Zbigniew Boniek zakpił z Marcina Najmana i Tomasza Hajty po gali Clout MMA. Zadał dwa wymowne pytania
Walki z udziałem Marcina Najmana oraz Tomaszy Hajty na gali Clout MMA elektryzowały fanów freak fightów w Polsce. Obaj panowie nie sprostali rywalom i polegli w swoich starciach. Do ich pojedynków z lekką szyderą odniósł się legendarny piłkarz, Zbigniew Boniek. Zadał dwa ironiczne pytania.
Tomasz Hajto uduszony przez Zbigniewa Bartmana
Jedną z walk wieczoru podczas pierwszej gali Clout MMA był pojedynek Tomasza Hajty z byłym siatkarzem Zbigniewem Bartmanem. "Gianni", jak przystało na emerytowanego piłkarza, rozpoczął starcie od kilku kopnięć. Z czasem do ofensywy ruszył Bartman, którego uderzenia trafiły w korpus rywala. Były siatkarz dorzucił jeszcze mocny cios podbródkowy i Hajto musiał ratować się ucieczką. Panowie odczuli trudy pojedynku i udali się do swoich narożników na chwilę odpoczynku.
W drugiej rundzie Zbigniew Bartman powalił przeciwnika mocnym front kickiem. Były siatkarz poszedł za ciosem, sprowadzając rywala do parteru. Tam przystąpił do duszenia, po którym Tomasz Hajto musiał odklepać.
Pogodowa anomalia. Zrobiło się biało, pługi śnieżne wyjechały na uliceKolejna kompromitacja Marcina Najmana w klatce. Porażka w 16 sekund
Sobotni wieczór na warszawskim Torwarze nie należał do udanych również dla Marcina Najmana. Kontrowersyjny były pięściarz w swojej walce zmierzył się utytułowanym ex-bokserem, Andrzejem Fonfarą. Były mistrz świata IBO w wadze półciężkiej uporał się z "El Testosteronem" w… 16 sekund!
Dla Fonfary wygrana w pojedynku z Najmanem była czystą formalnością. - Cieszę się, że zeszła ze mnie presja. Tylko oczywiście to był Najman, nie ma się za bardzo z czego cieszyć. Jeśli już się z czegoś cieszę, to z tego, że zaraz wracam do domu i rodziny. We wtorek ruszam do Chicago, nie mogę się doczekać – wyjaśniał po walce.
Zbigniew Boniek zadrwił z Marcina Najmana oraz Tomasza Hajty
Występy Marcina Najmana oraz Tomasza Hajty z nutą szydery ocenił były prezes PZPN, Zbigniew Boniek. - A co tam wczoraj się stało z Marcinem Najmanem i Tomaszem Hajto? Wygrali? Wszystko ok? - napisał z humorem na Twitterze.
Po kilku godzinach były zawodnik Juventusu przeanalizował walki panów, dzieląc się wnioskami w sieci. - Tomasz Hajto ambitnie, dobrze. Zabrakło doświadczenia, kondycji. Brawa dla przeciwnika. Marcin Najman w swoim stylu, zaczął piorunująco i go piorun walnął. Szkoda, bo miał przeciwnika na miękko. Brawa dla Fonfary - śmiał się Boniek.
Źródło: twitter.com/Zbigniew Boniek