sezonu prezentuje wybitną formę. Polak strzela jak na zawołanie, a jego bramki wielokrotnie ratowały FC Barcelonę w trudnych meczach. Teraz jego dyspozycję docenili Hiszpanie, którzy ogłosili w jego sprawie kapitalne wieści.
Robert Lewandowski imponuje w tym sezonie formą i skutecznością strzelecką. Polak jest bohaterem FC Barcelony, a jego osiągnięcia budzą podziw w piłkarskim środowisku. Dzięki wczorajszemu trafieniu, 36-latek przebił… Lionela Messiego!
Robert Lewandowski rozgrywa fantastyczny sezon. Polak imponuje skutecznością i formą, co potwierdził w starciu z Celtą Vigo. Wczorajsze trafienie wprowadziło Polaka do grona absolutnych legend. 36-latek trafił do elitarnego grona.