Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Kolega Szczęsnego nagle się wygadał, chodzi o transfer do Barcelony. Na jaw wyszły nowe fakty
Michał Pokorski
Michał Pokorski 29.09.2024 13:49

Kolega Szczęsnego nagle się wygadał, chodzi o transfer do Barcelony. Na jaw wyszły nowe fakty

Wojciech Szczęsny
fot. KAPiF; PAU BARRENA/AFP/East News

Wojciech Szczęsny oficjalnie zakończył piłkarską karierę przeszło miesiąc temu. Choć Polak świetnie bawi się na emeryturze, to nagle jego możliwy powrót stał się tematem numer jeden w piłkarskim środowisku. Teraz nowe informacje w tej sprawie wyjawił kolega piłkarza. Już wszystko jasne?

Wojciech Szczęsny wraca z emerytury?

Ponad miesiąc temu Wojciech Szczęsny poinformował fanów o zakończeniu kariery sportowej. 34-latek wstawił na Instagrama poruszający wpis, w którym streścił całą swoją piłkarską drogę.

Bramkarz przez ponad dekadę stał między słupkami reprezentacji Polski. Jego świetna forma wielokrotnie ratowała Biało-Czerwonych z opresji i kłopotów. Szczena popisywał się świetnymi interwencjami, które często przesądzały o wyniku spotkań. 

W ostatnich dniach głośno zrobiło się o możliwym powrocie Wojciecha Szczęsnego między słupki. Taka nadzieja odżyła tuż po kontuzji podstawowego bramkarza FC Barcelony - Marca-Andre ter Stegena. Niemiec złapał poważny uraz, który najprawdopodobniej wykluczy go z gry na cały sezon. Działacze Dumy Katalonii już kontaktowali się z Polakiem i odbyły się pierwsze rozmowy, które najprawdopodobniej zakończą się sukcesem.

Ewentualny powrót Wojciecha Szczęsnego z emerytury ucieszył niemal cały piłkarski świat. Polacy są zachwyceni i bardzo podekscytowani na myśl, że w pierwszym składzie FC Barcelony będzie występować aż dwóch Biało-Czerwonych.

W sprawie pozostaje wciąż wiele niewiadomych, a teraz kolega 34-latka wypalił o jego zapowiadanym wstąpieniu w szeregi Blaugrany. Już wszystko jasne?

Była 70. minuta, gdy trener Barcelony stracił cierpliwość. Lewandowski się tego nie spodziewał

Tak będą wyglądać pierwsze dni Wojciecha Szczęsnego w FC Barcelonie?

Łukasz Wiśniowski to znana postać polskiego dziennikarstwa sportowego. Mężczyzna swego czasu był związany z oficjalnymi mediami PZPN-u, dzięki czemu doskonale zna polskich kadrowiczów. Obecnie ekspert chętnie udziela się m.in. na portalu meczyki.pl. Jak poinformował razem z Tomaszem Włodarczykiem na łamach serwisu, Wojciech Szczęsny ma jutro z samego rana wylądować w Barcelonie i przejść testy medyczne. Jeśli przebiegną pomyślnie, bramkarz podpisze kontakt obowiązujący do końca obecnego sezonu. 

Z tego, co słyszymy, transfer raczej odbędzie się po cichu. Nie zostanie zorganizowana żadna konferencja prasowa. Golkiper przejdzie badania w lokalnym ośrodku medycznym, parafuje kontrakt, spotka się z prezesem Joanem Laportą i od razu zabierze się do pracy. - podają meczyki.pl

ZOBACZ TEŻ: Była 70. minuta, gdy trener Barcelony stracił cierpliwość. Lewandowski się tego nie spodziewał

Wojciech Szczęsny nie chce komentować sytuacji

Polski bramkarz bardzo nie chce komentować obecnej sytuacji, a to już sugeruje, że rozmowy trwają. Obecnie trudno o kontakt z Wojciechem Szczęsnym, ale dodzwonili się do niego ostatnio dziennikarze Mundo Deportivo. Jak podają Hiszpanie, 34-latek nie chciał mówić o swoim potencjalnym transferze i ostatecznie zabrał głos w sprawie… kontuzjowanego ter Stegena:

Mam tylko nadzieję, że Marc wkrótce wyzdrowieje, jest dobrym przyjacielem i świetnym bramkarzem, życzę mu wszystkiego najlepszego - przekazał mediom Szczęsny.