Dantejskie sceny przed meczem z Chorwacją. Zaatakowali Polaków, policja w akcji
Reprezentacja Polski swój drugi mecz w tegorocznej Lidze Narodów rozgrywa z Chorwacją. Oba zespoły mierzą się w bałkańskim Osijeku. Niestety, tuż przed pierwszym gwizdkiem doszło do zamieszek. Są zatrzymania.
Reprezentacja Polski gra z Chorwacją
W pierwszym meczu tegorocznej Ligi Narodów Biało-Czerwoni wygrali ze Szkocją 3:2. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Sebastian Szymański, Robert Lewandowski oraz Nicola Zalewski. Kolejnymi rywalami Polaków są Chorwaci.
Kadra prowadzona przez Zlatko Dalicia przeżywa ostatnio spory kryzys, ale wciąż należy do europejskiej czołówki. Jak zapowiadał 57-latek na konferencji prasowej, jego zawodnicy mają nadzieję na odczarowanie złej passy:
Chcemy w końcu uszczęśliwić kibiców zarówno w Osijeku, jak i w całym kraju zwycięstwem i dobrym meczem. Trzy punkty dodadzą nam pewności, pokażą, że idziemy we właściwym kierunku. Czas zakończyć złą serię - mówił Zlatko Dalić.
Trener Chorwatów doceniał również motywację i ostatnią formę Biało-Czerwonych, która może okazać się kluczowa w dzisiejszym meczu:
Tak samo jak odczuwamy presję po ostatnich niepowodzeniach, tak samo bardzo chcemy wygrać w niedzielę. Ale trzeba mieć świadomość, że Polska, podobnie jak my, też ma wielką motywację, a po wygranej w Glasgow zyskała dużo pewności siebie - dodał na konferencji prasowej.
Niestety, atmosferę piłkarskiego widowiska nieco popsuły ostatnie wydarzenia. W Osijeku doszło do zamieszek z udziałem kibiców Polski i Chorwacji. Są pierwsze zatrzymania po interwencji tamtejszej policji.
Do meczu Polaków zostały godziny, a tu takie informacje. Michał Probierz zaskoczy wszystkichZamieszki przed meczem reprezentacji Polski
Jak informuje portal Sportske novosti, przed spotkaniem obu zespołów doszło do zamieszek. Według tamtejszych dziennikarzy grupka około 50 Chorwatów zaatakowała mniejszą grupę Polaków.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na promenadzie nad Drawą, niedaleko Hotelu Osijek, w którym przebywała reprezentacja Chorwacji, grupa około pięćdziesięciu młodszych kibiców reprezentacji Chorwacji zaatakowała mniejszą grupę polskich kibiców. - informują dziennikarze.
Niestety, zdaniem tamtejszych mediów konflikt się zaostrzył i w ruch poszły pięści. Jak czytamy na portalu:
Doszło do fizycznej konfrontacji, zaciętej walki, w której polała się także krew, ale policja szybko interweniowała i zapobiegła jeszcze poważniejszemu konfliktowi. Doszło do aresztowań, a policja zapowiada, że w późniejszym terminie opublikuje szczegółowe informacje na temat ich liczby oraz wszystkie szczegóły konfliktu. - piszą Chorwaci.
Zdaniem tamtejszych dziennikarzy sytuacja spowodowana była przede wszystkim nadmiernym spożyciem alkoholu z obu stron.
ZOBACZ TEŻ: Michał Probierz podał skład Polski na mecz z Chorwacją. Jest kilka niespodzianek
Polacy poprawią bilans z Chorwacją?
Historia spotkań polsko-chorwackich jest niestety korzystniejsza dla naszych rywali. Reprezentacje mierzyły się ze sobą do tej pory pięć razy. Biało-Czerwoni triumfowali tylko raz, Chorwaci byli górą aż trzykrotnie, a jeden mecz zakończył się remisem. Ostatnie spotkanie obu ekip miało miejsce w 2008 roku, w ramach mistrzostw Europy. Wówczas Polacy ulegli bałkańskiej drużynie 0:1.
Mecz Polaków z Chorwatami już dzisiaj. Pierwszy gwizdek w Osijeku zaplanowano na godzinę 20:45, a spotkanie posędziuje główny arbiter finału Euro 2024 - François Letexier