Anna Lewandowska dodała zdjęcie z wakacji i rozpętała burzę. Kibice nie wytrzymali
Tegoroczny mundial w Katarze był wyjątkowy z wielu względów. W końcu po długich 36 latach oczekiwania, reprezentacja Polski wyszła z grupy i zameldowała się w 1/8 mistrzostw świata. Niestety, ale na etapie fazy grupowej zaprezentowała się mało efektownie. Odniosła zwycięstwo z Arabią Saudyjską, zremisowała z Meksykiem, a otrzymała bolesną lekcję futbolu od faworyzowanej Argentyny. W minioną niedzielę biało-czerwoni zakończyli swój udział w imprezie, przegrywając z reprezentacją Francji. 5 grudnia większość kadrowiczów wróciło do domów, jednak część wybrała się na wakacje. Wśród nich znalazł się Robert Lewandowski, który wraz z rodziną zdecydował się na krótki urlop.
Anna Lewandowska za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych zakomunikowała, że wspólnie z mężem rozpoczęła długo wyczekiwany urlop. Żona napastnika FC Barcelony dodała kilka zdjęć z ekskluzywnych wakacji. Jak się okazało, niektórzy internauci nie wytrzymali i dali jasno do zrozumienia, co sądzą na temat poczynań Roberta podczas mistrzostw świata w Katarze.
O tym fakcie poinformowała jego żona Anna, która zamieściła w sieci wymowny wpis. Poniższymi słowami trenerka fitness wywołała prawdziwą burzę.
- Nasza mundialowa przygoda się skończyła, ale ostatnie dni zostaną na długo w naszej pamięci. Dziękujemy za wiele emocji, historyczny awans i wsparcie wspaniałych polskich kibiców, którzy podążają za reprezentacją po całym świecie. Teraz nadszedł czas na zasłużony odpoczynek. Będziemy dalej śledzić kolejne mecze aż do finału, ale najważniejsze, że spędzimy najbliższe dni razem, w rodzinnym gronie. Długo na to czekaliśmy - napisała żona Roberta Lewandowskiego.
Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez 𝗔𝗻𝗻𝗮 𝗟𝗲𝘄𝗮𝗻𝗱𝗼𝘄𝘀𝗸𝗮 (@annalewandowska)
Jak się okazało, na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. "Zasłużony wypoczynek" zadział jak płachta na byka i rozsierdził kibiców reprezentacji Polski. Kibice nie zamierzali skrywać swoich pretensji do Lewandowskiego za to, jak zaprezentował się na mundialu.
- Przecież Robert odpoczywał na każdym meczu - napisał jeden z internautów.
- Brak szacunku do kibiców. Najważniejsze wakacje po przespacerowanym mundialu. Pewnie Robert zmęczony negocjacjami kto, ile ma dostać - dodał komentujący, nawiązując do afery z rządową premią.
- Na piłkę się nie czeka, o piłkę się walczy.... Tak jest w przypadku Ronaldo i Messiego. Robert nie grał na tym poziomie - podkreślił inny fan.
Warto podkreślić, że Robert Lewandowski zakończył mistrzostwa świata 2022 z dorobkiem dwóch bramek. Piłkarz FC Barcelony wpisał się na listę strzelców w starciu z Arabią Saudyjską, a drugą podczas meczu z Francuzami (rzut karny).