Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Jan Tomaszewski uderza w gwiazdę reprezentacji Polski. Trudno uwierzyć, jak go skrytykował
Michał Pokorski
Michał Pokorski 05.10.2024 10:37

Jan Tomaszewski uderza w gwiazdę reprezentacji Polski. Trudno uwierzyć, jak go skrytykował

reprezentacja Polski
fot. AGENCJA SE/East News; Beata Zawadzka/East News

Jan Tomaszewski znany jest ze swoich ostrych piłkarskich opinii. 76-latek często zaskakuje wypowiedziami, a teraz skrytykował jednego z reprezentantów Polski. Trudno uwierzyć, jak były bramkarz uderzył w gwiazdę Biało-Czerwonych.

Problemy Piotra Zielińskiego

Piotr Zieliński, po przeprowadzce do Interu Mediolan, napotkał na trudności w odnalezieniu swojej optymalnej formy. Choć polski pomocnik zyskał sporo uwagi i oczekiwania były wysokie, początek jego przygody nie przebiega tak gładko, jakby sobie tego życzył. Problemy adaptacyjne oraz brak zgrania z nowymi kolegami z drużyny sprawiają, że Zieliński nie prezentuje jeszcze pełni swoich możliwości. Kibice czekają na przebudzenie Polaka, mając nadzieję, że wkrótce zobaczą jego błyskotliwość i kreatywność, z której słynął w Napoli. Presja rośnie, a polski pomocnik musi udowodnić, że jest w stanie sprostać oczekiwaniom w nowym otoczeniu.

W ostatnim meczu Ligi Mistrzów Polak zagrał pełne 90 minut, ale jego występ pozostawiał wiele do życzenia. W polskich mediach jego występ oceniono średnio na 7.0 w skali 1-10, jednak we Włoszech opinie na temat jego gry są podzielone.

Serwis Thecultofcalcio.com przyznał Zielińskiemu notę 6,5, wskazując, że choć jego potencjał jest zauważalny, to Polak nie osiągnął jeszcze pełni formy. W analizie zaznaczono, że zawodnik wciąż nie jest gotowy w 100%, a brak regularnych występów na początku sezonu sprawił, że wszedł do gry nieco “zardzewiały”. W miarę upływu czasu zaczął się jednak rozkręcać i wyglądał coraz pewniej.

Włosi docenili jego pracę na boisku, ale podkreślają, że potrzebuje jeszcze czasu, aby wrócić do optymalnej dyspozycji. Zieliński będzie musiał udowodnić swoją wartość, aby na stałe zadomowić się w pierwszym składzie i spełnić oczekiwania kibiców oraz sztabu trenerskiego.

Teraz formę Piotra Zielińskiego ostro skomentował Jan Tomaszewski. Legendarny bramkarz nie gryzł się w język, co za słowa. 

Od zwolnienia trenera Świątek minęły godziny, a tu takie słowa. Legenda nie gryzła się w język

Jan Tomaszewski ostro o Piotrze Zielińskim

Jan Tomaszewski to legendarny polski bramkarz, znany z występów w reprezentacji Polski w latach 70. i 80. Uznawany za jednego z najlepszych polskich piłkarzy w historii, obecnie jest również aktywnym komentatorem sportowym i ekspertem piłkarskim. 76-latek słynie ze swoich ostrych wypowiedzi, a tym razem wypowiedział się w sprawie Piotra Zielińskiego dla Super Expressu.

Zdaniem emerytowanego bramkarza pomocnik reprezentacji Polski zawsze daje z siebie za mało. Tomaszewski uważa, że 30-latek nie wykorzystuje swojego potencjału w pełni:

Mam pretensje, że zagrał tylko pięć dobrych spotkań w kadrze. I to było wszystko - wypalił bez ogródek były piłkarz.

Zdaniem Jana Tomaszewskiego walory naszego pomocnika rosną kiedy… wbiega na ostatnie 10-15 minut meczu!

Powinien grać na podmęczonych rywali. Tak jak go wpuszcza trener Interu. Na 10-15 minut przed końcem meczu. Wtedy jego walory rosną. Musi być w reprezentacji. Jestem za Zielińskim, ale skoro on przechodzi do Interu i robi się z tego transfer stulecia, to ten trener ma go na co dzień i jakoś nie widzi go w pierwszej jedenastce - stwierdził zaskakująco 76-latek w rozmowie z Super Expressem.

ZOBACZ TEŻ: Wojciech Szczęsny już błyszczy w Barcelonie. Co za słowa, debiut coraz bliżej

Przed reprezentacją Polski piłkarska jesień

Przed reprezentantami Polski z Piotrem Zielińskim na czele, jeszcze cztery spotkania podczas tegorocznej jesieni. Już za kilka dni Biało-Czerwoni zagrają u siebie z Portugalią, a następnie spróbują zrewanżować się Chorwatom za ostatnią porażkę.

W listopadzie podopieczni trenera Michała Probierza staną do walki ponownie z Portugalią oraz zmierzą się ze Szkocją, co również stanowić będzie ważny sprawdzian. Wyniki tych meczów w ramach Ligi Narodów będą miały znaczący wpływ na zbliżające się losowanie eliminacji do mistrzostw świata. Jeśli Polacy pragną uniknąć potężnych rywali w grupie, konieczne będzie zakończenie 2024 roku z dobrymi rezultatami.