Polscy kibice staną przed trudnym wyborem. Wszystko przez godzinę meczu siatkarzy
Polscy siatkarze zagrają w 1/8 finału mistrzostw Europy. Wiadomo, o której godzinie rozpocznie się pojedynek z Belgią o awans do kolejnej fazy imprezy. Pora meczu nie jest korzystna dla polskich kibiców, ponieważ będą oni musieli podjąć decyzję, które widowisko sportowe oglądać. Nie będzie łatwo.
Polscy siatkarze są w dobrej formie
Polska reprezentacja w siatkówce radzi sobie na mistrzostwach Europy naprawdę dobrze. Udało się im odnieść komplet zwycięstw w swojej grupie. Kadra Nikoli Grbicia straciła na ten moment jedynie jednego seta. Miało to miejsce w spotkaniu z Holandią.
Jedna z gwiazd kadry, Wilfredo Leon, jest na ten moment w niesamowitej formie. Pokazuje to na każdym kroku, a dobitnie udało się mu to udowodnić w spotkaniu z Danią, gdzie Polak zaserwował z prędkością 138 km/h, dzięki czemu udało mu się wyrównać swoje osiągnięcie z 2020 roku.
Polscy siatkarze wygrali swoją grupę. Wiadomo, z kim zmierzą się w 1/8 finałuPolscy siatkarze w 1/8 finału. Znamy dzień i godzinę
Polska o awans do ćwierćfinału powalczy z reprezentacją Belgii, która uplasowała się na czwartym miejscu w grupie A. Pojedynek między zespołami został zaplanowany na 10 września.
W czwartek podano informacja, o której godzinie rozpocznie się spotkanie Polska - Belgia. Mecz zaplanowano na godzinę 21.00. Będzie to ostatnie starcie w 1/8 finałów - pozostałe zespoły będą już po swoich spotkaniach.
Polscy kibice będą mieli dylemat. Siatkówka albo...?
Okazało się jednak, że polscy kibice nie mogą w pełni cieszyć się z godziny meczu naszych siatkarzy. W niedzielny wieczór swoje spotkanie rozgrywać będą rozgrywać również polscy piłkarze, którzy zmierzą się na wyjeździe z Albanią w ramach eliminacji do Euro 2024. Mecz rozpocznie się o 20:45.
Obydwa spotkania mają bardzo wysoką rangę. W siatkówce walka będzie toczyła się o medale mistrzostw Europy, natomiast w piłce nożnej będzie miała miejsce rywalizacja o zakwalifikowanie na mistrzowską imprezę. Gra jest warta świeczki.
