Jeremy Sochan nie zostawił złudzeń, chodzi o grę dla Polski. Ważne słowa
Jeremy Sochan musiał przedwcześnie zakończyć swój udział w tym sezonie NBA z powodu kontuzji, której nabawił się w meczu z New York Knicks. Uraz okazał się na tyle poważny, że potrzebna była operacja, która zakończyła się sukcesem. Sochan wraca powoli do zdrowia, o czym poinformował w rozmowie z Interią Sport. 21-latek przekazał, że w kontekście jego gry w nadchodzących meczach reprezentacji Polski kluczowe będzie najbliższe kilkanaście dni.
Deklaracja Sochana
Jeremy Sochan doznał urazu stawu skokowego pod koniec rundy zasadniczej w NBA. 21-latek nie dokończył spotkania z New York Knicks i natychmiastowo został przebadany przez sztab medyczny San Antonio Spurs. Klub z Teksasu zlecił dokonanie operacji, która zakończyła się sukcesem, a Sochan rozpoczął proces rehabilitacji.
Nie ma komplikacji po zabiegu. Lekarze ocenili, że musiałem się jemu poddać, bo w dłuższej perspektywie wyjdę na tym lepiej. Nie jestem jeszcze gotowy w 100 procentach, ale w ostatnim czasie robię szybkie postępy. Zacząłem już biegać, wykonuję też ćwiczenia typowo koszykarskie - mówił niedawno Sochan w rozmowie z Interią Sport
21-latek jest kandydatem do gry w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu i nie ukrywa, że chce jak najszybciej wrócić do pełni sił, by wspomóc swoich kolegów z reprezentacji Polski.
Najnowsze informacje w sprawie "afery samolotowej" Tomasza Adamka. "Góral" przedstawił kolejne faktyNie mogę się doczekać, aż przyjadę do Polski i pomogę drużynie […] Uważam, że mamy dobry skład, który jest szczególnie mocny w defensywie - ocenił młody koszykarz
Szeroka kadra reprezentacji Polski
Kilka dni temu Igor Milicic wybrał szeroki skład reprezentacji Polski, która powalczy o awans na igrzyska olimpijskie w turnieju kwalifikacyjnym w Walencji. Zmagania rozpoczną się 2 lipca i potrwają przez kolejne pięć dni. W kwalifikacjach będzie mogło wziąć udział maksymalnie 14 graczy, których Milicic powoła z szerokiej listy zawodników.
Terminy FIBA obligują nas do przedstawienia tzw. szerokiej kadry. Przygotowaliśmy więc zestawienie 27 nazwisk i z tej listy trener Igor Milicić wybierze, a następnie zaprosi 13-14 koszykarzy na zgrupowanie we Wrocławiu. Oczywiście, jest kilka znaków zapytania, jak np. zdrowie Jeremy'ego Sochana, ale wierzymy i liczymy, że będzie i pomoże nam w walce o nasze cele - powiedział dyrektor sportowy reprezentacji Łukasz Koszarek, cytowany przez oficjalną stronę PZKosz.
Sochan znalazł się w szerokim składzie reprezentacji Polski, podobnie jak AJ Slaughter, czy Geoffrey Groselle. Obaj zawodnicy mają polskie obywatelstwo i są uprawnieni do gry dla biało-czerwonych, jednak bardziej prawdopodobny jest występ Slaughtera, który od lat jest filarem reprezentacji Polski.
Potencjalne wzmocnienie dla reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski pokłada duże nadzieje w Jeremym Sochaniu, jednak jak się okazuje, nie tylko on może stanowić o sile polskiej drużyny. Już od jakiegoś czasu mówiło się o kolejnych zawodnikach z NBA, którzy wyrazili chęć gry dla Polski, ale w ostatnich tygodniach sprawa jednego z nich nabrała tempa. Mowa o Malcolmie Brogdonie, który znalazł się na dobrej drodze do tego, by już niedługo założyć koszulkę z orzełkiem na piersi.
Brogdon to 31-letni zawodnik Portland Trail-Blazers, który rozegrał swój ósmy sezon na parkietach NBA. Koszykarz jest związany z Polską przez swoją żonę, która jest Polką i z tego powodu rozpoczął starania o uzyskanie polskiego obywatelstwa. W całym procesie brał udział Polski Związek Koszykówki, który wspierał Brogdona i dołożył wszelkich starań, aby umożliwić mu otrzymanie dokumentu. Jak się okazuje, wszelkie formalności zostały już dopięte, a piłka leży po stronie prezydenta RP. Jeżeli Andrzej Duda pozytywnie rozpatrzy wniosek 31-latka, Brogdon będzie mógł reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej.