Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Legenda apeluje tuż przed meczem z Portugalią. Chodzi o Lewandowskiego
Michał Pokorski
Michał Pokorski 12.10.2024 18:32

Legenda apeluje tuż przed meczem z Portugalią. Chodzi o Lewandowskiego

Robert Lewandowski
fot. KAPiF

Już dzisiaj reprezentacja Polski zmierzy się na PGE Narodowym z Portugalią. Oczy całego świata będą zwrócone na pojedynek Roberta Lewandowskiego z Crisitano Ronaldo. Choć panowie są już przy końcówkach swoich karier, to wciąż decydują o sile swego zespołu. Tuż przed meczem jedna z legend Biało-Czerwonych wystosowała specjalny apel. Chodzi o kapitana naszej kadry.

Reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią

W trzeciej kolejce Ligi Narodów Polacy zmierzą się na PGE Narodowym z Portugalią. Drużyna prowadzona przez Roberto Martíneza jest naszpikowana gwiazdami światowego formatu, a największą z nich bez wątpienia pozostaje Cristiano Ronaldo. Choć portugalski gwiazdor ma już 39 lat, wciąż potrafi zachwycać formą i nieraz sam przesądza o wynikach spotkań. Jego doświadczenie i nieustanna ambicja czynią go jednym z najgroźniejszych zawodników w dzisiejszym meczu.

Z drugiej strony boiska zobaczymy gwiazdę polskiej reprezentacji – Roberta Lewandowskiego. Nasz kapitan również może pochwalić się imponującą formą strzelecką na poziomie klubowym, przez co właśnie jego obawiają się Portugalczycy. Jednak Lewandowski często zmaga się z problemami w reprezentacji, co widać w jego ostatnich statystykach. Ostatnia bramka z gry dla Biało-Czerwonych padła 21 listopada 2023 roku w meczu z Łotwą. 

Na kilka godzin przed meczem swoją opinię w sprawie Lewandowskiego wyraziła jedna z legend polskiej piłki. Trudno uwierzyć, o co apeluje dawny trener Biało-Czerwonych.

Do meczu Polaków zostały godziny, a tu taka heca. Wrze u rywali. Niebywałe, co Portugalczycy zarzucają trenerowi

Były selekcjoner Polaków wie, jak pomóc Lewandowskiemu

Choć w ostatnich trzech spotkaniach reprezentacji Polski Robert Lewandowski zdobył bramki aż dwukrotnie, to ostatnia jego bramka “z gry” padła w meczu z Łotwą w 2023 roku. Od tego momentu kapitan reprezentacji notuje już ponad 11 miesięcy bez trafienia z otwartej gry, co budzi coraz większe zaniepokojenie wśród kibiców i ekspertów. Mimo że w ofensywie mamy kilku uzdolnionych napastników, brak jest kogoś, kto mógłby dorównać Lewandowskiemu poziomem lub stać się jego idealnym partnerem na boisku. Osamotnienie naszego kapitana w ataku jest więc jednym z kluczowych powodów jego problemów strzeleckich, które niejednokrotnie były zauważane w ostatnich meczach.

W rozmowie z WP Sportowe Fakty Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski, podkreślił, że różnica w poziomie gry Lewandowskiego w klubie i kadrze narodowej może być również związana z klasą rywali. 

W meczach kadry Lewandowski ma przede wszystkim innych przeciwników. Wiadomo, że w każdej lidze są 3-4 bardzo mocne drużyny, a reszta to zespoły słabsze. W związku z tym klasa przeciwników i obrońców jest zupełnie inna niż ta, z którą zderzają się nasi napastnicy w reprezentacji. Gra się przeciwko innym zespołom – powiedział 72-latek.

Zdaniem Engela, kluczowym krokiem do wsparcia Lewandowskiego w kadrze mogłoby być wystawienie Karola Świderskiego jako jego partnera w ataku. Taki duet znacząco odciążyłby piłkarza FC Barcelony, dając mu większą swobodę w grze. Świderski, ze swoimi umiejętnościami i zdolnością do współpracy, mógłby stworzyć większe zagrożenie dla rywali i otworzyć nowe możliwości dla Lewandowskiego.

Moje zdanie jest znane od dawna. Zawsze mówiłem, że powinniśmy grać dwójką napastników. Jeśli tylko jeden napastnik jest w środku, to on ma zawsze przeciwko sobie 2-3 ludzi, którzy grają na niego. To nie jest łatwe, żeby się im urwać. Kiedy jest dwóch napastników, zawsze jest łatwiej temu drugiemu, bo rywale muszą się rozdzielić na dwóch, a nie skupić tylko na jednym - powiedział 72-latek w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

ZOBACZ TEŻ: Nicola Zalewski wypalił tuż przed meczem z Portugalią. Trudno uwierzyć, co powiedział mediom

Reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią

Pojedynek Polaków z Portugalczykami odbędzie się już dzisiaj. Pierwszy gwizdek w Warszawie zaplanowano na godzinę 20:45. Spotkanie poprowadzi holenderski arbiter Serdar Gözübüyük. Przed rozpoczęciem meczu kibice będą mieli okazję wziąć udział w wyjątkowej ceremonii pożegnania dwóch znakomitych zawodników – Grzegorza Krychowiaka i Wojciecha Szczęsnego.

Dziesiątki tysięcy kibiców na PGE Narodowym wspólnie podziękują piłkarzom za wiele lat reprezentowania narodowych barw oraz za ich wkład w rozwój polskiej piłki nożnej. Krychowiak i Szczęsny to nie tylko znane nazwiska, ale także ikony, które przez lata dostarczały kibicom wielu emocji i niezapomnianych chwil. Ich obecność w drużynie przyczyniła się do wielu sukcesów i osiągnięć, a dzisiejsze pożegnanie będzie idealną okazją, aby wyrazić uznanie za ich ciężką pracę i poświęcenie.

Po tych wzruszających chwilach, oczy wszystkich zwrócą się na boisko, gdzie Biało-Czerwoni będą musieli stawić czoła silnym rywalom z Portugalii. To z pewnością będzie wieczór pełen emocji, zarówno na trybunach, jak i na murawie.