Jest oficjalna decyzja ws. Kamila Stocha. Wszyscy na to czekali
W Turnieju Czterech Skoczni mieliśmy okazję zobaczyć ostatnio występy Aleksandra Zniszczoła, Pawła Wąska, Jakuba Wolnego, Dawida Kubackiego i Piotra Żyły. Próżno było jednak szukać Kamila Stocha, który zrezygnował z udziału, tłumacząc się brakiem formy. Całkiem niedawno Polskę obiegły wieści na temat problemów zdrowotnych “Orła z Zębu”, przez co nie wiadomo było, co z powrotem Stocha na skocznię. W tej sprawie organizatorzy ruszających dziś mistrzostw Polski w Zakopanem podjęli decyzję.
Stoch zrezygnował z udziału w TCS. Za chwilę informacja o problemach zdrowotnych
Przed rozpoczęciem Turnieju Czterech Skoczni, trener Thomas Thurnbichler ogłosił skład na te zawody. Poznaliśmy nazwiska: Wąsek, Zniszczoł, Kubacki, Wolny, Żyła. Brak jednak było Kamila Stocha. Za chwilę Polski Związek Narciarski ogłosił powody takiej decyzji:
Kamil Stoch zdecydował, że nie czuje się gotowy na występ w Turnieju Czterech Skoczni. Po świętach chce mieć okres treningowy. Jego powrót jest sprawą otwartą, kiedy poczuje się gotowy zrobimy kwalifikacje do drużyny i Kamil będzie mógł wywalczyć sobie miejsce na Puchar Świata - czytamy w komunikacie, w którym przytoczono słowa austriackiego szkoleniowca.
W tym czasie, jak zostało wspomniane, “Orzeł z Zębu” trenował pod okiem swojego sztabu, z Michalem Doleżalem na czele. Kibice nie wiedzieli jednak, gdzie dokładnie jest lub po prostu jak mu idzie, ponieważ aktywność Stocha w mediach społecznościowych jest ostatnio znikoma. Rąbka tajemnicy uchylił ostatnio Adam Małysz, który towarzyszył swoim podopiecznym w Bischofshofen. Na antenie Eurosportu przyznał, że 37-latek doskonali swoje umiejętności na jednej ze skoczni w Zakopanem. Ponoć szło mu lepiej niż wcześniej.
Niedługo później dotarły do nas niepokojące wieści. Opowiedział o nich Thomas Thurnbichler na antenie TVP Sport. Austriak zdradził, że rozmawiał ze szkoleniowcem Stocha, który przekazał mu, że skoki “Orła z Zębu” wyglądały nieźle. To jednak zostało zahamowane przez problemy żołądkowe 37-latka.
W nocy organizatorzy oficjalnie ogłosili ws. Świątek. Kibice będą wściekli Zaraz po wygranej nadeszły tragiczne wieści. Nie żyje Andrzej KraśnickiRozmawiałem z Michalem Doleżalem. Wiem, że w tym czasie, gdy go nie było, skakał na mniejszej skoczni. Jeszcze zanim dotarliśmy do Bischofshofen, dowiedziałem się, że jego skoki wyglądały naprawdę nieźle. Później niestety miał problemy z brzuchem, z żołądkiem, więc nie wiem, na ile – i czy w ogóle – był gotów skakać - mówił trener Polaków.
Już dziś startują mistrzostwa Polski w Zakopanem. Pierwszy raz od 2022 roku
Sezon Pucharu Świata trwa w najlepsze, za nami Turniej Czterech Skoczni. Tam furorę zrobił Paweł Wąsek, który zajął 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. Został on tym samym piętnastym reprezentantem Polski w historii, któremu udało się uplasować w TOP 10 tego cyklu.
Całe zawody, w ostatniej chwili wygrał Daniel Tschofenig, który może cieszyć się mianem pierwszego skoczka urodzonego w XXI wieku, któremu udało się triumfować w TCS.
Kolejne konkursy w ramach Pucharu Świata odbędą się w Zakopanem. Do zmagań dojdzie w dniach 17-19 stycznia. W piątek przeprowadzone zostaną oficjalny trening oraz kwalifikacje, w sobotę - konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny. Zanim jednak do tego dojdzie, dziś o 17:15 zainaugurowane zostaną mistrzostwa Polski. Ich wyniki będą kluczowe, w kontekście składu reprezentacji Biało-Czerwonych na kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata, bowiem najlepsi zawodnicy zostaną powołani przez Thomasa Thurnbichlera.
Mistrzostwa Polski wracają po trzyletniej przerwie. Ostatnia edycja odbyła się w 2022 roku. W zeszłym sezonie, a więc w grudniu 2023 rywalizacja nie doszła do skutku, ze względu na zbyt mocny wiatr. Planowano przenieść czempionat na marzec, jednak ponownie pogoda pokrzyżowała organizatorom plany.
ZOBACZ: Polska medalistka olimpijska straciła wzrok. “Dożywotnia pomoc”
Jest decyzja ws. występu Kamila Stocha na mistrzostwach Polski. Klamka zapadła
W obliczu ostatnich problemów z żołądkiem u Kamila Stocha, istniała obawa o powrót naszego mistrza do startów w zawodach. Nie wiadomo bowiem, czy 37-latek doszedł już do siebie, a także czy znajduje się w optymalnej formie, by stanąć do rywalizacji. Tymczasem, organizatorzy podjęli już decyzję.
W krajowym czempionacie wystartuje 63 zawodników, bowiem tyle nazwisk widnieje na liście startowej. Wśród nich są zaproszeni goście z zagranicy: Sabirżan Muminow, Wasyl Buchonko i Hektor Kapustik. Z Biało-Czerwonych zabraknie tych, którzy rywalizują w tym czasie w Pucharze Kontynentalnym, a więc Macieja Kota, Tymoteusza Amilkiewicza, Kacpra Juroszka i Klemensa Joniaka.
Co jednak ważne dla kibiców Kamila Stocha, widnieje on wśród 63 skoczków, którzy będą rywalizować w mistrzostwach Polski w Zakopanem. Oznacza to, że zobaczymy jego poczynania po raz pierwszy od konkursu Pucharu Świata w Engelbergu. Zmagania w ramach czempionatu, które odbędą się na Wielkiej Krokwi, będzie można śledzić na kanałach Telewizji Polskiej oraz Eurosportu. O 17:15 rozpocznie się pierwsza seria kobiet, a o 17:30 - mężczyzn.
