Emocjonalny wpis Justyny Kowalczyk. "Trzy tygodnie"
Śmierć Kacpra Tekielego wstrząsnęła całym naszym krajem. Po kilku tygodniach od rodzinnego dramatu Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała na Instagramie nagranie z wyprawy w Tatry. Utytułowana biegaczka narciarska zamieściła na filmie wymowny hasztag.
Tragiczna śmierć Kacpra Tekielego w Alpach
Kacper Tekieli zginął 17 maja w szwajcarskich Alpach. 38-latek został porwany przez lawinę śnieżną. Spadł z wysokości ok. 1200 metrów. Jego ciało odnaleziono 18 maja po wycieńczających poszukiwaniach.
Mąż Justyny Kowalczyk został pochowany 31 maja na cmentarzu na gdańskiej Oliwie. Na uroczystości pogrzebowej zgromadziły się prawdziwe tłumy - przyjaciele, rodzina, inni alpiniści oraz mieszkańcy Gdańska, którzy przybyli, by wspierać pogrążoną w żałobie Justynę Kowalczyk.
Dziś zna go cała Polska. Poznajecie, kto jest na zdjęciu z młodości?Poruszający wpis Justyny Kowalczyk. "Trzy tygodnie"
Od momentu śmierci męża Justyna Kowalczyk co jakiś czas publikuje w mediach społecznościowych wzruszające wpisy. W ostatnich dniach udostępniła nagranie z ulokowanej w Tatrach Kopy Kondrackiej.
Film opatrzony został przez sportsmenkę wymownym hasztagiem: "trzy tygodnie". Tuż obok pojawiła się emotikona czarnego serca. Poniżej screen z nagrania popularnej biegaczki narciarskiej.
Justyna Kowalczyk pożegnała zmarłego Kacpra Tekielego
Dzień po pogrzebie Kacpra Tekielego Justyna Kowalczyk zamieściła w sieci treść mowy, którą odczytała na pożegnanie ukochanego męża. - Złapiemy z Hugotkiem łopatki i to lawinisko odgruzujemy. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak on. To wszystko przy makaronie, pysznym winie i aromatycznej kawie (dwie ostatnie pozycje ja!). Przyznaję mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować. Perspektywa mi się zupełnie zmieniła. Hugo miał cudownego Tateła! - brzmiała jej część.
Ponadto sportsmenka opublikowała grafikę z wierszem Wisławy Szymborskiej, który poetka napisała po śmierci swojego partnera. W jej mediach społecznościowych pojawiły się też zdjęcia z górskich wypraw z synem.
Źródło: instagram.com/justyna.kowalczyk.tekieli