Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Nawet trener Polaków nie był w stanie opanować emocji. Reakcja wzruszyła cały kraj
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 05.08.2024 13:20

Nawet trener Polaków nie był w stanie opanować emocji. Reakcja wzruszyła cały kraj

Nikola Grbić
Fot. X/@BelleRebelle94

Nikola Grbić przeszedł do historii jako trener reprezentacji Polski, z którą po raz pierwszy od 44 lat powalczy o medale igrzysk olimpijskich. Co więcej, Serbowi udało się przełamać klątwę ćwierćfinału. W takiej sytuacji nawet taka skała emocjonalna, jak szkoleniowiec naszych siatkarzy musiała uronić kilka łez.

"Klątwa" igrzysk olimpijskich? To już nieaktualne

Siatkarscy reprezentanci Polski wznieśli się dziś na absolutne wyżyny swoich umiejętności. O 9:00 podopieczni Nikoli Grbicia rozpoczęli walkę o olimpijskie marzenia oraz o przełamanie “klątwy” ćwierćfinału igrzysk. Do dziś było to bardzo duże obciążenie dla kolejnych zawodników Biało-Czerwonych, a wszystko zaczęło się na IO w Atenach w 2004 roku. Wtedy to Biało-Czerwoni ulegli Brazylii. Cztery lata później w Pekinie siatkarze musieli uznać wyższość Włochów, a w 2012 roku - Rosjan. W trakcie IO w Rio de Janeiro w 2016 roku Polacy przegrali z Amerykanami, a ostatnio w Tokio - z Francuzami po bardzo wyrównanym pojedynku. Tamo starcie z Trójkolorowymi mocno zapadło w pamięć zarówno fanów, jak i siatkarzy, ponieważ przegrana przyszła dopiero w tie-breaku

Po dzisiejszym meczu ze Słowenią można powiedzieć, że klątwa ćwierćfinału igrzysk olimpijskich to już przeszłość. Zwycięstwo 3:1 wywołało wielką euforię wśród właściwie wszystkich, zarówno polskich kibiców obecnych w Paryżu, jak i w szeregach samych polskich siatkarzy i sztabu szkoleniowego Nikoli Grbicia. Jednym ze szczęśliwców, którzy mieli okazję na żywo oglądać ten historyczny triumf była Iga Świątek. Po zawodach zeszła na parkiet i zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie z całą drużyną Biało-Czerwonych.

Polacy w końcu przerwali "klątwę", Słoweńcy na łopatkach. Ten mecz przejdzie do historii Kurek po meczu podszedł do kamery i zrobił to na oczach świata. Nikt tego nie przewidział

Emocjonujący mecz polskich siatkarzy. Po spotkaniu emocji nie ukrywał nawet Nikola Grbić

Po meczu, radość Polaków wydawała się nie mieć końca. Wzruszenie objęło nie tylko siatkarzy, ale również obecnych na miejscu dziennikarzy. Kilka łez uronił w trakcie przedmeczowego studia były reprezentant Polski, a aktualnie ekspert TVP Sport Zbigniew Bartman. Z kolei Bartosz Kurek, przed kamerami Eurosportu jasno stwierdził, że w chwili zdobycia ostatniego, decydującego o wygranej jego drużyny punktu nie wiedział, co się dzieje.

Byłem w takim stanie, że nie wiedziałem, co się dzieje i dopiero, jak ta piłka upadła to.. po prostu dużo emocji było we mnie - powiedział kapitan reprezentacji Polski.

Z Eurosportem, a dokładniej z Kacprem Merkiem i Andrzejem Wroną porozmawiał selekcjoner polskiej kadry Nikola Grbić. Szkoleniowiec mówił o tym, jak bardzo rozumie swoich podopiecznych, jak rozumie ich emocje, z którymi się zmagają na IO w Paryżu. W pewnym momencie jednak Serbowi zaszkliły się oczy. Znany ze swojego kamiennego charakteru szkoleniowiec pękł, ponieważ zdał sobie sprawę, jakiej właśnie rzeczy dokonał wraz ze swoimi siatkarzami.

ZOBACZ: Polka zapewniła sobie medal i się zaczęło. Cały świat widział co zrobiła

Nikola Grbić napisał nowy rozdział w historii polskiej siatkówki

Nikola Grbić objął reprezentację Polski po Vitalu Heynenie w 2022 roku. Pod wodzą Serba siatkarze zdobyli m. in. srebrny medal mistrzostw świata 2022 czy przede wszystkim tytuł mistrzów Europy rok temu. Dziś jednak stanął za sterami kadry, która przeszła ćwierćfinał igrzysk olimpijskich pierwszy raz od 20 lat. Potrzeba było sześciu prób, by tej rzeczy dokonać. 

Po porażce w fazie grupowej IO w Paryżu z Włochami Nikola Grbić podkreślił, że chce, aby jego zawodnicy uzyskali maksymalne skupienie na starcie ze Słowenią. W tym celu miał nieco zaostrzyć rygor panujący w obozie Polaków, by ci nie zajmowali sobie głowy niepotrzebnymi sprawami. Jak widać, to się opłaciło i aktualnie Biało-Czerwoni czekają na przeciwnika w walce o medal olimpijski. Po meczu USA - Brazylia wszystko będzie jasne.