Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Fatalne wieści dla Szeremety, spełnił się czarny scenariusz. A jednak, jest oficjalne potwierdzenie
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 12.10.2024 07:48

Fatalne wieści dla Szeremety, spełnił się czarny scenariusz. A jednak, jest oficjalne potwierdzenie

Julia Szeremeta
Fot. Wojciech Olkusnik/East News; YouTube/Eurosport Polska

Julia Szeremeta zaskoczyła wszystkich na całym świecie swoim występem na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Zdobyła srebrny medal, pierwszy dla Polski po wielu dekadach, a także prawdopodobnie wieczną sławę i szacunek wśród kibiców i nie tylko. Ostatnio w rozmowach z mediami kilkukrotnie deklarowała, że jej kolejnym celem jest występ na IO w Los Angeles w 2028, jednak ten występ od jakiegoś czasu stoi pod znakiem zapytania, który coraz to bardziej rośnie.

Szeremeta niedługo wraca na ring. Postawiła sobie jasny cel

Po wielkim osiągnięciu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, Julia Szeremeta poświęciła naprawdę dużo czasu na obowiązki medialne. O rozmowę z nią zabiegały, i wciąż zabiegają, największe redakcje w Polsce. Ponadto, zawodniczka z Lubelszczyzny jest zapraszana jako gość specjalny, przy okazji wielu sportowych wydarzeń. Była obecna w Kielcach na memoriale Feliksa Stamma, a ostatnio dostąpiła zaszczytu obejrzenia premiery filmu o Jerzym Kuleju.

Nie ma się co jednak dziwić, że gwiazda Julii Szeremety świeci tak jasno. Polka zdobyła pierwszy srebrny medal od 44 lat dla naszego kraju na igrzyskach olimpijskich, a poza tym, naprawdę odważnie i bezkompromisowo podchodziła do swoich rywalek w Paryżu. To zaprowadziło ją aż po wicemistrzostwo olimpijskie.

KAPIF_oryginal_K1248653F.jpg
Fot. KAPiF

Wkrótce jednak Szeremeta wróci na ring. Jakiś czas temu, w rozmowie z TVP Sport przyznała, że planuje wystąpić na jednej z gal Suzuki Boxing Night w listopadzie lub grudniu. Ponadto, w marcu przyszłego roku ma wystartować w mistrzostwach świata.

Rozmawiając z mediami, Julia Szeremeta wypowiadała się kilkukrotnie na temat freak fightów. Otwarcie jednak deklarowała za każdym razem, że chce podążać ścieżką sportową, nie dając się wielkim pieniądzom za kilka minut (a może nawet sekund) walki. Jednocześnie zaznaczała, że jej celem jest występ na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku.

Michał Probierz ogłosił kadrę na mecz z Portugalią. Są zaskoczenia Zapytali Sabalenkę o mecz z Fręch i się zaczęło. Nagle zmieniła temat, Polacy będą oburzeni

MKOl potwierdza. Najgorsze z możliwych wieści dla Szeremety

W ostatnim czasie w mediach pojawiła się informacja, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję o dyscyplinach, które zostaną uwzględnione w programie igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. Jeżeli te przekazy się sprawdzą, będzie to najgorsza możliwa wiadomość dla Julii Szeremety. MKOl miał wykreślić boks olimpijski z listy dyscyplin na następnej olimpiadzie, co oznaczałoby, że 21-latka nie będzie mogła zrealizować swojego celu.

W tej sprawie WP SportoweFakty zwróciły się do rzeczniczki prasowej Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Katarzyny Kochaniak-Roman. Niestety, potwierdziła ona, że do związku wpłynęło oficjalne pismo od MKOl-u.

Mamy oficjalną informację. Otrzymaliśmy pismo z MKOl-u, w którym jasno zostało wskazane, że boks nie będzie dyscypliną olimpijską. Mówimy oczywiście o Igrzyskach XXXIV Olimpiady w Los Angeles - powiedziała w rozmowie z WP SportoweFakty.

KAPIF_oryginal_K1273152F.jpg
Fot. KAPiF

Od dłuższego czasu trwa konflikt między IBA a MKOl-em. Jeszcze do zeszłego roku pierwsza z federacji zarządzała boksem olimpijskim, ale zmieniło się to w obliczu rządów kontrowersyjnego Umara Kremlova. IBA była oskarżana o korupcję, nieprawidłowości finansowe, ustawowe i techniczne. I to właśnie ten spór ma mieć wpływ na brak obecności boksu w programie następnych igrzysk.

To był długotrwały proces, bowiem bokserska federacja światowa odwoływała się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie od decyzji o zawieszeniu tej federacji przez MKOl. Teraz przyszedł oficjalny, finalny werdykt, który na dziś wskazuje, że na skutek braku uznania IBA za partnera MKOl boks został usunięty z programu igrzysk olimpijskich - wyjaśniła rzeczniczka WP Sportowym Faktom.

ZOBACZ: Skandal przed meczem z Portugalią. Probierz bez ogródek o aferze, trener rywali się tłumaczy

Rzeczniczka przekazuje, jest nadzieja dla boksu i Szeremety

W tej samej rozmowie rzeczniczka prasowa PKOl-u Katarzyna Kochaniak-Roman przyznała, że związek jest w kontakcie z MKOl. Podkreśliła, że przyszłość boksu olimpijskiego zależy od działań krajowych federacji, także Polskiego Związku Bokserskiego. Rozmówczyni WP SportowychFaktów zdradziła, że dzięki temu jest jeszcze nadzieja na to, że boks wejdzie w program kolejnych igrzysk olimpijskich.

Z naszych rozmów z MKOl-em wynika, że jest jednak pewna furtka polegająca na tym, że w USA powstała nowa, międzynarodowa federacja bokserska. Wszystko jest zatem w rękach krajowych związków bokserskich. Jeśli wstąpią do tej federacji, to wówczas może pojawić się przestrzeń do tego, żeby dyscyplina powróciła na igrzyska olimpijskie, może nawet w 2028 roku - powiedziała rzeczniczka.

Zrzut ekranu (795).png
Fot. screen YouTube/Eurosport Polska