Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Słoweński gwiazdor wypalił prosto z mostu, jak się żyje w Polsce. Te słowa obiegły cały świat
Michał Pokorski
Michał Pokorski 24.12.2024 10:14

Słoweński gwiazdor wypalił prosto z mostu, jak się żyje w Polsce. Te słowa obiegły cały świat

Klemen Cebulj
fot. JURE MAKOVEC/AFP/East News

Siatkówka w naszym kraju wciąż ma się znakomicie. Reprezentacje Polski regularnie walczą o najwyższe cele, a nasze kluby są jednymi z najlepszych na międzynarodowej arenie. Właśnie dlatego w rodzimej PlusLidze grają gwiazdy wielkiego formatu. W ostatnim wywiadzie jeden z najlepszych słoweńskich zawodników udzielił szczerego wywiadu, w którym wypalił o tym jak żyje mu się w Polsce. Co za słowa tuż przed świętami.

Polska siatkarską potęgą

Polska od lat uchodzi za jedno z najważniejszych centrów rozwoju siatkówki na świecie. Imponujące wyniki naszych reprezentacji narodowych, zarówno męskiej, jak i żeńskiej, są najlepszym dowodem na to, że siatkówka jest dyscypliną, w którą Polacy wkładają ogromne zaangażowanie, pasję i profesjonalizm. Polska siatkówka cieszy się zasłużoną renomą, będąc wzorem w zakresie organizacji rozgrywek, szkolenia zawodników oraz budowania zaplecza sportowego.

Oprócz sukcesów na arenie międzynarodowej, Polska wyróżnia się także wysokim poziomem rozgrywek krajowych. PlusLiga, czyli nasza krajowa liga siatkówki mężczyzn, od lat należy do grona najsilniejszych rozgrywek na świecie. Polskie kluby regularnie walczą o najwyższe laury w Lidze Mistrzów, a ich sukcesy budują prestiż polskiej siatkówki na arenie europejskiej.

Nie bez znaczenia jest fakt, że do Polski przyjeżdżają gracze światowego formatu, którzy stanowią o sile reprezentacji narodowych swoich krajów. Dzięki temu PlusLiga jest ligą wypełnioną gwiazdami światowego formatu, co przyciąga uwagę kibiców z całego świata. Polska nie tylko tworzy doskonałe warunki do rozwoju zawodników, ale również przyciąga najlepszych siatkarzy i trenerów, podnosząc poziom sportowy i marketingowy całej ligi. 

Fatalna wiadomość obiegła właśnie Polskę. Chodzi o Kamila Stocha

Klemen Čebulj prosto z mostu o Polsce

Na polskich parkietach nie brakuje światowej klasy zawodników, w tym czołowych reprezentantów swoich krajów. Jednym z takich graczy jest Klemen Čebulj, gwiazda słoweńskiej kadry narodowej i jeden z najlepszych przyjmujących w siatkówce. Od kilku lat reprezentuje barwy Asseco Resovii Rzeszów, gdzie stał się filarem zespołu i jedną z najważniejszych postaci zarówno w klubie, jak i w reprezentacji Słowenii.

Čebulj zdobył sympatię polskich kibiców, mimo że wielokrotnie stawał po przeciwnej stronie siatki, rywalizując z naszą reprezentacją na międzynarodowych turniejach. To właśnie dzięki jego znakomitej grze Słowenia niejednokrotnie sprawiała trudności polskiej drużynie, zdobywając cenne punkty w kluczowych momentach. Pomimo sportowej rywalizacji, przyjmujący ceni Polskę i atmosferę panującą w naszym kraju.

W niedawnym wywiadzie dla Interia Sport Čebulj podkreślił, że święta Bożego Narodzenia w Polsce są bardzo podobne do tych obchodzonych w jego rodzinnej Słowenii. Zdradził też, że tak bardzo polubił życie w naszym kraju, że podczas świątecznej przerwy nie wraca do rodzinnych stron i spędzi ten czas tutaj.

Na święta będę tutaj. Mamy trochę czasu, żeby wrócić, ale będziemy tutaj w Rzeszowie na spokojnie spędzać czas z moją drużyną. Święta tutaj i w Słowenii są bardzo podobne, praktycznie jest to samo - stwierdził przyjmujący.

ZOBACZ TEŻ: Kolejna wielka siatkarska impreza w Polsce. Wspaniałe wieści dla kibiców

Klemen Čebulj szczerze o życiu w Polsce

Klemen Čebulj otwarcie przyznał, że życie w Polsce bardzo mu odpowiada. Gwiazdor reprezentacji Słowenii, który od kilku lat jest kluczowym zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów, nie tylko doskonale odnajduje się na parkiecie, ale także świetnie zaaklimatyzował się poza nim. Przyjmujący podkreślił, że polubił naszą kulturę i sposób życia, co pozwoliło mu szybko poczuć się jak w domu. Co więcej, Klemen wraz z rodziną intensywnie uczą się języka polskiego, aby jeszcze lepiej zaaklimatyzować się w naszym kraju:

To jak mój drugi dom. Dużo czasu już tutaj spędziłem, mój syn też tutaj wyrósł. Wszyscy w domu mówimy po polsku: ja, syn i żona. Z komunikacją nie mamy problemów, ani tutaj, ani wcześniej we Włoszech. Nauczyliśmy się języka wszędzie, gdzie grałem. Dobrze się tu czuję, zobaczymy, co będzie dalej - powiedział w wywiadzie dla Interia Sport.