Polska - Słowenia. Po tej akcji siatkarz padł na parkiet. Potworny ból, nie skończył meczu
Trzeci set meczu Polska - Słowenia obfitował w emocje. W połowie partii doszło do dramatycznego wydarzenia. Po na miarę 13 punktu jeden z siatkarzy padł na boisko. Musiał zejść na ławkę. To był dla niego koniec meczu.
Polska - Słowenia. Wielkie emocje w meczu
Wiadomo było, że mecz Polska - Słowenia przyniesie wiele emocji, ale nikt nie spodziewał się tak wielu problemów z sędziowaniem. Aleksander Śliwka odbył wiele rozmów z sędzią głównym i mówił, że ten “nie może karać siatkarzy za swoje błędy”.
Widać było też, jak bardzo nakręca się Łukasz Kaczmarek, który wydawał się niemal przez cały czas mieć marsową minę. Czasami prowokował również zawodników po drugiej stronie siatki. Czy na pewno był to dobry wybór?
Cezary Kulesza ujawnił nazwiska faworytów do posady selekcjonera. Jedno z nich rozzłości kibicówPolska - Słowenia. Jeden z siatkarzy padł na parkiet
Przy stanie 12:12 doszło do akcji, która zakończyła mecz dla jednego z siatkarzy. Aleksander Śliwka ruszył na słoweński blok i uderzył z całą mocą. Piłka odbiła się od antenki i Polacy mogli zapisać na swoim koncie 13. punkt. Po drugiej stronie siatki doszło jednak do tragedii.
Gregor Ropret, rozgrywający reprezentacji Słowenii, kurczowo trzymał się za łydkę. Gdy opadał z bloku, jego kolega z drużyny nadepnął mu na nogę. Potrzebował pomocy lekarskiej.
Polska - Słowenia. Zmiana w drużynie Słowenii
Słowenia miała spory problem - utrata głównego rozgrywającego przy niezbyt szerokiej ławce to ogromna strata. Doszło do zmiany na tej pozycji, ale widać było, że gra przeciwników Polaków nie wygląda już tak dobrze.
Ostatecznie trzeci set padł łupem Biało-Czerwonych. Wygrali go 25:20 i prowadzili już w całym meczu 2:1. Czy finał zbliżał się wielkimi krokami?