Polskie tenisistki w środku kataklizmu. Dramatyczna sytuacja, psycholog Świątek oznajmiła, co się naprawdę dzieje

Świątek i spółka kontynuują zmagania w BJK Cup. Pogoda pokrzyżowała plany Polek, mecz przełożony

W kwietniu reprezentantki Polski, kierowane przez kapitana zespołu Dawida Celta wywalczyły sobie prawo gry w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Wówczas to nasze tenisistki pokonały Szwajcarki 4:0, po dwóch zwycięstwach Igi Świątek oraz jednym Magdaleny Fręch. Po wyjściu Biało-Czerwonych na trzypunktowe prowadzenie nie było konieczności rozgrywania czwartego pojedynku, stąd taki wynik.

Teraz rywalizacja przenosi się do hiszpańskiej Malagi. Tam na reprezentantki Polski czekają Hiszpanki. Jeszcze całkiem niedawno nie było wiadomo, czy naszej kadrze w kluczowych starciach pomoże raszynianka, jednak w końcu rozwiała wszelkie wątpliwości. Niespełna miesiąc temu Świątek potwierdziła swój udział w kolejnych fazach Billie Jean King Cup.

Pojedynek Polek z Hiszpankami miał się rozpocząć dziś o 17:00 w Maladze. Kilkanaście godzin przed początkiem meczu hiszpańska Państwowa Agencja Meteorologiczna (AEMET) ogłosiła komunikat, który nie napawał optymizmem. Zapowiadano bowiem obfite opady deszczu, a nawet powodzie, które uniemożliwiłyby rozegranie spotkania. Malaga była jednym z obszarów objętych czerwonym alarmem. 

W środę spodziewane są bardzo intensywne opady deszczu, które prawdopodobnie będą miały charakter lokalny, ulewny i trwały, w kilku obszarach rejonu śródziemnomorskiego, głównie w Maladze - przekazała AEMET.

Polski mistrz świata miał straszliwy wypadek. Zdjęcia odbierają mowę, tylko dla osób o mocnych nerwach Czytaj dalej Grzegorz Lato ostrzega przed kluczowym meczem Polaków. Nie do wiary, na co wskazuje legenda Czytaj dalej

Trudna sytuacja w Maladze, Świątek i spółka w centrum kataklizmu. Daria Abramowicz przerwała milczenie

Niestety, prognozy na dziś się sprawdziły. Malagę nawiedziły intensywne opady deszczu, a ruch uliczny utrudniony jest przez wylewającą się wodę. Wszystko dzieje się niedaleko od miejsca, w którym to dziś Iga Świątek i spółka miały zmierzyć się z Hiszpankami w Billie Jean King Cup.

Jak przekazał kapitan naszej kadry Dawid Celt w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet, drużyna dostała zakaz opuszczania hotelu, ze względu na obowiązywanie najwyższych alertów pogodowych. 

Teraz nowe wieści przekazała sama psycholog Igi Świątek, Daria Abramowicz. Na powyższy post na portalu X postanowiła odpowiedzieć w komentarzu. Swoim wpisem nieco uspokoiła wszystkich fanów reprezentantek Polski.

W naszym hotelu wszystko w porządku. Jesteśmy tuż nad morzem i to pomaga. Mamy tu mniej deszczu - czytamy w komentarzu Darii Abramowicz pod nagranie profilu “Z kortu”.

Jeden z internautów postanowił odpowiedzieć na komentarz psycholog Świątek. Padło pytanie, czy są jakiekolwiek szanse na rozegranie zaplanowanych na jutro spotkań w ramach BJK Cup.

Z tego co wiem, czerwony alarm ma zostać utrzymany co najmniej do północy, więc w tej chwili ciężko powiedzieć. Władze są bardzo ostrożne z uwagi na to, co działo się w Walencji, ale plan jest taki, że wszyscy są gotowi na jutro - napisała Daria Abramowicz.

ZOBACZ: Do meczu z Portugalią zostały dni, a tu takie wieści. Michał Probierz szykuje rewolucję w kadrze

Wiadomo, kiedy zostanie rozegrany mecz Polek z Hiszpankami w BJK Cup

W związku z zapewnieniem bezpieczeństwa uczestniczkom turnieju Billie Jean King Cup, postanowiono przenieść dzisiejsze zawody na inny dzień. Organizatorzy wyznaczyli już nowy termin. Starcie Polek z Hiszpankami rozpocznie się w najbliższy piątek o godz. 10. Jednocześnie władze BJK Cup oznajmiły, że bilety zakupione na dziś będą obowiązywały także przy zmienionej dacie. Fani nie muszą niczego więcej robić.

Wiadomo również, kto będzie przeciwnikiem w ćwierćfinale. Zwycięzcy spotkania Polski z Hiszpanią zmierzą się z Czeszkami. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że z kadry naszych południowych sąsiadów wypadła liderka kadry, Karolina Muchova.