Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Robert Lewandowski przegrał Złotą Piłkę na własne życzenie? Tak uważa były agent Polaka
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 17.12.2021 12:32

Robert Lewandowski przegrał Złotą Piłkę na własne życzenie? Tak uważa były agent Polaka

Projekt bez tytułu (31)
FRANCK FIFE/AFP/East News

Robert Lewandowski rozgrywa wspaniały rok i zgarnia kolejne indywidualne nagrody, a do następnych jest nominowany. Jednak ta najważniejsza, czyli Złota Piłka w tym roku powędrowała do Leo Messiego, a nie do napastnika reprezentacji Polski. Cezary Kucharski, były agent zawodnika, wyjawił, co było przyczyną porażki w plebiscycie.

Robert Lewandowski w tym roku po raz kolejny musiał się obejść smakiem na gali Złotej Piłki. Polak wielkim faworytem do zdobycia nagrody był już rok temu, ale wtedy "France Football" odwołało plebiscyt ze względu na pandemię koronawirusa.

Robert Lewandowski przegrał Złotą Piłkę na własne życzenie?

W tym roku kapitan reprezentacji Polski nie był już tak wyraźnym faworytem, ale w oczach wielu to właśnie on powinien zostać laureatem statuetki. Jednak w głosowaniu wygrał Leo Messi, dla którego to już siódma Złota Piłka w karierze.

Z samej gali Lewandowski wyszedł jedynie z nagrodą dla najlepszego napastnika świata. Po tegorocznych wynikach plebiscytu część kibiców, dziennikarzy i ekspertów zastanawiała się, czy Polak mógł zrobić więcej, aby statuetka powędrowała w jego ręce.

Głos w sprawie zabrał także były menadżer napastnika Bayernu Monachium Cezary Kucharski. Były zawodnik w rozmowie z redakcją Goal.pl powrócił do tegorocznej nagrody Złotej Piłki. Agent wyjawił, kto jego zdaniem powinien otrzymać statuetkę i czego, jego zdaniem, zabrakło Lewandowskiemu do końcowego triumfu.

Kucharski zdradził, czego zabrakło Lewandowskiemu

- Pewnie powinienem być tym, czego oczekują czytelnicy i powiedzieć, że Lewandowski. Myślę, że dostałby tę nagrodę, gdyby wiele lat temu dał się namówić na pracę nad swoim PR-em na całym świecie. Niestety, moim zdaniem, przegrał trochę na własne życzenie z Messim - powiedział Kucharski.

Przy okazji zaznaczył, że lata temu zaczął zwracać Lewandowskiemu uwagę na aspekty, które mogłyby mu pomóc w zdobyciu nagrody. Jego zdaniem kapitan Biało-Czerwonych już lata temu zignorował czynniki, które realnie pozwoliłyby mu walczyć o najważniejsze nagrody.

Zdaniem Kucharskiego bramki strzelane w tym roku przez Lewandowskiego były zbyt mało wyeksponowane. Jak zaznaczył, namawiał Lewandowskiego do tego, żeby udzielał wywiadów poważnym redakcjom na całym świecie, ale były z tym problemy. - I wydaje mi się, że przez to przegrał - zakończył.

Lewandowski został trzecim zawodnikiem w XXI wieku po Cristiano Ronaldo i Leo Messim, który pokonał barierę 60. trafień w roku kalendarzowym. Obecnie kapitan Biało-Czerwonych ma na koncie 68 trafień. Ten wynik może być jeszcze lepszy, ponieważ w piątkowy wieczór Bayern zagra z jednym z ulubionych rywali Polaka, VfL Wolfsburg.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: