Kibice Legii zrobili to chwilę przed meczem z Chelsea. Zdjęcia i nagrania obiegły cały świat

Legia Warszawa rozpoczęła mecz z Chelsea. Przy Łazienkowskiej dominują, rzecz jasna, kibice stołecznej drużyny, którzy znani są ze swojego gorącego dopingu. Cały świat obiegły obrazki tego, co zrobili fani polskiego zespołu tuż przed meczem. Zawodnicy rywala przecierali oczy.
Legia gra z Chelsea
Nadszedł dzień, w którym polskie zespoły rozpoczynają zmagania w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Jagiellonia Białystok zagra o 21:00 z Realem Betis na wyjeździe. Teraz natomiast trwa mecz Legii Warszawa z Chelsea przy Łazienkowskiej.
Kilka dni przed meczem na jaw wyszły problemy kadrowe warszawskiego zespołu. Problemy z urazami dotyczą Bartosza Kapustki i Marca Guala. Polak zmaga się z problemami z więzadłem bocznym w kolanie. Z kolei Hiszpan narzeka na uraz mięśnia dwugłowego uda. Na niedawnej konferencji prasowej trener Goncalo Feio uspokajał, że klub wdrożył “maksymalnie przyspieszony tryb” powrotu zawodników do zdrowia. Niestety, działania te nie zadziałały. Bartosz Kapustka i Marc Gual nie mogą dziś wystąpić w meczu z Chelsea.
Zatem, portugalski szkoleniowiec musiał ulepić skład z piłkarzy, których miał do dyspozycji. W ten sposób udało się stworzyć atak złożony z Luquinhasa, Kacpra Chodyny i Morishity na szpicy.
Natomiast Chelsea postanowiła dać szansę kilku rezerwowym. Ich siła ofensywna robi jednak wrażenie. Tam zobaczyć możemy Jadona Sancho, Cole Palmera oraz Chistophera Nkunku.
Nie żyje Krzysztof Wieczorek. Tragiczne informacje obiegły PolskęKibice Legii w formie. Zawodnicy Chelsea poznali ich siłę tuż przed meczem
Legia Warszawa za każdym razem może liczyć na wzmożony doping ze strony najbardziej zagorzałych kibiców. Tradycją stały się niekiedy majestatyczne oprawy osób zasiadających na słynnej “Żylecie”. To sprawia, że o fanach warszawskiego zespołu głośno jest na całym świecie.
Dziś zawodnicy Chelsea poznają realia kibicowania w polskim wydaniu. Jeszcze na niedługo przed meczem gracze Enzo Maresci wyszli na płytę boiska przy Łazienkowskiej, by tuż przed pierwszym gwizdkiem się rozgrzać. Przeciwników Legii Warszawa “przywitali” polscy kibice, oczywiście głośnymi gwizdami.
To jednak była tylko zapowiedź tego, co za chwilę zrobili kibice Legii Warszawa. Mówi się o tym już nawet za granicą.
ZOBACZ: Szokujące wieści przed meczem Legii. Piłkarz zatrzymany przez policję
Sceny z udziałem kibiców Legii obiegły cały świat
Zawodnicy obu zespołów wyszli na płytę stadionu przy ulicy Łazienkowskiej. Wtedy zobaczyć mogli oprawę przygotowaną przez najbardziej zagorzałych kibiców Legii Warszawa. Tuż przed pierwszym gwizdkiem można było zobaczyć wizerunek rycerza walczącego z lwem, a to wszystko zostało opatrzone podpisem “Fear no one” ("Nie bój się nikogo"). To nawiązanie do loga Chelsea, w którym znajduje się wspomniane zwierzę. Kibice chcieli więc pokazać rywalom, że zawodnicy Goncalo Feio są w stanie stawić czoła każdemu, nawet Anglikom, którzy są faworytami do wygrania całej tej edycji Ligi Konferencji.

W wyniku odpalenia rac przez pierwsze minuty nad murawą unosiły się kłęby białego dymu.

Obrazki te ludzie przesyłają sobie także za granicą. Na swoim profilu na X zdjęcie oprawy kibiców Legii Warszawa opublikował czeski portal “Hooligans.cz Official”.
Popularny profil B/R Football również postanowił udostępnić zdjęcie oprawy fanów stołecznego klubu.
Z kolei na profilu Kanału Sportowego możemy zobaczyć moment wystrzelenia rac. Wygląda to naprawdę majestatycznie.


































