Dobre wieści dla Szymona Marciniaka. Szanse Polaka na finał Euro 2024 właśnie znacząco wzrosły
Szymon Marciniak wciąż jest w gronie sędziów, którzy zostali w Niemczech podczas Euro 2024. 43-latek cieszy się szacunkiem i uznaniem w UEFA, jego notowania jedynie rosną. W świetle ostatnich zdarzeń, Polak ma ogromne szanse poprowadzić finał mistrzostw Europy.
Szymon Marciniak na Euro 2024
Polski arbiter poprowadził do tej pory dwa spotkania w Niemczech - starcie Belgów z Rumunami, oraz pojedynek Szwajcarów z Włochami. Szymon Marciniak w obu przypadkach spisał się bardzo dobrze, choć uwagi do jednej z jego decyzji mieli rumuńscy kibice. 43-latek nie podyktował rzutu karnego dla podopiecznych Eduarda Iordănescu i zdaniem ekspertów, postąpił słusznie.
W 1/8 finału Euro 2024 arbiter zaprezentował się już jednogłośnie znakomicie. Nasz sędzia był pewny siebie i podejmował słuszne decyzje. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że spotkanie było dosyć… spokojne. Nie zdarzały się kontrowersyjne sytuacje, czy też ostre i brutalne wejścia. Tak czy inaczej, 43-latek spisał się bez zarzutu. Szymon Marciniak był praktycznie niewidoczny podczas meczu, a to wyróżnia najlepszych arbitrów świata. Jak się okazuje, szanse Szymona Marcinaka na finał Euro 2024 znacząco wzrosły.
Nie żyje utytułowany skoczek narciarski. Był mistrzem PolskiFatalny Anthony Taylor
W pierwszym ćwierćfinale Euro 2024 Hiszpanie zmierzyli się z Niemcami. Pojedynek poprowadził sędzia Anthony Taylor i po raz kolejny, spisał się wręcz fatalnie. Anglik nie pokazał oczywistych żółtych kartek, m.in. dla Toniego Kroosa. Oprócz tego 45-latek nie panował nad meczem, każdy jego gwizdek budził kontrowersje. Fatalna dyspozycja arbitra, najprawdopodobniej wykluczyła go z dalszego sędziowania mistrzostw Europy.
Z turnieju odpadli właśnie gospodarze turnieju - Niemcy. Jak się okazuje, również ta informacja może mieć wpływ na decyzje UEFA w sprawie Marciniaka.
ZOBACZ TEŻ: Mbappe zaskoczył słowami do Ronaldo
Niemcy odpadają z Euro 2024
Nieoficjalnie wiadome było, że Szymon Marciniak nie będzie mógł poprowadzić spotkania Niemców. Wszystko przez krytyczne głosy od naszych zachodnich sąsiadów, po meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Naturalnie, polski arbiter miał rację w większości decyzji, ale innego zdania były niemieckie media. Oczywista była także decyzja UEFA, która nie chciała obciążać Polaka nadmierną presją i nie dawała mu poprowadzić spotkań gospodarzy.
Po pierwszym ćwierćfinale wiemy natomiast, że w finale Euro 2024 zabraknie Niemców. Tym samym, kolejny czynnik dyskwalifikujący Szymona Marciniaka, po prostu odpadł.
Notowania Szymona Marciniaka znacząco wzrosły
Jak podawał Rafał Rostkowski z TVP Sport, w gronie arbitrów z szansami na finał była czwórka sędziów: Szymon Marciniak, Anthony Taylor, Daniele Orsato i Istvan Kovacs. Z zestawienia możemy już wykluczyć Anglika, w stawce pozostaje zatem trójka graczy.
Jeśli spojrzymy na doświadczenie panów w “wielkich” meczach, wygrywa Włoch oraz Polak. Orsato prowadził półfinał Mistrzostw Świata 2022 oraz kilka półfinałów Ligi Mistrzów, ale nie miał okazji sprawdzić się w walce o złoto. Jak doskonale pamiętamy, Szymon Marciniak sędziował finał katarskiego mundialu, oraz ostatni mecz Champions League w 2023 roku.
Z zestawienia wynika jasno, że w “walce” o finał Euro 2024 pozostaje już tylko Szymon Marciniak oraz Daniele Orsato. To właśnie z tego duetu UEFA powinna wybrać arbitra na najważniejszy mecz turnieju w Niemczech.