Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Zbigniew Boniek nie wytrzymał, jest wściekły na reprezentanta Polski. Bezlitosne słowa legendy
Michał Pokorski
Michał Pokorski 26.11.2024 16:13

Zbigniew Boniek nie wytrzymał, jest wściekły na reprezentanta Polski. Bezlitosne słowa legendy

Zbigniew Boniek
fot. KAPiF

Zbigniew Boniek znany jest ze swoich bezpośrednich komentarzy na temat obecnych piłkarskich spraw. Teraz legenda krajowej piłki postanowiła wypowiedzieć się ws. wpadki jednego z reprezentantów Polski. Te ostre słowa bez wątpienia zabolą piłkarza.

Wpadka Casha w TVP Sport

W rozmowie przeprowadzonej przez Huberta Bugaja dla TVP Sport, Matt Cash, obrońca reprezentacji Polski, odniósł się do różnych aspektów swojej kariery. Poruszono między innymi temat jego bieżącej sytuacji w klubie, przyszłości w drużynie narodowej, a także jego spojrzenie na polską piłkę nożną. Jednak to jedno konkretne pytanie wzbudziło największe emocje wśród kibiców – pytanie o Ekstraklasę, najwyższą klasę rozgrywkową w Polsce. Odpowiedź Casha była na tyle zaskakująca, że wywołała prawdziwą burzę w mediach i opinii publicznej.

Podczas rozmowy dziennikarz zapytał: 

Czy zdarza ci się oglądać Ekstraklasę? Wiesz, kto jest jej liderem?.

Co to jest Ekstraklasa? - odpowiedział pytająco zdziwiony Matty Cash.

To jedno zdanie, które piłkarz wypowiedział prawdopodobnie z powodu nieznajomości polskiego futbolu ligowego, spotkało się z natychmiastową i bardzo negatywną reakcją polskich kibiców. Kibice nie kryli oburzenia, zarzucając Cashowi brak szacunku do rodzimej ligi oraz nieznajomość podstawowej wiedzy o kraju, który reprezentuje. Fala krytyki przybrała na sile, a wśród komentarzy nie brakowało opinii sugerujących, że taka postawa nie przystoi reprezentantowi Polski. W mocnych słowach sytuację skomentował także Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN-u nie gryzł się w język.

Najmłodsza polska olimpijka zapozowała do kamery i zachwyciła wszystkich. Zdjęcia z jej sesji podbijają internet

Zbigniew Boniek ostro o Cashu

Zbigniew Boniek, znany z ostrych i bezpośrednich wypowiedzi na temat bieżących wydarzeń w świecie futbolu, nie pozostał obojętny wobec kontrowersyjnej wypowiedzi Matty'ego Casha. Reakcja byłego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej była zdecydowana, a krytyka skierowana pod adresem reprezentanta Polski wyjątkowo surowa. Boniek w swoim stylu ocenił, że słowa piłkarza nie tylko kompromitują go jako sportowca, ale również mogą wskazywać na – jak to ujął – brak błyskotliwości i niskie zdolności intelektualne.

Ten zawodnik to się czasem tak wystawia. Te jego stwierdzenia to raczej świadczą o jego nie najwyższej inteligencji. No bo zawodnik, który gra w reprezentacji Polski nie wie, co to jest Ekstraklasa? - powiedział Zbigniew Boniek w programie Prawda Futbolu.

Boniek później również w ostrych słowach ocenił zachowanie zawodnika. Jego zdaniem wypowiedź obrońcy Aston Villi była nie tylko lekceważąca wobec polskiego środowiska piłkarskiego, ale także świadczyła o powierzchownym podejściu do roli reprezentanta kraju.

Co więcej, były prezes PZPN-u otwarcie podważył „polskość” Casha, sugerując, że zawodnik w rzeczywistości nie czuje więzi z Polską i traktuje grę w reprezentacji wyłącznie jako korzystne rozwiązanie z punktu widzenia swojej kariery. Legenda polskiego futbolu zauważyła, że decyzja Casha o przyjęciu polskiego obywatelstwa i reprezentowaniu biało-czerwonych mogła być motywowana głównie względami ekonomicznymi oraz chęcią zwiększenia swojej wartości na rynku piłkarskim.

Nikt mnie nie przekona, że on w środku może czuć się Polakiem, bo mama jest Polką. To, że chciał trafić do reprezentacji Polski, chciał mieć polski paszport, trochę się łączyło z Brexitem i innymi historiami. Mieć paszport europejski jest dużo lepiej, bo daje ci to możliwość swobodnego poruszania się po całej Europie, a przede wszystkim możesz iść grać do wszystkich krajów europejskich. (...) Najlepiej to o nim nie świadczy. Facet nie wie co to jest Ekstraklasa. Nauczył się przez tyle lat tylko jednej rzeczy. Jak coś na boisku sknoci to wzywa naszą patronkę piłkarzy - powiedział Zbigniew Boniek ironicznie nawiązując do jednego z polskich przekleństw.

ZOBACZ TEŻ: 100 bramek w LM to nie wszystko, Lewandowski przed szansą na kolejny rekord. Prześcignie legendy futbolu

Matty Cash w reprezentacji Polski

Matty Cash był swego czasu jedną z największych nadziei reprezentacji Polski i znaczącym wzmocnieniem kadry. Piłkarz z angielskim paszportem szybko wkomponował się w drużynę, będąc solidnym ogniwem na pozycji wahadłowego lub prawego obrońcy. Jego obecność na boisku dawała drużynie stabilność i jakość w defensywie oraz wsparcie w ataku.

Do tej pory 27-letni zawodnik rozegrał 15 spotkań w biało-czerwonych barwach, zdobywając jedną bramkę – pamiętne trafienie w meczu z Holandią w 2022 roku. Jego kariera w reprezentacji przebiegała obiecująco, jednak wszystko zmieniło się po objęciu funkcji selekcjonera przez Michała Probierza. Od tego momentu Cash przestał pojawiać się w składzie drużyny narodowej.

Ostatni występ obrońcy Aston Villi miał miejsce w marcu tego roku w meczu eliminacyjnym przeciwko Estonii, kiedy to z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Od tamtej pory zawodnik nie pojawił się już w kadrze, co jest efektem nie tylko jego problemów zdrowotnych, ale przede wszystkim decyzji Michała Probierza, który z niejasnych powodów zrezygnował z powoływania Casha na zgrupowania.