Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Nie żyje legendarny sportowiec. Tragiczne informacje obiegły media
Karol Osiński
Karol Osiński 11.04.2024 10:53

Nie żyje legendarny sportowiec. Tragiczne informacje obiegły media

Świeczka
Fot. webandi/pixabay.com

Tragiczne wieści napłynęły z Japonii. Nie żyje arcymistrz sumo, Akebono. Był pierwszym zapaśnikiem urodzonym poza Krajem Kwitnącej Wiśni, który odnosił tak duże sukcesy w tej dyscyplinie sportu. Zmarł w wieku 54 lat. 

Nie żyje Akebono. Był arcymistrzem sumo

Taro Akebono, a właściwie Chad Rowan przyszedł na świat na Hawajach i od najmłodszych lat wyróżniał się wzrostem w gronie rówieśników. Z biegiem lat urósł aż do zadziwiających 203 cm i przygodę ze sportem rozpoczynał jako koszykarz jeszcze za czasów studiów. Z uwagi na zadziwiający wzrost i nienaganną tężyznę, zwrócił na siebie uwagę szefa japońskiej izby sumo i zaczął robić karierę w tym kierunku.

Przytył do 233 kg i połączył to z dużą siłą, dzięki czemu błyskawicznie zaczął się wybijać, pokonując rywala za rywalem. Jedenastokrotnie zwyciężał główne turnieje sumo, choć długi czas spędzał na leczeniu urazów. Miał na swoim koncie także tytuł wicemistrza tej dyscypliny. Po pięciu latach spędzonych w sumo, został wielkim mistrzem, sięgając po ten tytuł jako pierwszy sportowiec nie urodzony w Japonii. Od 2001 r pozostawał nieaktywny. Niestety świat obiegła informacja o jego śmierci.

Niewiarygodne, jak wygląda żona Marcina Najmana. Ludzie myślą, że to jego córka

Świat żegna Akebano

Informację o śmierci Taro Akebono przekazał amerykański ambasador w Japonii, Rahm Emanuel w serwisie X (dawniej Twitter). Jednocześnie przypomniał o wszystkich zasługach dla sumo, których dokonał 54-latek. 

Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Akebono, giganta w świecie sumo, dumnego Hawajczyka i pomostu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią. Kiedy w 1993 roku Akebono został pierwszym w historii urodzonym za granicą wielkim mistrzem sumo, otworzył drzwi innym zagranicznym zapaśnikom do osiągnięcia sukcesu w tym sporcie. Przez 35 lat spędzonych w Japonii Akebono wzmacniał więzi kulturowe między Stanami Zjednoczonymi a przybraną ojczyzną, jednocząc nas wszystkich poprzez sport - czytamy we wpisie.

ZOBACZ TEŻ: Wszyscy piszą o tym, co zrobił Robert Lewandowski. “Wyjątkowy”

Podano przyczynę śmierci Taro Akebono

Z całego świata zaczęły napływać kondolencje dla rodziny i bliskich Taro Akebono. Według doniesień japońskich oraz amerykańskich mediów, przyczyną takiego stanu rzeczy była niewydolność serca. Zapaśnik sumo miał żonę, dwóch synów oraz córkę.

Tagi: Nie żyje