Bayern Monachium - VfL Wolfsburg. Bayern gromi, a Lewandowski pobił kolejny rekord
Bayern Monachium meczem z VfL Wolfsburg zakończył swój 2021 rok. Mistrzowie Niemiec od początku spotkania zmuszali rywali do głębokiej defensywy, co zaowocowało efektowną wygraną 4:0. Kolejnego gola strzelił Robert Lewandowski, który tym samym pobił kolejny strzelecki rekord.
Bayern Monachium jeszcze przed piątkowym spotkaniem z VfL Wolfsburg wiedział, że rundę jesienną na pewno zakończy na pierwszym miejscu Bundesligi. Mistrzowie Niemiec aż o sześć punktów wyprzedzali drugą Borussię Dortmund.
Bayern Monachium ograł VfL Wolfsburg na koniec roku
Do tego Wolfsburg jest jednym z ulubionych rywali Bayernu i Roberta Lewandowskiego w ostatnich latach. Z ostatnich 10 spotkań Bawarczycy wygrali aż 9 i jeden zremisowali. W tym czasie strzeli aż 31 bramek i stracili tylko siedem.
Zgodnie z przewidywaniami to Bayern od początku spotkania miał zdecydowaną przewagę, a goście z Wolfsburga mogli się jedynie bardzo głęboko bronić. Mistrzowie Niemiec do udokumentowania swojej przewagi potrzebowali zaledwie siedmiu minut. Koen Casteels po mocnym strzale wybił piłkę przed siebie, a tam czekał już Thomas Müller, który wpakował piłkę do siatki.
Bayern zawiązywał wiele akcji, szybkich wymian piłki, ale nie przekładało się to na kolejne klarowne sytuacje bramkowe. Mistrzowie Niemiec praktycznie nie schodzili z połowy rywali, ale piłka zawsze ostatecznie grzęzła gdzieś w gąszczu gości, którzy momentami całym zespołem stali we własnym polu karnym.
Lewandowski, który przez cały był niezwykle czujnie pilnowany przez obrońców, swoją pierwszą klarowną sytuację miał dopiero w 27. minucie spotkania, ale piłka po jego strzale głową trafiła wprost w ręce bramkarza.
Wolsfburg szczególnie w ostatnich minutach pierwszej połowy zaczął coraz śmielej wychodzić z kontratakami, które jednak nie sprawiały większych problemów defensywie Bayernu. Najgroźniejszą sytuację do pokonania Manuela Neuera mógł mieć Wout Weghorst, ale trafił w piłkę po kapitalnym dośrodkowaniu. Do przerwy Bayern mimo ogromnej przewagi prowadził tylko 1:0.
Lewandowski zakończył rok z trafieniem
Od początku drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Dalej to Bayern miał zdecydowaną przewagę, ale miał coraz więcej miejsca do rozegrania piłki, co przełożyło się na akcje Alphonso Daviesa, Serge'a Gnabry'ego czy Jamala Musiali. W 57. minucie było już 2:0. Po rozegraniu rzutu rożnego Müller dograł na głowę Dayota Upamecano, który podwyższył wynik spotkania.
Po chwili było już 3:0. Po kolejnej szybkiej wymianie piłki ta trafiła do Leroya Sane, który złamał do środka i kapitalnym strzałem lewą nogą ze skraju pola karnego pokonał bezradnego Casteelsa. Bayern jednak na tym nie poprzestawał i zaczął szukać kolejnych bramek.
Coraz częściej mistrzowie Niemiec szukali na boisku Lewandowskiego, a ten bramkę pewien mieć na koncie po akcji w 65. minucie, ale tuż przed bramką Polakowi odskoczyła piłka. W 26. minucie Polak powinien mieć już przynajmniej dwie bramki na koncie, ale Casteels szczęśliwie obronił nogami.
Trzy minuty przed końcem w końcu Polak dopiął swego. Kapitalne długie podanie w pole karne posłał Upamecano, tam piłkę do napastnika Bayernu zgrał jeszcze Musiala, a Lewandowski fantastycznie się złożył i w końcu pokonał Casteelsa.
Tym samym Lewandowski ma na koncie już 19 trafień w obecnym sezonie Bundesligi. Tym samym to także 43 ligowe trafienie Polaka w Bundeslidze w tym roku, i przebił tym samym osiągnięcie Gerda Müllera z 1972 roku. Bayern wygrał 4:0 i w wielkim stylu zakończył 2021 rok.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
