Kolejne zwycięstwo Huberta Hurkacza w Wimbledonie. Ogromne emocje w trzecim secie
Hubert Hurkacz z awansem do trzeciej rundy Wimbledonu. W przełożonym na czwartek spotkaniu Polak pokonał w trzech setach Brytyjczyka Jana Choinskiego 6:4, 6:4, 7:6. Szczególnie emocjonująca była trzecia partia, w której doszło do tie-breaka. Kolejnym rywalem polskiego tenisisty będzie zwycięzca z pary Lorenzo Musetti - Jaume Munar.
Zacięty pierwszy set. Zadecydowało przełamanie
Jan Choinski spotkanie rozpoczął od dwóch asów serwisowych i wygranego gema. Hubert Hurkacz odpowiedział jednym asem, doprowadzając do wyrównania. W trzecim gemie Polak miał trzy piłki na przełamanie, które skutecznym serwisem zdołał wybronić rywal. W początkowej fazie meczu Brytyjczyk znakomicie spisywał się z pola serwisowego, notując aż pięć asów. Panowie szli łeb w łeb i po niespełna 30 minutach meczu było 3:3.
W dziewiątym gemie doszło do pierwszego podwójnego błędu serwisowego Choinskiego. Hubert Hurkacz kapitalnym forhendem dołożył kolejny punkt i uzyskał pierwsze w meczu przełamanie w kluczowym dla przebiegu pierwszego seta momencie. Polski tenisista poszedł za ciosem i zwyciężył pierwszego seta 6:4.
Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobietaPowtórka scenariusza z pierwszego seta
Hubert Hurkacz świetną okazję do przełamania rywala miał już w trzecim gemie drugiego seta. Nie wykorzystał jednak dwóch break-pointów i to Brytyjczyk prowadził 2:1. W szóstym gemie pierwszy podwójny błąd przy serwisie przydarzył się polskiemu tenisiście. Nie przeszkodziło mu to jednak w pewnej wygranej przy swoim podaniu. Po kolejnym asie serwisowym ponownie na tablicy wyników widniał remis 3:3.
W dalszej części meczu doszło do powtórki scenariusza z pierwszej partii. Hurkacz po raz kolejny przełamał rywala w dziewiątym gemie. Drugiego seta zakończył skuteczną akcją przy siatce i ponownie zwyciężył 6:4.
Zwycięski tie-break. Hubert Hurkacz awansował do trzeciej rundy Wimbledonu
Również na początku trzeciego seta polski tenisista miał dogodną okazję do przełamania Brytyjczyka. W trzecim gemie prowadził już 40:0 jednak nie zdołał zdobyć kluczowego punktu. Dwie piłki na przełamanie Hurkacz miał także przy kolejnym podaniu Choinskiego. Ponownie z nich nie skorzystał. Po raz trzeci w meczu było 3:3.
Co jakiś czas zawodnicy popisywali się widowiskowymi wymianami przy siatce. Stanowiły one jednak rzadkość. Mecz jak to najczęściej bywa na kortach trawiastych opierał się na skutecznym serwisie. Tym popisywał się Hubert Hurkacz.
W końcówce seta przebudził się Brytyjczyk. Przy stanie 6:5 miał nawet trzy piłki setowe, które skutecznie wybronił polski tenisista. Doszło do emocjonującego tie-breaka, w którym Hubert Hurkacz zwyciężył 7:3. W kolejnej rundzie Polak zmierzy się z lepszym z pary Lorenzo Musetti - Jaume Munar.
Źródło: Goniec Sport