Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Najgorszy rzut karny w historii? Kibice długo tego nie zapomną
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 14.03.2024 17:49

Najgorszy rzut karny w historii? Kibice długo tego nie zapomną

Rzut karny
Fot. screen X/J.League Insider - Brasil

Mówi się, że rzuty karne to loteria. Walka psychologiczna między strzelcem a bramkarzem, która najczęściej kończy się celnym uderzeniem. Napastnik Vissel Kobe Yuya Osako udowodnił, że dla niektórych nie ma rzeczy niemożliwych.

Inauguracja sezonu J1 League

Sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Japonii rozpoczął się 23 lutego. Po dotychczasowych 3 spotkaniach, w tabeli przewodzi Sanfrecce Hiroshima z dorobkiem 7 punktów. Punkt straty do lidera mają piłkarze Vissel Kobe, którzy w sobotę udali się na wyjazdowy mecz z FC Tokyo.

Goście zwyciężyli w tym spotkaniu 1:2 a jedną z bramek zdobył 33-letni Yuya Osako. Mimo pięknego gola z rzutu wolnego, kibice zapamiętali występ Japończyka pod kątem nieprawdopodobnego pudła z 11 metrów.

Sędzia VAR skomentował rzut karny w meczu Anglia - Dania. "Nie mogłem nic zrobić"

Zabawny kiks Osaki

W 9 minucie spotkania, arbiter podyktował rzut karny dla zespołu Vissel Kobe. Piłkę ustawił sobie wspomniany wcześniej Yuya Osako. 33-latek wziął rozbieg i w decydującym momencie poślizgnął się, przez co piłka poszybowała daleko obok bramki gospodarzy.

Osako nie mógł uwierzyć w to co się stało. Napastnik gości musiał pogodzić się z faktem oddania kuriozalnego strzału i czekał na swój moment, aby się zrehabilitować. Ta okazja nadeszła w 74 minucie, gdy przy stanie 1:1 Osako ustawił sobie piłkę do rzutu wolnego. Tym razem nie pomylił się i pięknym strzałem posłał piłkę do siatki.

ZOBACZ TAKŻE: Ten rzut karny przejdzie do historii. O awansie zadecydowały dosłownie milimetry [WIDEO]

Kariera w Europie

Osako przez 7 lat występował na niemieckich boiskach, na poziomie Bundesligi i 2. Bundesligi. W niemieckiej ekstraklasie rozegrał 181 meczów, w których zdobył 26 goli i zanotował 21 asyst. 

Osako ma na koncie również 57 spotkań w kadrze narodowej Japonii, dla której zdobył 25 goli i 8 asyst.

Fatalne pudło Krzysztofa Piątka. Mógł zapewnić Hercie zwycięstwo (WIDEO)
Krzysztof Piątek Hertha
Krzysztof Piątek Hertha
Krzysztof Piątek miał wymarzoną okazję do zapewnienia Hercie Berlin zwycięstwa nad MainzPolak otrzymał podanie na trzeci metr przed bramką rywali, ale fatalnie skiksowałTo był pierwszy mecz Herthy od 10 kwietnia i wykrycia w zespole zakażenia koronawirusemKrzysztof Piątek razem z kolegami z Herthy Berlin w poniedziałek wrócił na boiska Bundesligi po ponad trzech tygodniach przerwy. Cała drużyna została wysłana na przymusową kwarantannę po kolejnych wykrytych przypadkach zakażenia koronawirusem w drużynie.Absencja "Starej Damy" spowodowała, że zespół Pala Dardaia spadł na 17. miejsce w Bundeslidze zagrożone spadkiem, a w poniedziałek drużyna rozpoczęła maraton sześciu spotkań, które rozegra w zaledwie 20 dni.
Czytaj dalej
Bramkarze bohaterami meczu Rakowa z Pogonią. Fatalne pudło Parzyszka w ostatnich minutach
Projekt bez tytułu - 2021-11-07T165900.524
Raków Częstochowa Pogoń Szczecin
Raków Częstochowa bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Po kapitalnym spotkaniu, w którym główną rolę odgrywali bramkarze, padł zasłużony remis. W ostatniej minucie Piotr Parzyszek nie trafił z kilku metrów do pustej bramki. Taki wynik najbardziej cieszy Lecha Poznań i Lechię Gdańsk. Raków Częstochowa w niedzielę gościł na własnym stadionie Pogoń Szczecin w meczu na szczycie polskiej Ekstraklasy. Obie drużyny mają aspiracje do mistrzostwa, ale przed tą kolejką zajmowały odpowiednio czwarte i trzecie miejsce z czterema punktami straty do liderującej dwójki - Lecha Poznań i Lechii Gdańsk.
Czytaj dalej